reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Cześć dziewczyny :)
Ja też dużo jeżdżę samochodem ale dlatego że lubię. Bardziej się stresuję jak to mąż jest kierowcą niż jakbym sama jechała :D śmieje się ostatnio że nawet do porodu sama pojadę :) My dziś wybieramy się ze znajomymi do Czech nad jeziorko na grilla, trzeba korzystać z pogody :)

Udanej niedzieli!
 
reklama
Witajcie

Ja nie prowadze, zbyt niebezpieczne w moim przypadku.

Cholercia chyba się zarazilam od synka :( :( okrutnie mi niedobrze :( pije gorzka herbate, zobaczymy jak się sytuacja rozwinie. Boje sie cokolwiek zjesc :( synek dzis chyba bedzie caly dzien na przekaskach bo ja nie mam sily nic zrobic, a chłop w robocie :/

Napisane na GT-I8260 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny :)
Ja też dużo jeżdżę samochodem ale dlatego że lubię. Bardziej się stresuję jak to mąż jest kierowcą niż jakbym sama jechała :D śmieje się ostatnio że nawet do porodu sama pojadę :) My dziś wybieramy się ze znajomymi do Czech nad jeziorko na grilla, trzeba korzystać z pogody :)

Udanej niedzieli!

Haha ja tak samo caly czas faceta poganiam ze szybciej i ze za wolno. Gdzie sie da to jezdze sama bo uwielbiam prowadzic samochod;)

Milej niedzieli:)
 
cześć dziewczyny. ja tez sporo jeżdżę sama. męża mam w zasadzie na weekendy, wiec sana jeżdżę do lekarza, na badania i załatwiam sprawy z obrona i studiami. no i zdarza się tak ze mąż wróci z pracy w tygodniu to musze po niego jechać do jego formy a to jest dobre 20 km.
piękny dzień się szykuje :) ale pewnie spędzę go sama bo mąż wyjeżdża w trase o 22 i pewnie przespi pół dnia... taka praca do dupy :( milej niedzieli :)
Szczerze Ci współczuję. Niby polityka prorodzinna ale żeby pomyśleć o stworzeniu sensownych miejsc pracy, żeby rodziny były razem a nie w rozjazdach to już nie myślą
 
Witajcie

Ja nie porwadze, zbyt niebezpieczne w moim przypadku.

Cholercia chyba się zarazilam od synka :( :( okrutnie mi niedobrze :( pije gorzka herbate, zobaczymy jak się sytuacja rozwinie. Boje sie cokolwiek zjesc :( synek dzis chyba bedzie caly dzien na przekaskach bo ja nie mam sily nic zrobic, a chłop w robocie :/

Napisane na GT-I8260 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja grypę jelitową lecze mocno gazowana colą. I jak coś musze zjeść to paluszki.
Coli teraz za bardzo nie możemy ale z dwa łyżki...
 
Witam niedzielnie!!

fazerkamm
, zdrówka! :)

Wczoraj tak się fajnie czułam i było ciepło, więc jak wybraliśmy się odebrac kosz dla małego stwierdziłam, że będzie ok wrócic na piechotkę. Jakieś 20 min spacerku pod górkę :p Potem zaraz poszliśmy zrobić zakupy spożywcze i juz w drodze do domu było ciężko - pobolewanie w krzyżu i napięty brzuch :( Resztę dnia chodziłam połamana.
Dziś już lepiej na szczęście, ale chyba przestane tak szaleć ze spacerami..

Miłej niedzieli!
 
Ja też czasem napiję się coli. Taki rarytas;) a jak mi w ciąży smakuje!

Wczoraj mąż miał prowadzić, ale byluśmy u jego rodzinki, kuzyn się oświadczył no i tak wyszło. Nie było źle na powrocie, nawet kontrola.trzeźwości, ale mi nie kazali dmuchać... :p

A tamci goście to z kolei moja rodzinka i pewnie nie pofatygują się taksówką. Ale zaznaczę od razu, transport do północy, potem będę zmęczona i będę się bała jechać.

A ogólnie to w ciąży nie lubię autem jeździć, boję się. Mąż jak prowadzi to się boję prędkości, po czym patrzę na licznik, a tam w sumie ok, nir wiem dlaczego.... wydaje mi się, że pędzi i strach w oczach...
 
reklama
Fazerkamm zdrówka żeby się szybko pozbyć jelitowki ::*

Ja juz zrezygnowałam z samochodu chodź korzystam jak juz bardzo musze . Teraz juz ze 2 miesiące nie jeździłam .

W tym tygodniu juz robie resztę zakupów i sie pakuje na wszelki wypadek do szpitala ;)

Ciocia nakrzyczala ze nieb dałam znać ze ja w szpitalu ale jak coś mam dzwonić o każdej porze dnia i nocy ;) wiec ciesze sie ;) musze dać radę . wczoraj odsypialam szpital ;);

Napisane na GT-I9505 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry