reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

truskawka, ja wózek prałam bo kupiłam używany i wdać było, że stał w garażu czy w podobnym miejscu. Nowego nie prałabym.

Pozatym będę prać wszystko co dla dziecka i co się da to prasować.

Co do nieprzespanych nocy - ja mam tak zatkany nos, ze zaczęłam chrapać. Dziś mnie nawet moje własne chrapanie budziło :p
Możecie coś poradzić na takie problemy z zatkanym nowem??
Ja katar po prostu muszę przeżyć. Nic mi nie pomaga
 
reklama
Agula - :D
Iwonaimaja, u mnie zależy, ale czuję ją raczej po całym brzuchu, raz z tej, raz z tej, raz góra, raz dół, a czasami dwie strony na raz.
Flammie - :D :D A woda morska nie pomoże? Ja też ponoć w ciąży chrapać zaczęłam :/
Lucky - to dopiero! Ludzie to potrafią!!!!
Dżudka, piękne wieści!! A Ty będziesz mieć planowaną cc?? Piorę wszystko, ubranka, pieluchy, kocyki itp.
Needi - ja też ludzi nie poznaję :D I to nie tylko w ciąży :D A pałąków się nie wyciąga? Materiał i te zabawki z materiału to tak, do pralki.
Julita - współczuję :( Jakiś psikacz do gardła? Albo coś przeciwbólowego, apap może? Zdrowia życzę!
Lizzy, aaa, no to ok, cieszę się :)

Ja mam katar cały rok, z małymi przerwami. Aktualnie również. Nos niby drożny, ale jak się wysmarkam...Zatoki :/
 
Julita, zdrówka! Trzymaj się!

O kurcze, to niefajnie, koszty jednak spore... Mam nadzieję, że wyjaśni się na Twoją korzyść...

Dziś wyprałam w automacie pieluchy i nic im nie ma. Rożek, pościel, kocyk, wszystko do pralki. Wózek rozebrałam te boczki i też do pralki wrzucę. Mam tylko wątpliwość co do materacyka wózka... Mam prześcieradełko, ale mimo wszystko wolałabym przeprać...

Tak, mój maluch kopie z prawej na górze i z lewej na dole rączkami daje czadu ;)

Przyszedł mi dziś kocyk minky, super jest ten materiał, sama bym taki kocyk chciała :D

Co do tego mojego zamówienia, okazało się, że przy tych pieluchach napisali, że jak nie będzie koloru dają losowy... Chociaż było oznaczone, że wzór dostępny, ale i tak napisaliśmy, przeprosili za niedogodności, a że pielucha z 5zł kosztowała to już nie bawimy się w odsyłanie. Trochę chyba za bardzo spanikowałam, bo przecież miało być idealnie... Natomiast te chusteczki, które mają przecięte opakowanie doślą nowe. W sumie jestem usatysfakcjonowana.

Pierwsze pranie za mną, dziś wiaterek, to powinno fajnie powysychać :)


Ciuszki upralam a jeszcze kocyki i pieluchy upiore teraz a z resztą się wstrzymam żeby się nie ukurzylo tzn pościel baldachim itd.
Lizzy pochwal się kocykiem bo chcę właśnie zamawiać ale waham się skąd żeby nie okazał się tandetny..a jaka grubość i wielkość wzielas?
 
Lila prawdopodobnie będę miała cc planowana nawet termin wstępnie ustalony na 28.06 ale jeszcze mam zrobić konsultacje okulistyczna i się okaże.
A co do prania to na razie mam ciuszki poprane więc teraz po weekendzie muszę się wziąść za resztę.. chociaż czekam na meble i zacząć urządzać pokoik, żeby już mi się nie ukurzylo itd
 
Dżudka, też czekam z praniem na koniec remontu, żeby już móc do komody powkładać.
 
iwonaimaja ja też czuję tylko w jednym miejscu-po prawej stronie pod żebrami -tam gdzie ma nóżki,czasami tylko jak się przewraca chyba z boku na bok to cały brzuszek się trzęsie;-)

Aga30-oby sprawa rozwiązała się na Twoją korzyść;-)

Julka-ja to wypiorę w pralce,ale na praniu ręcznym,moja przynajmniej pralka się wtedy mało kręci,tak że bardziej to będzie wypłukane i wirowanie na małe obroty;-)

Truskawka wózka i fotelika nie piorę

Co do chrapania to ja też strasznie chrapię-podobno;-D wiec współczuję komuś kto bedzie ze mną na sali w szpitalu,ale ja mam "wieczny" katar alergiczny i już się nauczyłam z nim żyć;-)

 
reklama
Dżudka, mam 100x75 więc dość spory, bez wypełnienia wzięłam. Fotkę wstawię jutro, bo teraz szykuję się w kuchni na gości, a nie chcę upaćkać go;)
 
Do góry