reklama
Aga30+
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Lipiec 2015
- Postów
- 1 373
Miałam podobnie. Ja wprowadziłam mm w drugim tygodniu bo mała nic nie przybierała a zachowanie dziecka było podobne. Teraz daje jej najpierw cyc a potem mm. Modyfikowanego zjada z 70-90 albo 40 zależy ile z tych piersi się naje. W nocy leci na cyckach. Od początku miałam problem z mlekiem, wogóle nie miałam nawału. Piersi od początku były miękkie najwyżej wyciągnęłam laktatorem z 50 ml z obu z całego dnia. To największa porażka jaka mi się przytrafiła po urodzeniu, liczyłam że tylko pierś będzie nie brałam innej opcji. Niestety[emoji20] Aha miałam cc a poprzednie 2 ciąże siłami natury i mleka było bardzo dużo.Witajcie jestem tu nowa i trochę spóźniona
7-07 urodziłam córcię Polę i nie ukrywam że szukałam takiego forum wsparcia
Dziewczyny mam problem z karmieniem przez pierwszy miesiąc szło mi dobrze mała przybrała 1,2 kg ale teraz jest koszmarnie. Mała wieczorami się denerwuje nie chce ssać, a ja nie wiem co robić. Ostatnie 3 wieczory były z ciągłym płaczem wiec juz nie wytrzymaliśmy i zrobiliśmy jeje butlę sztucznego wypiłą całe i spokój był aż byliśmy w szoku. od tamtego dnia mieszamy rano i wieczorem daje sztuczne a w nocy i w dnień cyc. Działam jeszcze laktatorem między tym wszystkim dziś przez ponad godzinę wydusiłam 125 co mała wypiła z butli.Nie wiem co robic bije sie z myślami czy przejść na modyfikowane całkiem ale szkoda mi małej, najgorsze są te wieczory kiedy ona odrywa się od piersi z płaczem a ja mam ochotę płakać z nią i przeklinam te moje wielkie cycki ( miseczka f lub g) i to że nie wiem jak poradzić sobie z tym wszystkim. Pomóżcie proszę
Witaj Aga30+
Ważne ze się nie zniechecilas i nadal walczysz może się unormuje i wszystko będzie dobrze. Ja czasem mam ochotę się poddać i przejść w 100%na MM. Ponoć wszystko jest w naszej głowie tak mówi moja położna. Widzę ze nie jestem sama w tym wszystkim szkoda mi małej syna nie karmilam A ja bardzo chce karmić piersią.
Ważne ze się nie zniechecilas i nadal walczysz może się unormuje i wszystko będzie dobrze. Ja czasem mam ochotę się poddać i przejść w 100%na MM. Ponoć wszystko jest w naszej głowie tak mówi moja położna. Widzę ze nie jestem sama w tym wszystkim szkoda mi małej syna nie karmilam A ja bardzo chce karmić piersią.
Ale fajnie że chce ssać pierś moja się denerwuje i tu jest klopot błędne koło bo jak ona sie denerwuje to ja też. Mam na szczęście przy sobie mamę i ona mnie wspiera bardzo mocno.
Napisane na SM-G388F w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na SM-G388F w aplikacji Forum BabyBoom
Needi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Marzec 2013
- Postów
- 2 035
To tak jak u mnieMój śpi też pod dużą pieluchą bambusową, a jak chłodniej to pod kocykiem. Ale większość czasu ze mną pod moją kołdrą.
Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
Ja przepraszam że się odnoszę ale chcę wyrazić swoje zdanie, mianowicie nie uznaję nie reagowania na płacz dziecka. Dziecko płaczem wzywa mamę jak np młode w gnieździe, tzn że jej potrzebuje, chociażby po to żeby poczuć jej dotyk a przez to bezpieczeństwo. One potrzebują tulenia, bujania bo sa bezbronne i wiedzą że tylko z nami jest dobrze. Rozumiem że wtedy jest ciężko i nic nie można zrobić. Nie miej mi za złe że na twoim przykładzie, wiem że jesteś ciągle zmęczona. Ja to jestem taka mamunia i uważam że po to jestem, żeby zareagować za każdym razem jak mnie woła i czasem sto razy podnoszę ją i odkładam i lecę coś zrobić. Nie zlinczujcie mnie za to.Dziewczyny mozecie sie ze mnie smiac ale ja juz jestem w lozku, padam... moj maly wykapany i nakarmiony, poplakuje w lozeczku, serce mi sie kraja ale musze go odczuc brania na rece tym bardziej ze malo w nocy spi, glaskam go, jestem blisko.ale bez brania na ręce..w dzien tez go tego oduczam, dzis nawet ladnie sie sam soba zajmowal, ja tylko do niego mowilam. I dzis postanowilam go otulic becikiem, moze bedzie mu sie lepiej spalo.
Podsumowując- kiedyś przeczytałam, że dzieci w sierocińcach nie płaczą, czemu? Bo wiedzą, że nikt do nich nie przyjdzie.
A nie masz problemów z brzuszkiem dziecka,? bo u nas tak jest cały dzień bo Maja ma wzdęcia i zaciąga powietrze przy piersi.Witajcie jestem tu nowa i trochę spóźniona
7-07 urodziłam córcię Polę i nie ukrywam że szukałam takiego forum wsparcia
Dziewczyny mam problem z karmieniem przez pierwszy miesiąc szło mi dobrze mała przybrała 1,2 kg ale teraz jest koszmarnie. Mała wieczorami się denerwuje nie chce ssać, a ja nie wiem co robić. Ostatnie 3 wieczory były z ciągłym płaczem wiec juz nie wytrzymaliśmy i zrobiliśmy jeje butlę sztucznego wypiłą całe i spokój był aż byliśmy w szoku. od tamtego dnia mieszamy rano i wieczorem daje sztuczne a w nocy i w dnień cyc. Działam jeszcze laktatorem między tym wszystkim dziś przez ponad godzinę wydusiłam 125 co mała wypiła z butli.Nie wiem co robic bije sie z myślami czy przejść na modyfikowane całkiem ale szkoda mi małej, najgorsze są te wieczory kiedy ona odrywa się od piersi z płaczem a ja mam ochotę płakać z nią i przeklinam te moje wielkie cycki ( miseczka f lub g) i to że nie wiem jak poradzić sobie z tym wszystkim. Pomóżcie proszę
Flammie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2016
- Postów
- 1 380
Witajcie jestem tu nowa i trochę spóźniona
7-07 urodziłam córcię Polę i nie ukrywam że szukałam takiego forum wsparcia
Dziewczyny mam problem z karmieniem przez pierwszy miesiąc szło mi dobrze mała przybrała 1,2 kg ale teraz jest koszmarnie. Mała wieczorami się denerwuje nie chce ssać, a ja nie wiem co robić. Ostatnie 3 wieczory były z ciągłym płaczem wiec juz nie wytrzymaliśmy i zrobiliśmy jeje butlę sztucznego wypiłą całe i spokój był aż byliśmy w szoku. od tamtego dnia mieszamy rano i wieczorem daje sztuczne a w nocy i w dnień cyc. Działam jeszcze laktatorem między tym wszystkim dziś przez ponad godzinę wydusiłam 125 co mała wypiła z butli.Nie wiem co robic bije sie z myślami czy przejść na modyfikowane całkiem ale szkoda mi małej, najgorsze są te wieczory kiedy ona odrywa się od piersi z płaczem a ja mam ochotę płakać z nią i przeklinam te moje wielkie cycki ( miseczka f lub g) i to że nie wiem jak poradzić sobie z tym wszystkim. Pomóżcie proszę
Witaj na forum. Nasze dzieciaczki urodzily sie tego samego dnia
Podobnie jak Aga30+ ja karmie mieszanie - najpierw piers tyle ile chce, czyli do czasu jak sie zacznie wkurzac a potem dojada z butelki. Do tego odciagam pokarm miedzy karmieniami i to co odciagne podaje zwykle noca - troche czasu zaoszczedzam Wiadomo, ze karmienie piersia ma wiele zalet no i w moim przypadku oboje z synkiem lubimy te chwile przy piersi, wiec nie rezygunje z kp i walcze by sie rozkrecilo.
Temat juz przerabialismy tutaj - wazne by podawac piers caly czas jak zwykle, odciagac pokarm, do tego mozesz sprobowac piwo bezalkocholowe i ewentualnie jakeis herbatki na laktacje.
Maly po jedzeniu i zaczynamy nocke jak co noc.. To ktora mi dzis towarzystwa dotrzymuje?
reklama
Cześć dziewczyny melduje sie ze 26.07 urodziłam syna Filipa 4.100 i 57 długi. Poród koszmar - masakra..
Dziewczyny które maja juz troszke starsze dzieci jak dajecie rade? Bo moj syn o 3 w nocy wstaje i nie ma zmiluj zeby poszedł spać a mam jeszcze 3 letnia córkę wiec nawet nie mam kiedy odpocząć. Normalnie chodze jak zombie i chce mi sie wyć. Mama zaproponowała ze weźmie córke na 2-3 dni zebym mogła sobie dychnąć to moj mąż juz mi robi pretensje ze specjalnie daje tam dziecko zeby sie wyspać co ze mnie za matka ( w rzeczywistosci chodzi o to ze bede mogla sie zdrzemnąc a on w pracy nie.. denerwuje mnie takim gadaniem.. )
Dziewczyny które maja juz troszke starsze dzieci jak dajecie rade? Bo moj syn o 3 w nocy wstaje i nie ma zmiluj zeby poszedł spać a mam jeszcze 3 letnia córkę wiec nawet nie mam kiedy odpocząć. Normalnie chodze jak zombie i chce mi sie wyć. Mama zaproponowała ze weźmie córke na 2-3 dni zebym mogła sobie dychnąć to moj mąż juz mi robi pretensje ze specjalnie daje tam dziecko zeby sie wyspać co ze mnie za matka ( w rzeczywistosci chodzi o to ze bede mogla sie zdrzemnąc a on w pracy nie.. denerwuje mnie takim gadaniem.. )
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 700 tys
Podziel się: