reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

reklama

Tak. Oczywiscie wiele,miedzy innymi ten, ze w ferie mial mnie zawiezc do Polski, a inaczej by nie zdazyl.. To troche przerzucenie odpowiedzialnosci na mnie, bo z ferii spokojnie moge zrezygnowac, a jak zapytalam go od razu po rozmowie, to powiedzial, ze tylko dlatego, ze nie mogl pozyczyc sprzetu od ojca tego dnia... :growl:

Tak naprawde teraz sie "wylalo", bo propozycja padla ponad tydzien temu, kiedy gosc zadzwonil, a ja slyszalam pokretne odpowiedzi,ze "najwczesniej na koniec lutego, ze kusi zapytac, ze ma inne zlecenie i takie tam"...

Cholera, jesli klient dzwoni, to sie wszystko rzuca i nie mowi, ze "moge przyjsc za miesiac":crazy: I gosc nastepnego juz odpowiedzial,ze znalazl kogos innego, wlasnie na "juz".

A m.odmowil, bo mial inna prace dorywcza nagrana, bo obiecal innemu klientowi przyjechac w TEN weekend. Tyle tylko, ze to drobna praca, zarobek moooze 2 tys, facet kilkukrtonie zmienial zdanie, najpierw mial byc duzy projekt, pozniej okazalo sie, ze mniejszy,a dzisiaj... Zadzwonil, ze jednak nie bedzie potrzebowal pomocy, ze przeprasza,ze zrobi to jednak sam, ze zmienil plany i tak dalej... Wiec okazalo sie, ze nie ma zadnego extra dochodu - ani tego duzego, ani nawet tego drobnego.

Wtedy, ponad tydzien temu, nie pisnelam nawet slowem na te jego rozmowe, pomyslalam "trudno, jego decyzja" i pogryzlam sie z tym sama. Ale dzisiaj jak ten drugi typ zadzwonil i powiedzial, ze "jednak nie chce miec wykonanej pracy, ktora byla umowiona od konca grudnia", to sie poryczalam ze zlosci:wściekła/y::zawstydzona/y:

M.powiedzial, ze musial tamtemu podziekowac, bo nie moglby ogarnac tego, w ten weekend. Tylko, ze gosc krecil od samego poczatku, zmienial zdanie i ostatecznie wystawil nas do wiatru... A m.mogl po prostu mu podziekowac zamiast tego, zwlaszcza, ze projekt mial byc znacznie wiekszy - i zabrac sie za duzy projekt, ktory dalby nam fajny zastrzyk gotowki na "juz", zeby zaczac remontowac dom. A m.powiedzial, ze "on nie bedzie wystawial ludzi do wiatru"...:crazy: Ale kazdy inny moze olac sobie jego :dry:
 
Hej dziewczynki ja dziś zaliczyłam sklepy i po robiłam zakupy ;) Żeby było śmiesznie ja chyba tu najszybciej kupuje ale ze względu na moja choroba chce mieć na maj wszystko dopięte na ostani guzik :) a więc w niedziele mam urodziny I dostałam na nie i kołdrę i poduszkę i cala poszwe z ochraniaczami oraz buciki ;) ale miała ucieche; ) a w ładnie w pepeco są fajne wyprzedaże dresy polarowe przecenione z 30 zł na 7 zł wiec się opłacało na juz 6-9 miesięcy ;)

Tak ze się chwale; )

Co do porodu będę miała cc i strasznie się boje ;( chodź sama nie wiem czego :(

Gwiazda, nie boj sie cc :) I ja tez bede miala cc, to glownie moj wybor.. Bo z kolei ja panicznie balabym sie porodu sn.

Poza tym, moja babcia po czterech porodach miala obnizona i wypadajaca macice, a mama z kolei, po zaledwie dwoch, walczy od lat z nietrzymaniem moczu i przeszla kilka operacji... Tak, ze... Nie ma chyba jednej uniwersalnej opcji, dla kazdego "dobre" moze byc co innego.

W kazdym razie, nie boj sie! Planowane cc jest zupelnie bezstresowe :)

No i jak nastroj ?
 
@Gwiazda_237 ja nie lubie osobiscie takich polarków, bo dziecko czesto sie w nich poci. do tego wszystko co jest cieple, to fajnie gdy jest rozpinane a nie przez glowke. polarkowe to mialam bluzy i taki maly kombinezon jesienny polarkowy

@Zielona_stokrotka dlatego ja tez nie ufam niestety klientom i biore zaliczke jako rezerwacje terminu na sesje, mialam dosc gdy ktos dzowni, ze on cos tam cos tam na dzien, lub chwile przed, bo mu sie auto popsulo i nie dojedzie. A jak jest zaliczka to naprawde sa wtedy losowe przypadki, ktore rozumiem. Wiec dobra umowa, zaliczka i klopot z glowy. Ja bym go obciazyla jakims kosztem, chociazby straconych dochocow tego dnia
 
Każda mama ma swoje typy, ja lubiłam te polarowe bluzy i bawełniane dresowe bo u moich rodziców w starym bloku zawsze zimno,a z suwakami mnie drażniły bo się suwaki fałdowały aż pod brodę jak mała leżała w leżaczku.
 
Damy radę,co takiego strasznego w pięknej pogodzie ? Lepiej żeby lało i była dobiijająca pogoda skoro urodzilysmy? Ja jestem bardzo szczęśliwa że rodze na lato. Chłodzic można się klima,której nie mam HEHE, albo wiatrakiem albo po prostu się pryskac woda. Nie wierzę że dzieciakowi będzie jakoś strasznie źle,wiadomo że nie będzie leżał w pełnym słońcu.
 
reklama
Damy radę,co takiego strasznego w pięknej pogodzie ? Lepiej żeby lało i była dobiijająca pogoda skoro urodzilysmy? Ja jestem bardzo szczęśliwa że rodze na lato. Chłodzic można się klima,której nie mam HEHE, albo wiatrakiem albo po prostu się pryskac woda. Nie wierzę że dzieciakowi będzie jakoś strasznie źle,wiadomo że nie będzie leżał w pełnym słońcu.
no nie radzę w upał puścić wiatraczka na dziecko a potówki to koszmar, W faldkach noworodka robią się szybciutko w upały. Jak jest chłodniej to zawsze możesz dodatkowo ubrac a rozebrać juz ni etak łatwo. Ja pamiętam zeszłoroczne temperatury. W nocy 28stopni w domu wyprowadzało z równowagi wszystkich a co dopiero takiego maluszka. Szczerze mówiąc wołałabym deszczyk niż upał ale co ma byc to i tak będzie
 
Do góry