fazerkamm
Fanka BB :)
Lila u mnie podobnie z cycem jest, przeraza mnie to... bo ja do lata bym chciala odstawic...
Napisane na GT-I8260 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na GT-I8260 w aplikacji Forum BabyBoom
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Julka masz rację :
"Podobno „łatwiej” jest począć dziewczynkę, bo „żeńskie” plemniki, czyli te z chromosomem X są silniejsze i żyją dłużej. Mogą zatem pokonać dłuższą drogę do komórki jajowej i doprowadzić do zapłodnienia w trudniejszych warunkach np. gdy nasienia jest mniej. Pary starające się o córkę powinny zatem współżyć na 2-3 dni przed owulacją, bo w śluzie przetrwają jedynie plemniki żeńskie, które w trakcie owulacji będą w stanie zapłodnić komórkę jajową."
my nie mieliśmy nacisku na zadną płec;-) od początku miałam przeczucie że to bedzie chłopiec,nawet jak już poznałam płeć to i tak byłam chyba do 7 miesiąca bardzo ostrożna i kupowałam takie ciuszki zeby były i dla chłopca i dla dziewczynki;-) potem już było wiadomo 100% ze dziewczynka,ale ja i tak mówiłam do męża że co będzie jak urodzi się chłopiec;-)?a teraz nie wyobrażam sobie że mogłabym nie mieć mojej Zosienki;-) drugą też chciałbym dziewczynkę ;-P
Hope ja juz od miesiąca chce pomau kończyć kp i nici z tego.Karmie 3 x i pokarmu zamiast ubywać to jeszcze przybywa.wczoraj wieczorem dałam kaszke i potem miałam takie piersi ze mi kapało i musiałm wziąść mała i jej dać na spiąco bo nie chciało mi sie laktatora wyciągac i zjadła nawet tak ze poczułam ulgę.śmiesznie to wyglądało jak tak jadła na spiocha a ja jej zmieniałam te piersi;-)
nie wiem jak to bedzie....
Witajcie. Ja tez mam mało czasu, pomimo ze jedno dziecko...jak spi to piore, sprzatam, prasuje a jak nie spi to raczej musze sie z nim bawic bo sam to sie zabawi max 15 minut. Ja poki co nie chce drugiego, kiedyś napewno. Jeszcze nie doszlam do siebie po porodzie w sensie psychicznym, te komplikacje ktore wtedy byly...Jeszcze sobie tego nie ulozylam w glowie i nie wiem czy kiedys uloze. Dmucham i chucham na synka, nawet jak spi to staram sie zerkac na niego non stop, moja mama twierdzi ze w koncu sfiksuje ale poki co nie umiem inaczej. Codziennie dziekuje ze sie normalnie rozwija tak jak swoi rowiesnicy a jednocześnie boje sie kazdego nowego dnia. Ale na szczescie zdaje sobie sprawe ze nie zachowuje sie normalnie, byc moze zdecyduje sie na psychologa jezeli dalej tak bedzie. Miłego popołudnia. U nas leje
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom