reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

reklama
Iwona to puls trochę masz niski ale z tego co kojarzę to ważne zeby miedzy jednym a drugim było 30 różnicy i u Ciebie jest a czujesz sie zle, że zmierzyłaś?
 
A po wizycie znów wybiorę sie nad morze do rodzinki na tydzień tym razem sama bez męża bo on musi pracowac a ja sie nudzę w domu wiec odwiedzę ich beda sie cieszyć i mam tam tez babcie która ma 95 lat na święta juz nie będziemy do nich jechać bo w 1 święto w nocy wybieramy sie w góry i sylwka tam spędzimy, będę pierwszy raz zima w górach [emoji6]
 
Witajcie dziewuszki,

Kasiulka, ja też miałam wczoraj na wizycie dziwnie wysokie ciśnienie, bo 131/87. Zazwyczaj to pierwsze nie przekracza u mnie 110.

Karolina, strasznie smutne, mam nadzieję, że jednak sytuacja jeszcze się zmieni o 180 stopni. Trzymam kciuki.

Venice, ja wierzę, że z Twoją dzidzią będzie wszystko dobrze. Musisz być silna.

Malinowa Marta, gdybym miała na zbyciu te 2200 na pewno bym sobie takie Nifty zafundowała, bo w sumie zbliżam się do 35 lat. Mam nadzieję, że wystarczy Pappa i wolne hcg w połączeniu z usg genetycznym.
 
My sie jeszcze nad tym badaniem nifty zastanowimy jakoś na początku stycznia czeka nas pewnie pierwsze genetyczne zobaczymy jak wyjdzie wtedy tez już mozliwe ze wstępnie poznamy płeć :) a wiec moze juz za miesiąc dziewczyny będziemy cos wiedziały! Juz nie moge sie doczekać ;)
 
reklama
Witam się

Anulka strasznie mi przykro :zawstydzona/y: trzymaj się

Venicce jak przeczytałam Twojego posta to załamałam się wręcz, bo kurcze jakoś tak smutne to wszystko, najpierw Anulka zaraz Ty, ale potem jak napisałaś, od razu kamień z serca, ze dzidzia żyje. Trzymam mocno kciuki, staraj się uważać na siebie choć wiem, ze to nie łatwe przy małym dwulatku ale masz jeszcze starszaki to niech się bratem zaopiekują po szkole :tak::-).

Karolinko trzymam mocno kciuki za Was

Ja mam wizytę w piątek, wczoraj byłam na pierwszych badaniach.

Mnie nadal paraliżuje strach jak ogarnę trójkę dzieciów z taka małą różnica wieku, ale najważniejsze, żeby zdrowe były .
 
Do góry