A nie może mąż tego sprzątnąć? Rozumiem napiętą sytuację, ale naprawdę nie ma nikogo kto za Ciebie to zrobi?
.
Moze. Ale czytam i czytam, ze rtec sie wydziela jeszcze miesiacami po uprzatnietej cholerze, masakra jakas
Do tego opary rteci sa najlepiej wchlaniane przez pluca i szkodza najbardziej malym dzieciom i kobietom ciezarnym
Zielona żarówkę to powinien ktoś za Ciebie sprzątnac. Swoją drogą nie rozumiem po co ludzie używają takich żarówek.
Remont? Macie tak napięta sytuacje i remont?hmm
A swoją drogą jak Twoja sytuacja? Od tamtej pory cisza... ale widać się polepszylo u Ciebie? [emoji3]
A skąd podejrzenie cukrzycy? Robiłaś krzywa?
Patuska, moze dlatego, ze w sprzedazy sa wylacznie zarowki energooszczedne i led ?!
Zwyklych zarowke unia zakazala juz jakis czas temu i nie ma ich w sprzedazy, wiec konsument po prostu nie ma wyboru!
Moglabym pewnie uzywac swieczek, badz lampy naftowej, ale one tez truja, do tego regularnie...
Sama pewnie masz mnostwo takich zarowek w domu, nawet o tym nie wiedzac ( chyba, ze zrobiliscie mega zapas starych, dobrych zarowek i trzymacie je w piwnicy
Podobno niektorzy tak robili
Nie powiedzialabym, zeby sie jakos specjalnie polepszylo, prwne sprawy ruszyly do przodu, a ja nie mialam sily, energii i czasu na pisanie, bo zalozylam, ze najpierw musze poukladac swoje sprawy - czego jeszcze do konca nie zrobilam, wiec mialam nåw zasadzie nie pisac. Potrzebuje jednak rady z ta cholerna rtecia
Remont ? Hmm, niezaleznie od sytuacji, na chwile obecna bez remontu praktycznie nie mamy gdzie mieszkac, wiec to mus, a nie widzimisie, czy jakas fantazja...
A z cukrzyca.. Mam za wysoki cukier na czczo, krzywej nie bede miala zrobionej, na dzisiaj mialam test obciazenia glukoza, ale zostalam zmuszona, zeby go przelozyc. Prawdopodobnie na poniedzialek.
U nas nie ma krzywej, z materialow dostarczonych przez pielegniarke wyczytalam, ze PO wypiciu glukozy, po dwoch godzinach beda kluc mnie RAZ ( bez sprawdzenia cukru uprzednio )
I przy wartosci powyzej 160, diagnozuje sie cukrzyce.
Wiec obciazenie glukoza ( raczej ) w pon., a pozniej pod koniec kwietnia.
Niestety, ryzyko i prawdopodobienstwo cukrzycy jest duze.
Zielona - jak sytuacja z mężem?
Strasznie duzo pisania, a ja nie umiem tak "po lebkach" i po troszke, wiec na razie nie pisalam, zajelam sie wieloma sprawami, ktore musialam ogarnac.
Napisze.