reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Jak tam po wizytach? trochę ich miało być...
Karolina tulę kochana ! wiem jak ciężko dobrze myslec jak na głowę wszystko się wali...Ja też 8tyg0d....
Malinka każdy by chciał pisać że wszystko ok ...a zycie swój scenariusz pisze....Mój to jak z dobrego horroru...
Co u mnie?...Rano szpital jak już pisałam i szokująca wiadomość że maleństwo żyje ...Potem decyzja czy do domu czy w szpitalu...I mogłoby się wydawać ,ale to nie takie łatwe jak się ma małe dziecko w domu ...Wrociłam do domu .I znowu jazda krew i skrzepy.... ;/ Miałam wrócić o południu na usg ...żeby sprawdzić w jakim kierunku to idzie...W domu chwilę pospałam poleżałam ...i po 17 byliśmy znowu na oddziale...Ponowne usg....maleństwo potwierdziło swą obecność ....Na usg widac krwawienie i skrzepy.Powodów jakichkolwiek brak. Tak to bywa. I lekarz stwierdził że nie widzi konieczności hospitalizacji,bo krwawienie jak to stwierdził "umiarkowane" ...i mimo mega ekwipunku wróciłam do domu z nakazem leżenia. Jak po powierdział natura zdecyduje...a na oddziale leżałabym dla poleżenia....ehhhh zgłupiałam
Mąż pojechał po l4 do ginekologa bo dziś przyjmuje...dostałam duphaston ...i wizyta 8 grudnia....
Co ciekawsze po mega mega jeździe krwawej....pod wieczór krwawienie sporo zmalało...nawet sie nie jaram tym ,bo oby nie była to cisza przed burzą.
Nie musze mówić jak bardzo psychicznie jestem wyczerpana ;/
kasiulka no plinuj tego ciśnienia ...a na l4 nie wybierasz się?
Kamcia 88/44 to tak sie da ? o jaaa cie...:szok:
 
reklama
Venicee a moze to faktycznie była ciąża bliźniacza i jedno dzieciątko zostało? Byc moze pisze głupoty ale to mi przyszło na myśl. Oby juz wszystko było dobrze!
 
Nie raczej nie. Skrzepy i krew blisko ujścia ....Modlę się żeby ustało i nigdy nie wróciło tak bezsensownie ...boje sie tego uczucia jak nic nie moge zrobić a się dzieje ....od wczoraj mnie to przeraża...
Sporo wizyt dziś miało być-nikt nic nie pisze ;/
 
Ja na moja wizyte nie dojechalam.. Jestem taka zla bo juz sie cieszylam ze zobacze czy z malenstwem wszystko ok a tak znowu musze czekac.
Mialam wizyte na 6.15 jako ostatnia, do lekarza mam jakies pol godziny specjalnie wyjechalam ponad godzine wczesniej i wyobrazcie sobie jechalam na autostradzie 5km/h i przez 50 minut przejechalam 900metrow.. Nastepnym razem umowie sie rano i stad pytanie do dziewczyn ktore maja maluszki, co robicie z maluszkami podczas wizyty ? Zostawiacie je z rodzina ? Czy moze ktoras zabiera ?
 
Gratuluje udanych wizyt. Witam nowe panie. Ja nie mam dobrych wiesci. Zarodek ma 6mm i brak akcji serca. Tydz temu mial 3mm wiec urosl za malo. Jutro jade do szpitala dostalam skierowanie na. Oddzial beda robic badania itd. Nie wiem ile tam bede i nie wiem czy miec nadzieje. Czy ktoras z was miala martwa ciazw 2x pod rzad? Jakie badania robilyscie po poronieniu? Mi polwcila kariotypy ale to koszt 700zl i nie wiem czy jest sens bo mam zdrowe dziecko. Moze moj organizm odrzuca ciaze z powodu jakiejs choroby tylko jakiej... Tsh ft3 ft4 toxoplazmoza cukier ok.

I jak tam z Wami? To juz pewne ze serduszko nie bije? Ehhhh zle, bardzo zle czyta sie takie wiadomosci... ja mam nadzieje ze napiszesz tu nam jeszcze ze jednak serduszko bije ze lekarz sie pomylił... Trzymam kciuki.


Venicee trzymam mooooocno kciuki zeby te krwawienie w koncu ustalo!!!

Ja mam wizyte jutro ale dopiero na 20 i szczerze okrutnie sie stresuje czy wszystko w porządku.... w pierwszej ciąży sie tak nie stresowalam jak teraz... :/

Milego dnia dziewuszki :*
 
Witam dziewczyny czytając takie wiadomości to aż ciarki przechodzą i strach przed kolejnymi wizytami

Karolina bardzo mi przykro

Venicee jak tam dzisiaj ustało krwawienie

mierzyłam dzisiaj ciśnienie i nie wiem czy nie mam za niskiego 117/58

u mnie już znać brzuch muszę trochę ograniczyć jedzenie bo znowu będę jak słoń wyglądać
 
witajcie. dziewczyny bardzo mi przykro, trzymam kciuki żeby było ok. ja byłam rano na badaniach tsh. musze je kontrolować bo cierpię na niedoczynnosc. jutro urlop w końcu a w ten weekend studia
 
reklama
Do góry