Hope u nas też szuflady i szafki najciekawsze Jasiu też mówi baba bebe i tak po swojemu mama jeszcze nie usłyszałam. W ostatnim czasie bardzo się rozwinął ruchowo, przyjmuje pozycję czworaczną i z takiej też pozycji usiądzie i próbuje wstawać przy meblach i w łóżeczku, ze 4 razy może mu się udało
reklama
Asia28BK
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2016
- Postów
- 4 105
Witajcie :-)
Tak, w Polsce jest mnóstwo pięknych miejsc w których można odpocząć. W szczególności Polska południowa, cały górski pas od Wroclawia po Rzeszów, pełno małych miejscowości idealnych na spacery czy jedno/kilkudniowe wypady:-) my zawsze zaliczylismy jakieś wyższe partie górskie, teraz przerzucimy się na spacery u podnóża :-)
Zosia mówi mama, tata, baba, papa, koko, nie, tak, i różne połączenia sylabowe bez konkretnego znaczenia :-) niesamowite jak potrafi nas już naśladować w różnych czynnościach. Np. Bierze telefon, przykłada do ucha i gada do niego po swojemu chodząc przy tym obok kanapy, no prze bosko to wygląda, kupa smiechu:-)
Tak, w Polsce jest mnóstwo pięknych miejsc w których można odpocząć. W szczególności Polska południowa, cały górski pas od Wroclawia po Rzeszów, pełno małych miejscowości idealnych na spacery czy jedno/kilkudniowe wypady:-) my zawsze zaliczylismy jakieś wyższe partie górskie, teraz przerzucimy się na spacery u podnóża :-)
Zosia mówi mama, tata, baba, papa, koko, nie, tak, i różne połączenia sylabowe bez konkretnego znaczenia :-) niesamowite jak potrafi nas już naśladować w różnych czynnościach. Np. Bierze telefon, przykłada do ucha i gada do niego po swojemu chodząc przy tym obok kanapy, no prze bosko to wygląda, kupa smiechu:-)
4Hej.
U nas w żłobku jest 2 tyg. adaptacji, więc od połowy sierpnia będziemy sobie z małą chodzić na godzinę albo trochę dłużej. Tzn. najpierw ze mną, a potem sama. Też się zastanawiam, jak to wyjdzie. Na razie bawi się z synem mojej koleżanki, w Boże Ciało idziemy na roczek i będą też inne dzieci, zobaczymy jak się odnajdzie
Fajnie, że macie 2 tyg, u nas niestety tylko tydzień. Ale potem zamierzam posyłać ją stopniowo na coraz dłużej - najpierw godzinka, potem dwie, mam nadzieję że jakoś to będzie. No i te panie ze żłobka chcę żeby do niej poprzychodziły przed wrześniem. Zobaczymy czy się zgodzą, zagadam o to jakoś w lipcu.
Hej Dziewczyny,
na fb pisałam ale nie wszystkie zaglądacie. Pochwaliłam się testem ciążowym pozytywnym dzisiaj rano, ale niestety zaczęłam krwawić. Byłam na izbie w szpitalu. Na usg nic nie widać, muszę czekać tydzień. Lekarz przedstawił mi dwie opcje, albo ciąża jest poroniona albo za wczesna by było widać. Mam nadzieję, że to ta druga opcja i wszystko będzie ok. Trzymajcie kciuki :* zwariuję przez ten tydzień.
Dzisiaj tylko o sobie bo mam kiepski dzień z tego wszystkiego więc nadrobię jak będę się mogła bardziej skupić. Buziaki
Paula trzymam kciuki, daj znać! Podziwiam dziewczynki które już starają się o kolejne dziecko Ja na razie muszę wrócić na jakiś czas do pracy, do "normalnego" życia
witakcie
oj mało czasu na moje bb a szkoda...
u nas ciągle się coś dzieje, właśnie zakończyłam przygodę z wyrwaniem dwóch zebów prawie na żywca bo znieczulenie nie pomogło, i w nagrodę nawiedziła mnie migrena dziś 3 dzień wiec się z nią już żegnam, jeśli nastepna będzie już taka sama to czas kończyć przygodę z karmieniem i wrócić do leków bo niestety dla mnie 3 doby wyjęte z życiorysu to masakra, wszystko musze sama i nie mogę sobie na częste migreny pozwolić:/9
dzieciaki jakoś leci, młodemu wychodzą 4 na górze a na dole ma już bardzo nabrzmiałe...
Ojoj to współczuję. Już nasze dzidzie mają prawie roczek, spokojnie możesz pomyśleć o sobie i jeśli jest potrzeba to odstawić od piersi Ja póki co jeszcze karmię, ale to w zasadzie za dużo powiedziane. Już mam bardzo mało mleka i cycuś jest tylko do uspokajania i usypiania. Zamierzam odstawić zupełnie jak przejdzie ten okres częstych pobudek w nocy, jaki mamy ostatnio. Bo dzięki cycusiowi usypiam ją wtedy w 5 min, więc dla własnej wygody jeszcze nie odstawiam Ale już takie karmienie nie ma sensu więc tylko czekam na odpowiedni moment.
Natalka to cały czas gada "tata tata" hehe. Mąż w siódmym niebie Poza tym też czasem inne zbitki, ale "tata" jej ulubione "Mama" u nas też jeszcze ani razu nie było, buuu
Natalka mnie gryzie czasem jak używamy szczoteczki silikonowej do myci zębów. Też macie ten problem? A może któraś z Was używa już takiej zwykłej, z włosiem?
BasiaJulia
Fanka BB :)
Natalka może się szybciej przyzwyczaić, niż myślisz Dzieci szybko się asymilują. A my też nie bedziemy na całej tej adaptacji, bo 21 sierpnia wyjeżdżamy na tydzień, więc w sumie też tydzień wyjdzie adaptacji.4
Fajnie, że macie 2 tyg, u nas niestety tylko tydzień. Ale potem zamierzam posyłać ją stopniowo na coraz dłużej - najpierw godzinka, potem dwie, mam nadzieję że jakoś to będzie. No i te panie ze żłobka chcę żeby do niej poprzychodziły przed wrześniem. Zobaczymy czy się zgodzą, zagadam o to jakoś w lipcu.
Paula trzymam kciuki, daj znać! Podziwiam dziewczynki które już starają się o kolejne dziecko Ja na razie muszę wrócić na jakiś czas do pracy, do "normalnego" życia
Ojoj to współczuję. Już nasze dzidzie mają prawie roczek, spokojnie możesz pomyśleć o sobie i jeśli jest potrzeba to odstawić od piersi Ja póki co jeszcze karmię, ale to w zasadzie za dużo powiedziane. Już mam bardzo mało mleka i cycuś jest tylko do uspokajania i usypiania. Zamierzam odstawić zupełnie jak przejdzie ten okres częstych pobudek w nocy, jaki mamy ostatnio. Bo dzięki cycusiowi usypiam ją wtedy w 5 min, więc dla własnej wygody jeszcze nie odstawiam Ale już takie karmienie nie ma sensu więc tylko czekam na odpowiedni moment.
Natalka to cały czas gada "tata tata" hehe. Mąż w siódmym niebie Poza tym też czasem inne zbitki, ale "tata" jej ulubione "Mama" u nas też jeszcze ani razu nie było, buuu
Natalka mnie gryzie czasem jak używamy szczoteczki silikonowej do myci zębów. Też macie ten problem? A może któraś z Was używa już takiej zwykłej, z włosiem?
Sara też ostatnio tylko "tata" i "tata", "mama" jest jak jest źle, najczęściej jak jej czegoś zabraniam albo zabieram
Ja używam silikonowej, ale można już normalnej, choć mi jest wygodniej na razie tą. Kupiłam też pastę, @Asia28BK można używać takiej z fluorem? Ile nakładać, bo wiadomo, że dziecko ją zje. Pasta jest 0-6 lat.
trzymam kciuki by wszystko było dobrze :**Hej Dziewczyny,
na fb pisałam ale nie wszystkie zaglądacie. Pochwaliłam się testem ciążowym pozytywnym dzisiaj rano, ale niestety zaczęłam krwawić. Byłam na izbie w szpitalu. Na usg nic nie widać, muszę czekać tydzień. Lekarz przedstawił mi dwie opcje, albo ciąża jest poroniona albo za wczesna by było widać. Mam nadzieję, że to ta druga opcja i wszystko będzie ok. Trzymajcie kciuki :* zwariuję przez ten tydzień.
Dzisiaj tylko o sobie bo mam kiepski dzień z tego wszystkiego więc nadrobię jak będę się mogła bardziej skupić. Buziaki
Czas leci..
Nikodem zaczął chodzić. Próbował juz wcześniej ale strach mu tyłek ściskał i po kroczku wybierał opcję na czterech wczoraj wypróbował, że można iść i bezpiecznie upaść i już teraz popisuje się non stop robiąc nawet kilka kroków a jak dojdzie tam gdzie chciał bije sobie brawo
Czas leci tez drugiemu synkowi. Wg lekarza pozostało nam ok 2 wizyty. Z racji skróconej szyjki wróży nam 37-38 tydz, co mnie i tak nie dziwi bo wszystkie moje dzieci z 38 tc. Gabryś zmienil się w Szymka i tak już raczej zostanie. Leży już główką w dół. Napiernicza po żebrach i wszystkim innym, jeśli sięgnie więc jeszcze ciut i rozpoczynam tarzanowanie
POzdrawiam Was wszystkie cieplutko
Nikodem zaczął chodzić. Próbował juz wcześniej ale strach mu tyłek ściskał i po kroczku wybierał opcję na czterech wczoraj wypróbował, że można iść i bezpiecznie upaść i już teraz popisuje się non stop robiąc nawet kilka kroków a jak dojdzie tam gdzie chciał bije sobie brawo
Czas leci tez drugiemu synkowi. Wg lekarza pozostało nam ok 2 wizyty. Z racji skróconej szyjki wróży nam 37-38 tydz, co mnie i tak nie dziwi bo wszystkie moje dzieci z 38 tc. Gabryś zmienil się w Szymka i tak już raczej zostanie. Leży już główką w dół. Napiernicza po żebrach i wszystkim innym, jeśli sięgnie więc jeszcze ciut i rozpoczynam tarzanowanie
POzdrawiam Was wszystkie cieplutko
Hejka!!!
Jestem, jestem i czytam, ale nie piszę
Częściej na FB jestem.
U nas wszystko ok. Ogólnie Ania rośnie, zęby wychodzą, noce raz lepsze a raz gorsze.
Opiekunka (Ani chrzestna) dała ciała i niestety w przeciagu miesiąca chorowała na dziwne choroby typu okres, noga, głowa, gardło przez 2 tyg i podziękowaliśmy jej. Zajmuje się Anią jak mi coś wypadnie albo mam coś do załatwienia.
Czekamy na długi weekend. Przygotowania do roczku są, już zamówiłam zaproszenia i dekoracje a do lokalu idę we wtorek porozmawiać o menu.
Buziakiiiiiiiiiiii
Jestem, jestem i czytam, ale nie piszę
Częściej na FB jestem.
U nas wszystko ok. Ogólnie Ania rośnie, zęby wychodzą, noce raz lepsze a raz gorsze.
Opiekunka (Ani chrzestna) dała ciała i niestety w przeciagu miesiąca chorowała na dziwne choroby typu okres, noga, głowa, gardło przez 2 tyg i podziękowaliśmy jej. Zajmuje się Anią jak mi coś wypadnie albo mam coś do załatwienia.
Czekamy na długi weekend. Przygotowania do roczku są, już zamówiłam zaproszenia i dekoracje a do lokalu idę we wtorek porozmawiać o menu.
Buziakiiiiiiiiiiii
Asia28BK
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2016
- Postów
- 4 105
Basiajulia my narazie myjemy sama woda, ale przymierzam się do pasty tez:-) wystarczy narazie tak maznac po szczoteczce pasta, naprawdę nie dużo i lepiej bez fluoru.raz w tygodniu można umyć zeby niewielka ilością pasty z fluorem.jesli polknie nic się nie stanie a zawsze to troszkę,, zadziała ochronnie,, na zęby :-)
reklama
Flammie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2016
- Postów
- 1 380
W koncu sobie zorganizowalismy wakacje i sierpniu jadziemy do PL Az sie boje jak to bedzie z ta podroza i dzieckiem, bo podroz bedzie raczej dluga.
Synek sobie rosnie. Drzemki roznie wychodza. Noce tez Ale jest raczek ok.
Duzo gada, ale nic co mialoby sens. Jak widzi kotka, albo inne dzieci blabla sobie takim cienkim glosikiem No i oczywiscie "mamamama".
Nadal sobie nie daje zebow umyc. Jest moze troche lepiej i zanim buzie na amen zatrzasnie pare razy uda mi sie szczoteczka po zebach przejechac.
Roczek bedziemy robic w domu. Nic specjalnego, tylko najblizsi.
Synek sobie rosnie. Drzemki roznie wychodza. Noce tez Ale jest raczek ok.
Duzo gada, ale nic co mialoby sens. Jak widzi kotka, albo inne dzieci blabla sobie takim cienkim glosikiem No i oczywiscie "mamamama".
Nadal sobie nie daje zebow umyc. Jest moze troche lepiej i zanim buzie na amen zatrzasnie pare razy uda mi sie szczoteczka po zebach przejechac.
Roczek bedziemy robic w domu. Nic specjalnego, tylko najblizsi.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 684 tys
Podziel się: