reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Dziewczyny któraś pytała czy jeszcze jest lovela w biedronie :) JEST! byłam 30min temu i jest :) jest też promocja na pieluszki dady.

Nieufna- znam to :( dziś mój mąż umówił nas ze znajomymi i wysłał mi smsa, że na 17 mam być gotowa. Wkurzyłam się, bo nie miałam ochoty prowadzić auta wieczorem. Żal mi go było, bo nie byliśmy nigdzie w zeszły weekend, ale nie będę się zmuszać. Też mam trochę wyrzuty :(

Zakupy kosmetykowe czekają mnie, ale kupię kilka rzeczy. Szukam promocji na jakieś pieluszki, ale jestem zielona co kupić i jakie są w dobrej cenie :( Muszę kupić te na 2-5kg lub na 3-6kg? Dobrze to rozumiem??? :D
 
reklama
My dziś byliśmy u znajomych i ja kierowca na powrocie. Nie było źle oprócz instrukcji jak i którym.pasem mam jechać :p
Ale gorzej, że w środę mamy gości i pewnie będą siedzieć do późna i chcieć transportu... oby nie. Już się boję tego wieczoru :(
 
My dziś byliśmy u znajomych i ja kierowca na powrocie. Nie było źle oprócz instrukcji jak i którym.pasem mam jechać :p
Ale gorzej, że w środę mamy gości i pewnie będą siedzieć do późna i chcieć transportu... oby nie. Już się boję tego wieczoru :(
Ja z mężem już dawno nie jeżdżę jako kierowca bo raz chciałam wjechać w drzewo jak się nie zamknie instruktor jeden.p
 
Cześć dziewczyny
Wszystkie jeszcze śpią? U nas słonecznie i ptaszki cwierkają. Wczoraj było tak ciepło że odsłoniłam żylaki i w sukience letniej chodziłam.

Miłego dnia
 
Dziewczyny tak piszecie o jeździe samochodem. Mi tez coraz ciężej a muszę codziennie dużo jeździć , moj M jest w domu tylko na weekendy wiec najmłodszą córkę muszę rano zawieść do szkoły ( kilka kilometrów ) pozniej odebrać i każde popołudnie ona ma szkole muzyczna na drugim końcu miasta lub balet. Wiec tak kursuje codziennie i czekam w samochodzie. Jak mały sie urodzi bedzie jeździł ze mbą. Raz w miesiącu muszę sama jechac do Berlina ( byłam tydzien temu ) do lekarza. Ja tam jestem zatrudniona i od ich lekarza musze miec zwolnienie . Teraz mam wizytę w czerwcu i chyba m bedzie musiał po mnie przyjechać bo mi coraz ciężej taki kawał jechac samej.
Needi, tez mam żylaki na prawej nodze i to bardzo mocno. Po ciazy jakieś 3-4 mies bo wczesniej nie mizna pojde na takie zastrzyki w tą żyłę że ona się jakby zaduszą i znika . Juz kiedyś to robiłam , bardzo skuteczne ale po kilku latach się odnawiają ( robią się nowe).
 
My dziś byliśmy u znajomych i ja kierowca na powrocie. Nie było źle oprócz instrukcji jak i którym.pasem mam jechać :p
Ale gorzej, że w środę mamy gości i pewnie będą siedzieć do późna i chcieć transportu... oby nie. Już się boję tego wieczoru :(


Taksówkę niech sobie zamówią:p

Wita niedzielnie :)
Jedziemy dziś nad Wisłe, posiedzę sobie w cieniu, bo upał się szykuje.

Dziewczyny tak piszecie o jeździe samochodem. Mi tez coraz ciężej a muszę codziennie dużo jeździć , moj M jest w domu tylko na weekendy wiec najmłodszą córkę muszę rano zawieść do szkoły ( kilka kilometrów ) pozniej odebrać i każde popołudnie ona ma szkole muzyczna na drugim końcu miasta lub balet. Wiec tak kursuje codziennie i czekam w samochodzie. Jak mały sie urodzi bedzie jeździł ze mbą. Raz w miesiącu muszę sama jechac do Berlina ( byłam tydzien temu ) do lekarza. Ja tam jestem zatrudniona i od ich lekarza musze miec zwolnienie . Teraz mam wizytę w czerwcu i chyba m bedzie musiał po mnie przyjechać bo mi coraz ciężej taki kawał jechac samej.
Needi, tez mam żylaki na prawej nodze i to bardzo mocno. Po ciazy jakieś 3-4 mies bo wczesniej nie mizna pojde na takie zastrzyki w tą żyłę że ona się jakby zaduszą i znika . Juz kiedyś to robiłam , bardzo skuteczne ale po kilku latach się odnawiają ( robią się nowe).


Ja nie jeżdże nie dlatego, że mam problem z koordynacją, ale po ostatniej drobnej kolizji po prostu wolę nie ryzykować. Jakbym musiała to bym musiała......


Spokojnego dnia!!
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny tak piszecie o jeździe samochodem. Mi tez coraz ciężej a muszę codziennie dużo jeździć , moj M jest w domu tylko na weekendy wiec najmłodszą córkę muszę rano zawieść do szkoły ( kilka kilometrów ) pozniej odebrać i każde popołudnie ona ma szkole muzyczna na drugim końcu miasta lub balet. Wiec tak kursuje codziennie i czekam w samochodzie. Jak mały sie urodzi bedzie jeździł ze mbą. Raz w miesiącu muszę sama jechac do Berlina ( byłam tydzien temu ) do lekarza. Ja tam jestem zatrudniona i od ich lekarza musze miec zwolnienie . Teraz mam wizytę w czerwcu i chyba m bedzie musiał po mnie przyjechać bo mi coraz ciężej taki kawał jechac samej.
Needi, tez mam żylaki na prawej nodze i to bardzo mocno. Po ciazy jakieś 3-4 mies bo wczesniej nie mizna pojde na takie zastrzyki w tą żyłę że ona się jakby zaduszą i znika . Juz kiedyś to robiłam , bardzo skuteczne ale po kilku latach się odnawiają ( robią się nowe).
Iwona to dużo jeździsz. Ale nie masz wyboru. Ale do Berlina to nie jedź sama.
A żylaki to jeden mi został po Martynie ale zanikł i był taki jakby wielki pajączek. Ale teraz wyszedł i doszedł nowy i pajaczki. Wszystko tylko na jednej nodze.
O jakich zastrzykach mówisz? To w Polsce czy Niemczech?
 
reklama
cześć dziewczyny. ja tez sporo jeżdżę sama. męża mam w zasadzie na weekendy, wiec sana jeżdżę do lekarza, na badania i załatwiam sprawy z obrona i studiami. no i zdarza się tak ze mąż wróci z pracy w tygodniu to musze po niego jechać do jego formy a to jest dobre 20 km.
piękny dzień się szykuje :) ale pewnie spędzę go sama bo mąż wyjeżdża w trase o 22 i pewnie przespi pół dnia... taka praca do dupy :( milej niedzieli :)
 
Do góry