reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Witajcie wieczornie:)
Mały śpi to miałam czas poczytać i chyba odpisać ?:) bo z nim to nigdy nic nie wiadomo. Np dziś dał mi zrobić 40 słoików buraczków na zimę:) Wczoraj sobie z nim porozmawiałam, że chciałabym by był grzeczny bo mam robotę i spał mi ciurkiem od 9 do 12:30, raz go tylko nakarmiłam przez sen:)
Przeszliśmy prawie całkowicie na mm. Skoro ta K taka ważna (popytałam lekarza) i źle reaguje na nią w kapsułce, a jak podaje się mieszanki to K nie daje się jej, to dla mnie wybór był oczywisty. Nie chodzi o to ile musiałam go nosić jak płakał, chodzi o to jak on cierpiał płacząc tyle godzin co noc ( u nas to czasami trwało od 23 do 4-5 rano z przerwami na krótki sen). Moje dziecko wyrasta już z 62 co mnie ciut przeraża bo garniturek na chrzciny już zakupiony na 68 a do chrzcin jeszcze 2 tygodnie. Niektóre body czy śpioszki w tym rozmiarze już odstawiliśmy, inne jeszcze się nadają ale to taki styk (firmy ciut się różnią). Nikoś już odpowiada uśmiechem świadomie jak go zaczepiam śmiejąc się, ale robi to tylko wtedy kiedy jest wyspany, najedzony i ma swoją aktywną porę dnia. Poza tym już pięknie podejmuje próby" rozmowy":) Śmieje się pełną buzią, pokazując górne i dolne dziąsła a czasami nawet wywali na to język. Jest słodki a ja patrzę na niego i proszę by czas tak nie zasuwał... Czasami patrząc na niego myślę sobie, że gdyby życie było tańsze. łatwiejsze ( i poród bezbolesny ;) ) to mogłabym mieć całą chmarę takich Bąbelków:)
 
reklama
Witajcie!

Arek z chłopcami u kuzyna więc mam chwilę :)

Gratuluję dzielnych Maluszków na szczepieniach, pięknie przybierających na wadze!!!!! :) :) :)

Doris - my mamy daleko nad morze, bo jeździmy do teściów kuzyna właśnie, zawsze to taniej i jeździmy tam od lat :)
Aga, moja ma identyczne te pryszczyki, z tego jak je opisałaś, raz więcej, raz mniej. Byłam na szczepieniu to dr mówiła, że to trądzik i nic z tym nie robić :/
Flammie - moja też wcina tą piąstkę :D Już sama nie wiem czy ciągle głodna czy co?
Iwonaimaja - piękna uroczystość i Wy się pięknie prezentujecie!!! My mamy chrzciny 9 października. Gdzie kupiłaś sukieneczkę, na allegro?
Kamejka - raczej na boku, raz jednym, raz drugim.
Madziolina - zdrowia!!
Julka - ja też wczoraj zaplamiłam jeszcze i dziś troszkę, a już we wtorek teraz będzie 8 tygodni po.
Julita - a coś się dzieje, że czasu brak czy normalny porządek dnia i po prostu nadmiar obowiązków, jak pewnie każdej? :)

Waga mi chyba stanęła, a jeszcze 10 kg zostało. Czuję się fatalnie! Wiem, że jest jeszcze czas (chociaż nie do końca wierzę, że coś mi pomoże :/) Ja mam 180 wzrostu, do tego aktualna waga 85 kg - masakra! Źle mi z tym strasznie, zaczęłam liczyć kalorie, ale albo skok rozwojowy, bo tylko cyc i cyc albo mam mniej mleka, a tego też nie chcę, bo chcę ją karmić. I ani w jedną, ani w drugą :/

Byliśmy na szczepieniu. Mieliśmy szczepić tymi starymi, ale lekarka się nagadała, odradzała, na własnego syna przykładzie nawet więc zaszczepiliśmy w końcu 6w1. Szczepienia były we wtorek, do tej pory nie było (Giulia) gorączki, opuchniętej czy zaczerwienionej nóżki, tylko Nastunia ma momenty chwilowego płaczu, nawet przez sen, ale może to ten skok z tego co piszecie, chyba że to taki wrażliwiec i tyle te szczepienia przeżywa. Mam nadzieję, że na jej zdrowie negatywnie to nie wpłynie :( Waży 4750 - dobrze według pani dr (waga ur.2950), ma 60 cm, główka i klatka piersiowa o 2-3 cm większa niż po urodzeniu, dokładnie nie pamiętam, a książeczki przy sobie nie mam. No i mamy ten trądzik, nic z tym nie robić, zejdzie.

Co do głużenia u nas jeszcze nie ma, czasami coś jakby próbuje, czasami się już uśmiecha, chyba świadomie, wodzi wzrokiem za chłopcami, momentami za nami. Mam nadzieję, że mieści się to wszystko jeszcze w normie?

Łatwo Was nadrobić...Mało stron dziennie przybywa...Mam nadzieję, że to chwilowe...

Buźka!
 
BasiaJulia - miłego wypoczynku!!! :)
Kkasiulka - a kto będzie z synkiem jak będziesz wiozła dziewczynki? Mój Mikołaj nie za bardzo chce prowadzić Nikodema do przedszkola. W poniedziałek pójdę z nimi i pokaże co i jak, bo przyjedzie z rana mama, mam nadzieję, że to tylko strach ma wielkie oczy!

Ja też karmię jak muszę. Nie wywalam cyca wszędzie, jeśli już muszę to siadam gdzieś w kącie, przykrywam się kocykiem i nic nie widać. W domu też zależy przy kim, nie przy wszystkich nakarmię, ale ogólnie to karmię nawet jak ktoś u nas jest ( bliska rodzina).

Ja ostatnio kompletnie nie jestem wyspana. Jak po szczepieniu mi spała od 21 do 5 ciurkiem, tak dzień później co dwie godziny pobudka na cycanie, a dziś w nocy się obudziła i wyspana, bo wieczorem, przed kąpielą przespała 3 godziny :/ Do tego szkoła, przedszkole, wcześniejsze wstawanie, ona rano śpi, a ja i tak muszę wstać, bo chłopcy - nie mogę się przestawić! A tak ogólnie to zawsze spała ładnie...Mam nadzieję, że to minie...

No nic, dobrej, spokojnej i przespanej nocy!
 
Ostatnia edycja:
Niestety my karmimy sie tylko mm, ale rownież jestem zwolenniczka karmienia w ukryciu. Oczywiście nie chodzi mi o karmienie w toalecie ale z zachowaniem pewnych norm;) np okrycie sie pieluszka , bo szczerze ale dla wielu osób to niesmaczne podczas obiadu oglądać czyjeś piersi , ja akurat nie mam z tym problemu ale trzeba szanować wszystkich.

U nas minęło w środę 5 tyg, niestety ale kolki mamy :( strasznie patrzy sie na dzieciątko które tak cierpi, wiec powiem szczerze odliczam dni...

Chrzest chyba dopiero na wiosnę , pare rzeczy nam wyskoczyło prywatnych przez co niemożliwością byłoby zrobienie go do października a zima nie chce ...

W dzien praktycznie nie ma snu, tyle co na rękach ale za to noc pięknie przespana i to najważniejsze. Ostatnio mała spała 6 h a 8 h było bez karmienia , kiedy sie obudziłam i spojrzałam na zegarek to prawie mi serce stanęło tak sie wystraszyłam ale na szczęście mała po prostu jest nocnym śpiochem ;)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wygląda jak Pudzian, a babcia twierdzi, że jak ksiądz proboszcz

To musicie mieć słodziaka z tego proboszcza :rofl2:
Moja śp. babcia powiedziałaby, że mały ma nóżki i rączki jak kiełbaski :) To był jej typowy komentarz na temat dzieci.

Chciałabym aby mój ot tak odłożony zasnął.. Musze go zwykle ululac. Sam zasypia tylko jesli sie przebudzi na chwile.

Tez publicznie nie karmie. Przy rodzinie i znajomych płci zenskiej nie mam problemu :) Ale jak wychodze to zabieram butle.

Moj przejawia wszystkie umiejetnosci jego wieku :) dzis cwiczylam z nim lapanie gryzaczka. Nieporadnie szlo, ale jak juz palce zacisnal to juz chcial do buzi wziac tez gryzak, ale nie trafil :p
 
Dziewczyny po cc, kiedy wracacie do aktywnosci fizycznej, typu cwiczenia. Ja sie czuje dobrze, chcialam isc na zumbe, zeby moze nie cwiczenia na brzuch ale jednak ruch, a tu czytam, ze pol roku trzeba odczekac... szkoda bo chcialabym lepiej czuc sie w swoim ciele i miec godzinke taka w tygodniu dla siebie... lekarz mowil, ze mam robic "lekkie cwiczenia na brzuch", ale nie dopytalam juz jakie... pozwolil nosic wozek... sama nie wiem co moge a czegonie... jednak zdrowie najwazniejsze...
 
Flammie a ile ma tygodni ?


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Skończone wczoraj 8 tygodni.

Acha, z tym chwytaniem gryzaka to jest tak, że jak wyciąga rączke do zabawki to ja mu pomagam ją złapać - lekko rozchylam paluszki i jak otworzy piąske podaje zabawkę i ten ją łapie i do buzi próbuje :)

Dziewczyny po cc, kiedy wracacie do aktywnosci fizycznej, typu cwiczenia. Ja sie czuje dobrze, chcialam isc na zumbe, zeby moze nie cwiczenia na brzuch ale jednak ruch, a tu czytam, ze pol roku trzeba odczekac... szkoda bo chcialabym lepiej czuc sie w swoim ciele i miec godzinke taka w tygodniu dla siebie... lekarz mowil, ze mam robic "lekkie cwiczenia na brzuch", ale nie dopytalam juz jakie... pozwolil nosic wozek... sama nie wiem co moge a czegonie... jednak zdrowie najwazniejsze...

Tak, pól roku najlepiej odczekać z cieższymi ćwiczeniami w tym areobowymi. Ja głównie ćwicze na cała reszte ciała poza brzuchem, a brzuch sie lekko ćwiczy przy okazji. Boje się robić ćwiczenia typowo na mieśnie brzucha, przyjdzie na to czas jeszcze.
 
Niestety my karmimy sie tylko mm, ale rownież jestem zwolenniczka karmienia w ukryciu. Oczywiście nie chodzi mi o karmienie w toalecie ale z zachowaniem pewnych norm;) np okrycie sie pieluszka , bo szczerze ale dla wielu osób to niesmaczne podczas obiadu oglądać czyjeś piersi , ja akurat nie mam z tym problemu ale trzeba szanować wszystkich.

U nas minęło w środę 5 tyg, niestety ale kolki mamy :( strasznie patrzy sie na dzieciątko które tak cierpi, wiec powiem szczerze odliczam dni...

Chrzest chyba dopiero na wiosnę , pare rzeczy nam wyskoczyło prywatnych przez co niemożliwością byłoby zrobienie go do października a zima nie chce ...

W dzien praktycznie nie ma snu, tyle co na rękach ale za to noc pięknie przespana i to najważniejsze. Ostatnio mała spała 6 h a 8 h było bez karmienia , kiedy sie obudziłam i spojrzałam na zegarek to prawie mi serce stanęło tak sie wystraszyłam ale na szczęście mała po prostu jest nocnym śpiochem ;)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Ojej u Ciebie też w dzień nie śpi i ma kolki? [emoji50] u nas tak samo i cierpimy od 5 dnia życia małej a minęły już dwa miesiące pomału zbliża się 3 i poprawy jeszcze brak.
 
reklama
Hej.
Jednak jeszcze jestem, bo towarzystwo jeszcze śpi ;)
BasiaJulia - miłego wypoczynku!!! :) Ja ostatnio kompletnie nie jestem wyspana. Jak po szczepieniu mi spała od 21 do 5 ciurkiem, tak dzień później co dwie godziny pobudka na cycanie, a dziś w nocy się obudziła i wyspana, bo wieczorem, przed kąpielą przespała 3 godziny :/ Do tego szkoła, przedszkole, wcześniejsze wstawanie, ona rano śpi, a ja i tak muszę wstać, bo chłopcy - nie mogę się przestawić! A tak ogólnie to zawsze spała ładnie...Mam nadzieję, że to minie...

No nic, dobrej, spokojnej i przespanej nocy!
Lila, dzięki :) Moja też tak ma teraz - wczoraj dużo spała, mało jadła, a dziś od rana cały czas by chciała. Głodne są po tak długiej przerwie :)

Dziewczyny po cc, kiedy wracacie do aktywnosci fizycznej, typu cwiczenia. Ja sie czuje dobrze, chcialam isc na zumbe, zeby moze nie cwiczenia na brzuch ale jednak ruch, a tu czytam, ze pol roku trzeba odczekac... szkoda bo chcialabym lepiej czuc sie w swoim ciele i miec godzinke taka w tygodniu dla siebie... lekarz mowil, ze mam robic "lekkie cwiczenia na brzuch", ale nie dopytalam juz jakie... pozwolil nosic wozek... sama nie wiem co moge a czegonie... jednak zdrowie najwazniejsze...

Lizzy, ja mam taką książkę z ćwiczeniami dla kobiet po porodzie i sobie to ćwiczę. Są nieforsujące, normalnie określiłabym je jako bardzo lekkie, jednak widzę, że mięsnie brzucha mam fatalne :( Możesz spróbować też Pilates - to są ćwiczenia tez zalecane jako rehabilitacyjne. Ale na wszelki wypadek zapytaj lekarza, pokaż mu te ćwiczenia. Na intensywniejsze przyjdzie czas :)
 
Do góry