reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Przez naszą terapię i przedszkole mam styczność z różnymi niepełnosprawnościami... Powiem tak nasz autyzm chociaż moja Wiki nie mówi i ma lekkie upośledzenie to pikuś. Ale ta droga do diagnozy, do ustalenia terapii, znalezienie przedszkola, papierologia, ignorancja brak tolerancji... bardzo to męczące było. Iwona chyba pisała o braku bliskości... wszystko jest do wypracowania.
Wczoraj był u nas ksiądz po kolędzie, od razu zauważył,że coś nie tak z nią więc powiedziałam, że ma autyzm,a on to wszystko jasne. Najpierw się śmiała bo mój mąż ją nakręcił,że przyjdzie Pan w sukience, więc jak wszedł to miała napad śmiechu. Później zaczęła płakać bo musiałam wyłączyć tv a akurat było jej pół godziny na wieczorną bajkę. Ksiądz spytał czy mamy dla niej jakieś leki na uspokojenie... a taki się wydawał normalny na początku.
Ja nie widzę zdjęcia małej więc nie mogę się wypowiedzieć :(

A ksiądz chyba minął się z powołaniem..
ZNam problem ignorancji. Mojego brata nie chcieli zapisac do zwykłej szkoły tylko sugerowali specjalną by mieć problem z głowy. Wyobraź sobie co czułby inteligentny chłopak, akurat w tej kwestii w pełni sprawny w szkole niedostosowanej do jego poziomu..Rodzice oczywiście nie zgodzili się..
I ładnie to napisałaś w takich sytuacjach wychodzą niepełnosprawności tych niby sprawnych..
Wierzę,że Wasza droga była męcząca. Między mną a bratem jest znaczna róznica wieku więc i ja tą drogę pamiętam ale pamiętam też jak cieszą drobne sukcesy..nieporównywalne do niczego
 
reklama
Witaj Iwona i nieufna
Venicee ryzyko po amniopunkcji to od 0,5 do 1% ale to jest ryzyko powikłań jakichkolwiek ryzyko poronienia jest jeszcze mniejsze. Ale szczerze to nie wiem czy bym się decydowała na twoim miejscu. U mnie był obrzęk i jak to lekarz powiedział czymś on musiał być spowodowany. A amnio wykrywa więcej wad nie tylko zespół Downa.

Jolcia_ trzymam kciuki za dobry cukier.
 
Iwona 35 tak pokaże na chwile :)
 

Załączniki

  • 1452881070201.jpg
    1452881070201.jpg
    93,4 KB · Wyświetleń: 66
reklama
dziewczynki nawet was nie próbuje nadrobić bo mam tylkp chwile. byłam na seminarium, babka od razu brzuch zobaczyła. zapytała czy zdarze się obronić w 1 szych terminach oczywiście bardzo bym chciała. obronę będę mieć na początku lipca a termin na 19.07 :p Ale dam rade . w dwóch aptekach nie byli żeli do tych detektorów wiec kupiłam wazeline....idę się kąpać i do łóżeczka :) miłego wieczorku
 
Do góry