reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Witajcie :)

My jeszcze spimy. Jestem ciekawa w jakim humorze wstanie Ania. Goraczki raczej nie ma.

Oj dziewczyny Ruda,Jodełka- dużo sił :*

Chrzciny załatwiłam. Tylko dziwnie, bo są w sobotę na wieczornej mszy. Oczywiscie juz uslyszałam komentarz mohej mamy, ze po nocach robię chrzest. Trudno. Tyle trzeba bylo czekac to mam to gdzies o ktorej. Robię w domu. Mielismy miec restaurację, ale z siostrą meza jest sredni kontakt, ja z bratem tez jakiegos specjalnego nie mam...beda chrzestni (nasi przyjaciele) i dziadkowie. Przyjada na obiad, pojdziemy na chrzest i moze kolacja albo do domu.

Cieszę się, ze mam to z głowy. Tylko termin dopiero 11.02.

Dzis dluzej będe sama z Anią i w sobote mąż chyba do pracy idzie.
Dlatego ja to się cieszę ze chrzciny mamy już za soba[emoji5]


Mody już wstał i rozgadal się na calego

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Witamy czwartkowo :)
Jodełka i Ruda trzymamy kciuki za szybki koniec i nowy początek, dacie radę i racja, nie ma co odpuszczać.

Smoczek już w szpitalu mały dostał za duży i chyba dlatego się do niego zraził, teraz nie chce żadnego, a czasami tak pcha rączki do buzi i ssie że mam wrażenie że smoczek by się przydał.

Wczoraj byliśmy na kontrolnym USG brzuszka, bo na wcześniejszym wyszło że nerki bardzo powiększone, miał 9,8 a górna granica to 10 więc troszkę się martwiłam, na szczęście wszystko się wyrównało. :)

Mam do was pytanie, czy zostawiacie na noc zapaloną lampkę w pokoiku maluszków, lub przy łóżeczku? My mamy taką lampkę malutką, niby nie daje dużo światła, ale może to źle.
 
Hejka:-)
Mała śpi z nami w sypialni jeszcze. Mam zapalona lampkę do momentu aż my idziemy spać, potem gasze:-)

Jakie mamusie plany Sylwestrowe w tym roku? :-)
My w domku we trójkę :-) oj nie pamiętam kiedy spędzalam te noc w domu, może jacyś znajomi wpadną, zobaczymy :-) w każdym razie mąż w nowy rok na 7do pracy:p
 
Syn śpi z nami w sypialni i gasimy lampkę jak my idziemy spać.

My na sylwestra wychodzimy do znajomych. Pierwsze wyjście takie bez dziecka. Ale na domowkę, pieszo 10min od naszego domu. Syn zostaje z babcią. Chcemy go wykąpać i położyć, a potem wyjść. Teraz te pobudki mnie martwią, bo wcześniej ich nie było. Oby minęły do tego czasu. Brakuje mi spotkań z paczką, bo teraz zwykle mąż chodził, ja w sumie raz na pozegnanupozegnanu koleżanki, która wyjezdzala na dłużej... bardzo się cieszę na to wyjście...
 
Jodełka i ruda, trzymajcie się dziewczyny. Powodzenia!
U nas lampka zgaszona w nocy.
Sylwester w domu. W sobotę, jak co roku jest Wigilia ze znajomymi, w tym roku mąż sam idzie, bo nie mam z kim małej zostawić, szkoda.
Ogólnie mam dziś doła, bo pewne plany biorą w łeb przez jedną wredną babę.... nie chcę się wdawać w szczegóły, ale kij jej w oko, kiedyś to do niej wróci.
 
Hej.
Jodełka i Ruda - ja też trzymam kciuki za Was :) Ciekawa jestem, jak mój zareagowałby na rozwód, czy by się starał jakoś mnie/nas odzyskać? Bo czasem mam wrażenie, że mu kompletnie na mnie przestało zależeć, tylko ten komputer i tyle...
Mam do was pytanie, czy zostawiacie na noc zapaloną lampkę w pokoiku maluszków, lub przy łóżeczku? My mamy taką lampkę malutką, niby nie daje dużo światła, ale może to źle.
Sara śpi z nami, ale nigdy nie zostawiałam zaświeconej lampki, zawsze po ciemku śpi (mieszkamy w mieście, więc latarnie dają poświatę, ale jak u moich rodziców byłam to spała w ciemności i nie było problemów). Śmiem nawet twierdzić, że w ciemności lepiej śpi :)

Jakie mamusie plany Sylwestrowe w tym roku? :-)
Wstępnie to domówka z przyjaciółką, jej mężem i synkiem 6 mies. :) Więc dzieciaki by były na pierwszej imprezie. Ale nie wiem czy wypali, bo się zastanawiam, jak będzie spać u kogoś (do tej pory różnie), bo jednak będzie to już noc. I jak wrócimy stamtąd, jeżeli się nie zdecydujemy na samochód.
 
reklama
Do góry