reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2016

Kochane udanego skoku do Nowego Roku, zycze Wam spokoju, beztroski az do pomyslnego rozwiazania, dumy i lez szczescia w lipcu ewentualnie poczatkiem sierpnia no i zdrowka dla Was i rodzinki...

blekitna mysle o Was! &
 
reklama
Witajcie w Nowym Roku :)

Jak sapomoczucie po sylwestrowej nocy?

U mnie bez zmian, do tego dziś ketony w moczu :( wczoraj cukier szalał ale też stresowalam się bo dużo wymiotowalam :(
 
Czesc dziewczyny. Ja fatalnie zaczynam nowy rok...obudziłam się cała obolala. Boli mnie brzuch, gardło, cycki, mam zatkany nos i o zgrozo ZIELONY śluz :( nigdy takiego nie miałam :/
Mąż i córka jeszcze śpią!
 
Hej dziewczyny w Nowym Roku! Życzę Wam wszystkiego co najlepsze, zdrówka, lekkiej ciąży i porodu oraz zdrowych bobasów.
Przykro mi, że niektóre z Was zaczynają rok chorowicie. Szybko wracajcie do zdrowia.
Jolcia, Tobie w szczególności współczuję. Trzymaj się, nawet nie wyobrażam sobie jak źle musisz się czuć :(
My byliśmy u znajomych, posiedzieliśmy do 3.30. Powiedzieliśmy o ciąży i wszyscy się cieszyli i gratulowali (w sumie sami zauważyli). :)
 
witam
Błękitna kochana jejuu martwię się co u Ciebie !
u nas....wirus rzygowy ;/ mąż ,bliźniaki...mnie żołądek boli .....no po prostu super :growl:spałam jakieś 2-3h ;/
wszystkim zdrowia !!!!!!!!!
 
reklama
Do góry