reklama
nieufna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Wrzesień 2010
- Postów
- 1 556
Dziękuję Wam za słowa wsparcia. Też mam kredyt do 2017roku, poza tym, jak napisałam nie chodzi o mnie, bo ja sobie jakoś poradzę, ale mój syn nie jest synem mojego męża i jest zdany na mnie. Nie miał lekkiego życia i bardzo mi z tym źle co się może wydarzyć. No cóż, życie pokaże.
Rumpelstyk ja dziś miałam to samo fatum? Jeszcze powiedz,że tylne prawe? Ja napompowałam i poczekałam co będzie i nic nie schodziło więc podejrzewam,że na coś wjechałam i to siedzi nadal w oponie, będzie schodzić ale bardzo wolno, albo wcale póki "korek" będzie.
Propo 500 zł na drugie i kolejne dziecko..nie uwierzę póki nie zobaczę. Podobno już są pomysły z tzw kartą dedykowaną. Będzie można tą kartą tylko płacić za zakupy bez wypłacania pieniędzy i w sklepach wyznaczonych przez wydawcę karty np u mnie przez gminę.. Wyobraźcie sobie teraz np zakup ubranek.. Konkretny sklep z czymś co kompletnie Wam się nie podoba i bez konkurencyjności cen..
Ogólnie to się zastanawiam co za.. wpadł na pomysł tych 500 zl i czy konsultowali to z rodzicami. Mnie bardziej by satysfakcjonowało obniżenie Vat na produkty dziecięce i art. szkolne. Wyszłybyśmy na tym lepiej niż te 500 zł, które w dodatku w rodzinach patologicznych będą tylko kolejną patologią. Takie moje zdanie.
Dziś miałam badania krwi. Czekam zwłaszcza na ft4 i mam nadzieję że nie wyjdzie kiepsko jak tsh. Do tego Coombs, cukier i jakiś tam pare ogólnych. Poszło ze mnie 5 fiolek krwi i ledwo do domu dotarłam, ostatni raz pojechałam na wyniki bez kierowcy.
8 lutego wizyta u ginekologa i jestem prawie zdecydowana na to l4. Za dużo godzin musze stać na nogach a widzę,że żylaki na nogach to wprost zaczęły wyłazić mi nagminnie.
I na dodatek nie mam pomysłu na obiad. Mam w lodówce placki tortilli które chciałabym wykorzystać. Jakieś pomysły?
Propo 500 zł na drugie i kolejne dziecko..nie uwierzę póki nie zobaczę. Podobno już są pomysły z tzw kartą dedykowaną. Będzie można tą kartą tylko płacić za zakupy bez wypłacania pieniędzy i w sklepach wyznaczonych przez wydawcę karty np u mnie przez gminę.. Wyobraźcie sobie teraz np zakup ubranek.. Konkretny sklep z czymś co kompletnie Wam się nie podoba i bez konkurencyjności cen..
Ogólnie to się zastanawiam co za.. wpadł na pomysł tych 500 zl i czy konsultowali to z rodzicami. Mnie bardziej by satysfakcjonowało obniżenie Vat na produkty dziecięce i art. szkolne. Wyszłybyśmy na tym lepiej niż te 500 zł, które w dodatku w rodzinach patologicznych będą tylko kolejną patologią. Takie moje zdanie.
Dziś miałam badania krwi. Czekam zwłaszcza na ft4 i mam nadzieję że nie wyjdzie kiepsko jak tsh. Do tego Coombs, cukier i jakiś tam pare ogólnych. Poszło ze mnie 5 fiolek krwi i ledwo do domu dotarłam, ostatni raz pojechałam na wyniki bez kierowcy.
8 lutego wizyta u ginekologa i jestem prawie zdecydowana na to l4. Za dużo godzin musze stać na nogach a widzę,że żylaki na nogach to wprost zaczęły wyłazić mi nagminnie.
I na dodatek nie mam pomysłu na obiad. Mam w lodówce placki tortilli które chciałabym wykorzystać. Jakieś pomysły?
malinka1984
Fanka BB :)
Agnes, szybko wypluj to co piszesz o nieprzespanych nocach
Nieufna, a tata syna nie może pomóc? przepraszam, jak nie chcesz to nie odpowiadaj.
Mąż mnie zmienia na weekend jadę do domu zobaczyć jak wytapetował pokój i przeniósł nam sypialnię bo dziś kanapa do salonu wreszcie przyjeżdża
Nieufna, a tata syna nie może pomóc? przepraszam, jak nie chcesz to nie odpowiadaj.
Mąż mnie zmienia na weekend jadę do domu zobaczyć jak wytapetował pokój i przeniósł nam sypialnię bo dziś kanapa do salonu wreszcie przyjeżdża
Malinka uśmiałam się z tego "wypluj.." a propo tapety.. cokolwiek by nie zrobił odetchnij głeboko i pochwal Mój położył wzór do góry nogami Mam taką czekoladową tapetę z ogromnymi elementami w kolorze morskim na jednej ścianie I w sumie jak ktoś nie wie to się nie domyśli że powinno być inaczej a ja patrzę i jestem dumna,że sam dał rade położyć i poza tym jednym niedociągnięciem zrobił to idealnieAgnes, szybko wypluj to co piszesz o nieprzespanych nocach
Nieufna, a tata syna nie może pomóc? przepraszam, jak nie chcesz to nie odpowiadaj.
Mąż mnie zmienia na weekend jadę do domu zobaczyć jak wytapetował pokój i przeniósł nam sypialnię bo dziś kanapa do salonu wreszcie przyjeżdża
malinka1984: hahaha no na pewno czasem beda nie przespane ale wyobraz sobie ze spisz..maluszek placze placze..bo chce cyca dajesz mu mleczko patrzy tak na Ciebie slicznymi oczkami i sie uśmiecha no cale zmęczenie przechodzi trudnooooo ze nie wyspane trudnooooo najważniejszy jest ten wyjątkowy bezcenny uśmiech juz się doczekać nie mogę
nieufna: no w sumie tak..może ktoś będzie mógł go zawieść?
nieufna: no w sumie tak..może ktoś będzie mógł go zawieść?
reklama
nieufna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Wrzesień 2010
- Postów
- 1 556
niufna: rozumiem..ale mimo wszystko mam nadzieje, ze sie jakos to poUkłada..początek studiów hmm samego nie chcesz go puścić?
Nie o to chodzi. Chcę mu pomóc finansowo (wynajęcie mieszkania itp).
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 713 tys
Podziel się: