reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2016

Dziewczyny, doczytanie Was zajęło mi całą 40 minutową podróż do domu :p


U nas ok. Wczoraj, jak operacja się skończyła, byliśmy tyle, ile się dało u małego na oddziale pooperacyjnym. Maciek długo wzbudzał się z narkozy, dopiero około 18 odłączyli go od respiratora. My w domu byliśmy o 22, chwilę Was poczytałam, ale nie miałam siły odpisać. Dziś o 10 mały wrócił na oddział chirurgii, gdzie już możemy być z nim cały czas. Maciuś jest bardzo dzielny, dużo śpi, nie płacze, dostaje leki przeciwbólowe. Od razu jak nas zobaczył, zawołał cienkim głosikiem o "am". Zjadł to, co mógł na leżąco: kaszkę, jogurt. Z rurek został mu tylko cewnik i dren, który okropnie bulgocze. Współczuję mojemu mężowi nocy tam. Mnie od stania przy łóżeczku boli kręgosłup. Ale to nic, w porównaniu z tym, co przechodzi mały. Można uczyć się od niego pogody ducha; dzień po operacji a on robił do nas minki i się uśmiechał :)


DZIĘKUJEMY jeszcze raz wszystkim, którzy trzymali za nas kciuki i wspierają nas dobrym słowem!!!!


Hope, cieszę się że i operacja Twojego męża ok.

Widzę, że już coraz więcej z nas poznaję płeć i zaczyna czuć ruchy. Super :)

A ja, że jestem w ciąży wiedziałam na drugi dzień :p
 
reklama
Jak mój miał tyle to pamiętam, że była obserwacja na ile może sobie pozwolić. Ale ogólnie od małego był spokojnym dzieckiem, tylko taka mała maruda - sam nie wiedział co chce:)
MI ten okres kojarzy się z chodzącymi pytajnikami:) Chyba całkiem niedawno dopiero wyrosły z zadawania pytań co minutę. Pamiętam jak kiedyś w sklepie kobietka mnie zaczepiła i spytała jak ja wytrzymuje z dwoma takimi gadułami. Dziewczynki szybko zaczęły mówić i to tyle,że czasami tęskniłam za okresem kiedy tylko jadły i spały:)
 
Venicee co do puddingow to ja takich rzeczy nie mogę ale zrób sobie sama pyszny pudding na kaszy jaglanej i mleczka kokosowego to jest dopiero pychaaaa;)))

mamawiki to ja mam już małego olbrzyma w brzuszku;) ja ciągle nie mogę w to uwierzyć ;)

Jolcia piękna z Was rodzinka jak z obrazka ;)
 
kasza jaglana z mlekiem kokosowym jest pyszna, też uwielbiam. Jeszcze można kaszę jaglaną, miód i kakao zmiksować i wychodzi wersja czekoladowa.
 
Sarka właśnie nam się tak teraz wydaje,że 10-12 cm a przecież jeszcze są nóżki. Zresztą, to już prawie połówa to nie ma się co dziwić :)
 
reklama
Do góry