Hej.
Dzięki Lila za opis
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
w tym prywatnym żłobku podobnie to wygląda, a w państwowym nie wiem, bo tam pracują w sekretariacie panie 100-letnie chyba i dowiedzieć się coś graniczy z cudem. Ogólnie to jestem przerażona, jak tak się zagłębiłam w temat, bo nie mam pojęcia jak sobie Sara poradzi... Muszę ją od razu dać na jakieś 10 godzin, bo jak wrócę do pracy to na pełen etat, a jeszcze muszę ją zawieźć/odebrać. Jest adaptacja, potrwa pewnie z tydzień, ale mała jest teraz ze mną przez cały dzień prawie i owszem, jak gdzieś idziemy to nie boi się obcych, ale zawsze jestem, a nie mam pojęcia co to będzie, jak mnie nie będzie w pobliżu
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Gdyby było inne rozwiązanie to bym przemyślała, ale wychowawczy odpada, bo sobie nie poradzimy finansowo, opieka rodziny też, bo nikogo nie mamy w pobliżu, mogę rozważyć ewentualnie skrócenie czasu pracy, ale nie wiem czy to ma sens zwłaszcza, że i pensja by się zmniejszyła.
Lizzy, a planujesz zmianę pracy?
Ja to już zapomniałam o ciąży, już kompletnie nie pamiętam jak wtedy było. Ba, ostatnio miałam na rękach 2 miesięczną dziewczynkę to uwierzycie, że nie wiedziałam jak ją złapać?
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Wzięłam ją tak jak Sarę biorę, oczywiście podparłam główkę, ale ona chyba tak nie lubiła, bo zaczęła ruszać rączkami, jakby chciała się wygodnie ułożyć
W piątek się wybieram na kontrolę z małą do pediatry. Pewnie skieruje ją gdzieś, bo nadal nie siedzi posadzona, leci do tyłu
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
A nawet gdyby nie dała skierowania to pójdę się dowiedzieć, bo Wasze dzieci już chodzą niektóre, a moja ma jeszcze maga daleko. Pełza, utrzymuje się w pozycji czworacznej, dziś miałam wrażenie jakby się kawałeczek przesunęła. Leży też tak na boku oparta na łokciu, ale jak się ją posadzi to jest pochylona w przód, nie prostuje się i nie utrzymuje równowagi
Dostałam też okres pierwszy po porodzie i nie mogę nadążyć ze zmianą podpasek, też tak miałyście???