aob66
Moderatorka
91paulaaa &&&&
Olciakk nystatyne dostałas na to podrażnienie po luteinie??
Olciakk nystatyne dostałas na to podrażnienie po luteinie??
reklama
Hej dziewczyny ! Nie było mnie tu chyba tydzien. Tzn od momentu przywitania się z Wami 
tyle się u Was dzieje !!!.Szok Chce Wam opowiedzieć o mojej wizycie tej pierwszej która miała miejsce 13 listopada u gina na NFZ bo pomyślałam ze na pierwszą wizytę pójdę właśnie do takiego za free co by za badania krwi itd nie płacić. Tak więc pojechałam zbadał mówi ciąża jak nic. Serduszko bije i ma już w całości 5.7 mm . Na koniec mówię mu o mojej sytuacji gdzie pracuje, że warunki szkodliwe i wszędzie w powietrzu są chemikalia a i w biurze się znajdą. Proszę o l4. Na co on ze to nie jest ani mój ani jego problem lecz mojego pracodawcy ze to on ma zorganizować miejsce dla ciężarnej. Ja na to wszystko myślę wtf? Co to za problem? Że on niby nie potrzebuje tutaj CBŚ ani CBA - rozumiem że są kontrole Ale bez jaj ???? Nic nie zalatwilam . Umowilam się prywatnie do innego i dostałam od strzału. W pierwszej ciąży miałam ta sama historię. Prywatnie lekarz zawsze wystawi. Ale i tak uważam że lekarz prywatny za 50 zł to tak jakby się szło na NFZ. Mam takie dziwne przeczucie oczywiście nie tyczy się to każdego lekarza Ale tak jakoś doświadczam i mogę się wypowiedzieć ze im więcej płacisz tym ten lekarz czuję się w obowiązku zrealizować Twoją prośbę. Tak więc wracając do mojej ciąży .jestem na zwolnieniu i będę aż do końca ciąży w porozumieniu z szefem. Kolejna wizyta 17.12 a termin na 3.lipca . W poniedziałek dzwonię umawiam się na badania prenatalne . Zalecila gin a ja już 29 lat trochę się obawiam...chociaż koleżanka 35lat zrobiła badania prenatalne wszystko ok a urodziła synusia z zespołem downa!!! Więc znowu pytam wtf?
tyle się u Was dzieje !!!.Szok Chce Wam opowiedzieć o mojej wizycie tej pierwszej która miała miejsce 13 listopada u gina na NFZ bo pomyślałam ze na pierwszą wizytę pójdę właśnie do takiego za free co by za badania krwi itd nie płacić. Tak więc pojechałam zbadał mówi ciąża jak nic. Serduszko bije i ma już w całości 5.7 mm . Na koniec mówię mu o mojej sytuacji gdzie pracuje, że warunki szkodliwe i wszędzie w powietrzu są chemikalia a i w biurze się znajdą. Proszę o l4. Na co on ze to nie jest ani mój ani jego problem lecz mojego pracodawcy ze to on ma zorganizować miejsce dla ciężarnej. Ja na to wszystko myślę wtf? Co to za problem? Że on niby nie potrzebuje tutaj CBŚ ani CBA - rozumiem że są kontrole Ale bez jaj ???? Nic nie zalatwilam . Umowilam się prywatnie do innego i dostałam od strzału. W pierwszej ciąży miałam ta sama historię. Prywatnie lekarz zawsze wystawi. Ale i tak uważam że lekarz prywatny za 50 zł to tak jakby się szło na NFZ. Mam takie dziwne przeczucie oczywiście nie tyczy się to każdego lekarza Ale tak jakoś doświadczam i mogę się wypowiedzieć ze im więcej płacisz tym ten lekarz czuję się w obowiązku zrealizować Twoją prośbę. Tak więc wracając do mojej ciąży .jestem na zwolnieniu i będę aż do końca ciąży w porozumieniu z szefem. Kolejna wizyta 17.12 a termin na 3.lipca . W poniedziałek dzwonię umawiam się na badania prenatalne . Zalecila gin a ja już 29 lat trochę się obawiam...chociaż koleżanka 35lat zrobiła badania prenatalne wszystko ok a urodziła synusia z zespołem downa!!! Więc znowu pytam wtf?
camel
Fanka BB :)
Ja to wiem ze jak potwierdz sie ciaza to nie bedzie mi latwo powiedziec. Pracuje w tej pracy dopiero od sierpnia, przy czym umowe mam jeszcze na czas okreslony do listopada 2016 i na pewno mi nie przedluza...a przy okazji 3 dziewczyny 2 miesiace temu zaciazyly....i nie ma komu pracowac...
- Dołączył(a)
- 19 Listopad 2015
- Postów
- 4
Witam, wtrącę się tak nieśmiało :-) ja brałam Luteinę i dość szybko mnie uczuliła, lekarz zmienił mi globulki na Utrogestan i szybko objawy minęły. Jedyny problem z Utrogestanem to jest taki, że lek jest sprowadzany z zagranicy i nie w każdej aptece jest dostępny oraz ja używam go w dawce 200 mg ( tyle ma 1 globulka ), więc jeśli ktoś bierze mniejsze dawki Luteiny to ten lek odpada. Poza tym wszystko jest z nim ok, nie mam żadnych problemów ani oznak uczulenia.
i powiedział ze od razu na L4 mam isć
Julka89.89
Cudzie trwaj..
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2014
- Postów
- 6 069
Mój wczoraj też nic nie wspominał o l4 aleja w sumie też nie pytalam. obiecałam sobie jak się staraliśmy ze będę się cieszyć z każdego tygodnia viazy a teraz już bardzo chciałabym być po 1szym trymestrze i żeby wszystko było dobrze.
Julka ja tez chcialabym byc po 1 trymestrze ja strasznie schizuje w ciazy... :/ w prawdzie wolałabym pracować mieć kontakt z ludźmi ale jakbym miala prace za biurkiem( choć wierzę ze taka praca też może byc męcząca ) a nie taka jaka mam...
reklama
