Lipiec 2016

[malinka1984]

Julka, Nieufnej macierzyński (12 msc) będzie płacił ZUS nawet po zwolnieniu więc chyba nie o to jej chodziło... jeśli dobrze Cię zrozumiałam nieufna to martwisz się o znalezienie nowej pracy? Ale może akurat za te 1.5 roku coś się trafi?


Ciekawe jak wyjdzie z tym 500 zł, czy dostaniemy?


Też już bym chciała wiosnę, nie znoszę zimy.


Julita, co do prezentów, mój synek uwielbia duże samochody z Vadera. A może taki rowerek na kiju do wożenia dziecka?

 

[Mendoza813]

Lila, "muszę " lubić to jest dobre określenie. Nie ruszam się z domu. Temperaturę jeszcze bym zniosła, ale tego, że praktycznie do 9 rano jest ciemno już nie mogę. Ale my przyjechaliśmy we wrześniu i chyba ja z dzieckiem max do Wielkanocy zostanę.
Agnesdem, zgadzam się. Dla mnie mieszkanie na stałe za granicą też odpada.. Zwłaszcza tutaj, bo temperament Finów mnie dobija. Mój mąż mówi, że większość przychodzi do pracy na kawę i pooddychać..
Z tym piciem, to mnie wczoraj tak suszyło. Na dodatek miałam ochotę na wodę z ogórków kiszonych. Ale mnie po tym przeczyściło!! Uuu
Nieufna, nie przejmuj się, bo do lipca masz 100% pensji a potem rok 80%. A co będzie za półtora roku to żadna z nas nie wie.. I z tym wiekiem to nie przesadzaj, ja uważam, że między 30 a 45 to najlepsze lata w życiu :-) Będzie dobrze..

 

[Rumpelstyk]

@Jolcia_ jak ja Cię rozumiem....mąż mnie pociesza, że to wyjdzie mi tylko na zdrowie. Dieta o obniżonym indeksie glikemicznym jest najzdrowsza dla organizmu. Ja już widzę u siebie poprawę:cera, włosy, jedrnosc ciała (nawet cellulit mi się zmniejszył -ale to może przez basen 2 razy w tygodniu)... Co nie zmienia faktu, że chce zjeść pizze, McDonalda, krewetki z mango(dla mnie każdy owoc to cukier 140)... Takie mam zachcianki i rycze mi się chce jak pomyśle że jeszcze pół roku nic z tych rzeczy! O zwykłej pszennej bułce z wedlina nie wspomne...

@nieufna rozumiem Twój stres mi umowa kończy się w kwietniu tego roku. Nie wiadomo czy mi przedłuża normalnie, czy do dnia porodu... A najgorsze, że ostatnio mam myśli, że może lepiej żeby nie przedłużyli! Będę musiała szukać czegoś innego- lepszego. Tylko,że właśnie wzielismy kredyt, a co jak nie znajdę dobrze olat ej pracy? Eh....

Nienawidzę zimy, a teraz w ciąży bardzo marzne! Dzisiaj chciałam jechać do dziadka na cmentarz- podchodze do auta, a mi jedno koło na feldze stoi! Rano jeszcze córkę do przedszkola odwozilam i było ok, gdzieś po drodze musialam na coś najechać i w dwie godziny całe powietrze mi zeszło... Musialam jechać komunikacja miejska z dwiema przesiadkami i długim spacerem pod górkę.... Teraz leże pod kocem i odmarzam!

 

[MalinowaMarta]

Eh dziewczyny ale się rozmarzyłam wyszłam z psem na spacer i mimo zimy tak pięknie na dworze słonko świeci [emoji295]️[emoji41] rozmarzyłam sie o naszym nowym mieszkanku, słonko tak swieci ze jest akurat u nas na balkonie... usiadłbym sobie tam z kawka inka oczywiście, włączyłbym sobie relaksacyjna muzyczkę i poczytałabym książkę o naszym Filipku [emoji173]️ (w oczekiwaniu na dziecko) a tymczasem robię to samo tyle, że na kanapie [emoji12] miłego dnia brzuchatki ! [emoji8]

 

[agnesdem]

Julka, Nieufnej macierzyński (12 msc) będzie płacił ZUS nawet po zwolnieniu więc chyba nie o to jej chodziło... jeśli dobrze Cię zrozumiałam nieufna to martwisz się o znalezienie nowej pracy? Ale może akurat za te 1.5 roku coś się trafi?


Ciekawe jak wyjdzie z tym 500 zł, czy dostaniemy?


Też już bym chciała wiosnę, nie znoszę zimy.


Julita, co do prezentów, mój synek uwielbia duże samochody z Vadera. A może taki rowerek na kiju do wożenia dziecka?

jesli Wasze dochody sa wieksze to na pewno nie dostaniemy kasy...

 

[agnesdem]

MalinowaMarta to teraz ja się rozmarzyłam po tym co napisałaś...tez bym sobie poszła na spacer jak jest słoneczko poczytała moja nowa książkę o maleństwie-megaaaa ciekawa przy dobrej herbatę

Dobrze, ze dziś weekend może skończę wcześniej to podjadę do Galerii zobaczyć jakieś ciuszki ciążowe

 

[MalinowaMarta]

A to cytat dla mam których to będzie pierwsze dziecko...

 

[Needi]

jesli Wasze dochody sa wieksze to na pewno nie dostaniemy kasy...

A co już coś mowili? Bo miało być bez kryterium dochodowego.

 

[agnesdem]

MalinowaMarta- śliczne i mądre jest to co napisałaś! Cała prawda!

 

[malinka1984]

No właśnie, mówili coś? Ja tu odcięta od tv siedzę, może to i lepiej, mniej się denerwuję

Marta, życie wywraca się całkowicie do góry nogami. Ale jak widzisz uśmiech dziecka, jak mówi do Ciebie mama - to wcale tego nie żałujesz