reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

AgunieGR gratuluję
ja na swoich badaniach też będę 12t1d mam nadzieję na poznanie płci

Fazerkamm zdrówka dla synusia

ja pojechałam do swojej lekarki po zaświadczenie ale nie wyda mi go jeżeli nie zbada a nie miała dzisiaj wolnego miejsca więc dopiero 4 stycznia
ale za to zapisałam się do dermatologa mogłam już dzisiaj tylko nie chciało mi się zostawać i chciałam jeszcze do dentysty się zapisać ale dzisiaj zamknięte

dziś na obiad u mnie naleśniki
 
reklama
AguniaGR suuuuuper!

Malinka oby! Trzymajcie kciuki! Zawalone na bardzo gardlo i na plecach osluchowo nieczysto.. powiedziała lekarz ze spróbujemy obejsc szpital, dostal silny antybiotyk jak sie pogorszy to wtedy szpital i antybiotyk dozylnie takze oby sie polepszylo! Trzymajcie mooocno kciuki! Bo to był by trzeci raz jakbysmy lezeli na pluca w szpitalu...
 
Ale fajnie ;) to ja też w styczniu na wizycie może się dowiem. ja wizyte mam dopiero teraz 11.01 czyli 2,5 tygodnia ponad :( chyba że nie wytrzymam i pójdę wcześniej hihi
 
Fazerka, zdrówka dla synka! Trzymam kciuki żeby obyło się bez szpitala.

Agunia, gratuluję synka! Mi lekarz powiedział, że większa szansa na synka, bo zobaczył (i ja też :biggrin2:) taki dość duży jak to nazwał wyrostek płciowy, ale to może się jeszcze zmienić.
 
Hej dziewczynki kochane.
Odzywałam się trochę w innych wątkach lipcówek ale tu jeszcze nie, bo byłam ambitna i przeczytałam ponad 400 stron Waszych wypocinek zanim postanowiłam się tu wpisać :D

Miałam na to mnóstwo czasu bo od 2 tygodni siedzę na L4. Przeziębiłam się, moja mama panikowała że ja w ciąży chora więc poszłam do lekarza. Najpierw dostałam 3 dni zwolnienia ale potem ponieważ mi w ogóle nie przeszło to poszłam znów i dostałam zwolnienie aż do świąt. Czyli wychodzi że nie będzie mnie w pracy aż 2,5 tyg. Dziś ostatni dzień słodkiego lenistwa, od jutra świąteczne jeżdżenie po rodzinie a od poniedziałku z powrotem do pracy...

Na L4 ze względu na ciążę chcę iść gdzieś dopiero w 6 miesiącu. Pracę mam przed komputerem więc nie jest ciężka fizycznie, lubię ją no i u nas dziewczyny raczej dość długo w ciąży pracują więc nie chcę odstawać ;) Oczywiście zobaczymy jak się będę czuła i kiedy mi urośnie brzuch :p Bo z wielkim nie mam zamiaru turlać się do pracy :p

Agunia
, super że już udało się poznać płeć!
To może ja też poznam, bo USG mam 9 stycznia czyli to będzie już 13 t 5 d :)
 
Ostatnia edycja:
Ja się w końcu pochwale choinką;)
 

Załączniki

  • 20151223_181310.jpg
    20151223_181310.jpg
    390,5 KB · Wyświetleń: 60
Cześć Kochane!!

Muszę do Was zajrzeć, choć czasu mało, zwłaszcza dzisiaj i pewnie jutro też. Na wizycie ok :-) :) Napiszę resztę w odpowiednim wątku.

Ja zrobiłam piernik, wafla i pyszne ciasto ze śliwką kaliforniską - mniam:blink: Arek miał robić jeszcze sernik, ale chyba wystarczy to co jest;-) ;)

Kaśka - wiem, jak to jest! Też mam wiecznie schizy, w każdej ciąży tak miałam i mimo, że gdzieś tam czuję spokój, że będzie ok, to od czasu do czasu mnie nachodzi jakiś taki okropny strach :no:
Błękitna, eee tam, jaka wyrodna! Wcale nie. Każdy wie, co najlepsze w danej chwili, czasami się nie da, każda ma wybór. Spoko. Ja Cię nie zlinczuję, mam kilka koleżanek, które nie karmiły i już. :blink:
Kamcia, dzięki. Smaruję oliwką, ponoć najlepsza. W dwóch poprzednich ciążach smarowałam specyfikami i z młodszym nabawiłam się rozstępów :/
Rumpelstyk - witaj z powrotem :-) :) U nas na wątku jest jedna dziewczyna z cukrzycą. Ma drugi raz, mogłaby Ci coś podpowiedzieć. Współczuję, bo ponoć ciężko z cukrzycą, ale dasz radę! Gratki udanej wizyty!!!
Iwona - mąż musi zrozumieć. Wiesz, noc, światło, hormony - ja też dziś dowiedziałam się, że wszystko ok i jak do domu wracałam to ryczeć mi się chciało. Jak psychol, bo w sumie to nie wiem dlaczego :laugh2:
Migotka, Hope - zaraz lecę do odpowiedniego wątku!!!!!!!! :blink:
Venicee - super wieści! Jakie duże już Dzieciątko masz!!! :yes:
Fazerkam - miło, że jesteś! Półtora roku to szmat czasu! Jaka różnica wieku między Wami? Biedny Maksymilian :no: Oby udało się bez szpitala! Zaciskam kciuki!!!! Dużo zdrówka życzę!
Agunia, gratki drugiego Synusia!! Ale fajnie, że już wiesz :yes:
Julka, śliczna choinka!
 
reklama
Lila, tylko ja jestem po raku tarczycy. Co prawda to rak który jest "dobrym"rakiem ale spustoszenie w organizmie było. Szybko był wykryty..Mam całą usunieta od kwietnia tego roku., jestem pod kontrolą gina i endokrynologa.. Po tym wszystkim obawiam się. Co prawda mój gin mówi że jeśli jest się pod opieką i przyjmuje leki to dziecku nic się stanie ale wiadomo strach pozostaje... Cieszę się ogromnie że jestem w ciąży bo chwilkę się staraliśmy a tarczyca to blokowała i jak usunęli potem Leczenie i jak tylko mogliśmy próbować udało się odrazu.
 
Do góry