Lipiec 2016

[Aga30+]

Madziolina przystawiam go do piersi tez, ale głownie karmie ściągniętym, z piersi rano i w nocy, czasem w dzien tez sie zdarzy ale nie często. A mm zdarza mi sie dać przed wieczornym spaniem bo po jedno lepiej śpi a po 2 troche brakuje mojego

Julita ja na wspomaganie laktacji kupiłam herbatkę lactosan ale nie widzę zeby dawała super efekty
Lepszy efekt chyba po wygazowanym karmi miałam ale zauważyłam ze młody sie pózniej skręcał wiec zrezygnowałam

Kamejka to rozłóż na ręcznik np pieluchę tetrę jeszcze inprzynsjmniej ręcznik nie ucierpi [emoji6]

Fazerkamm tylko ja nie widzę problemu w wyjściu na piwko raz na jakiś czas bo jaknajbardziej to rozumiem, myśle ze tez bede wychodzić czasem jak przestane karmić
Ale nie podoba mi sie wyjście na dyskotekę, powrót rano i to teraz kiedy młody ma dopiero 2 tygodnie. Ja poświęcam sie cała ciąże i teraz dokąd bede karmić to on mógłby choć teraz odpuścić wyjście, jeszcze ostro wybiera sie sam na wesele tego kolegi [emoji15]

Wczoraj miałam takiego dola ze szkoda gadać, wkoncu M zajął sie młodym a ja poszłam spac, ale miałam ochote zrobić sobie drinka, zapalić papierosa i poryczeć w samotności...
M troche zachowuje sie jakbym ja była "lewa" i nie umiała zajmować sie dzieckiem, nawet w nocy jak kolega dzwonił zeby był juz w pracy to on do niego ze musi najpierw uśpić młodego a on pyta czemu nie ja to on mu na to ze ja to zle robię... Moze to żarty ale on tak cały czas i nie wiem jak długo to zniosę [emoji53]
Jak go nie ma to jakoś swietnie dajemy sobie radę w domu sami


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app

Jakbym o swoim mężu czytała. Mój mi dzisiaj rano naprzykład oznajmił w ostatniej chwili że nie będzie go cały dzień bo ma pracę w terenie a miał dzisiaj być w domu. Miałam dzisiaj robić soki z malin musiałam dać maliny teściowej. Beczeć mi się chcę, chyba będę Beczeć razem z moją małą która to lubi.

 

[fazerkamm]

Madziolina przystawiam go do piersi tez, ale głownie karmie ściągniętym, z piersi rano i w nocy, czasem w dzien tez sie zdarzy ale nie często. A mm zdarza mi sie dać przed wieczornym spaniem bo po jedno lepiej śpi a po 2 troche brakuje mojego

Julita ja na wspomaganie laktacji kupiłam herbatkę lactosan ale nie widzę zeby dawała super efekty
Lepszy efekt chyba po wygazowanym karmi miałam ale zauważyłam ze młody sie pózniej skręcał wiec zrezygnowałam

Kamejka to rozłóż na ręcznik np pieluchę tetrę jeszcze inprzynsjmniej ręcznik nie ucierpi [emoji6]

Fazerkamm tylko ja nie widzę problemu w wyjściu na piwko raz na jakiś czas bo jaknajbardziej to rozumiem, myśle ze tez bede wychodzić czasem jak przestane karmić
Ale nie podoba mi sie wyjście na dyskotekę, powrót rano i to teraz kiedy młody ma dopiero 2 tygodnie. Ja poświęcam sie cała ciąże i teraz dokąd bede karmić to on mógłby choć teraz odpuścić wyjście, jeszcze ostro wybiera sie sam na wesele tego kolegi [emoji15]

Wczoraj miałam takiego dola ze szkoda gadać, wkoncu M zajął sie młodym a ja poszłam spac, ale miałam ochote zrobić sobie drinka, zapalić papierosa i poryczeć w samotności...
M troche zachowuje sie jakbym ja była "lewa" i nie umiała zajmować sie dzieckiem, nawet w nocy jak kolega dzwonił zeby był juz w pracy to on do niego ze musi najpierw uśpić młodego a on pyta czemu nie ja to on mu na to ze ja to zle robię... Moze to żarty ale on tak cały czas i nie wiem jak długo to zniosę [emoji53]
Jak go nie ma to jakoś swietnie dajemy sobie radę w domu sami


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app

No z tym weselem to gruba przesada... nie powinien sam isc..
I brzydko z Jego strony ze mowi do innych ze On robi cos lepiej orzy dziecku, nawet jakby tak bylo to moim zdaniem nie powinien tak mowic.. pogadaj z Nim moze o tym co Ci sie nie podoba w Jego zachowaniu..

Napisane na GT-I8260 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Julka89.89]

Aga jesteś mi bliska bo nasze maluszki daja nam tak samo popalic w nocy i ja tez juz dzis plakalam, ale u mnie to z niewyspania. Dalej mi sie chce ale nusze sie ogarnac. Jutro mamy wizyte na patologii noworodka to podpytam czemu tak malo moze,spac i czemu co chwile sie wybudza

 

[lillylove]

Widzę dziewczynki ze u Was tez bez szału w większości. U nas dni w miarę ładnie przespane, najgorzej po wieczornej kąpieli ciężko ja uspokoić i uspac i tak od 20 do 23/24 próbujemy ja uspokoić każdym możliwym sposobem , ale pózniej w nocy śpi ładnie , nie chwaląc przespała nam dwie noce podrząd po prawie 6 godzin [emoji3] niestety strasznie mi szkoda ze nie karmimy sie piersią cały czas ściągam pokarm regularnie co 2,5/3 godziny tak 7 rano do 12 w nocy. Więc karmimy sie butla moje mleczko + mm.

A co do faceta to brak słów ... Dzieckiem zajmuje sie super ojciec na medal ale mam wrażenie ze w ogóle mnie nie docenia. Nerwy mam straszne na niego ... Dobrze ze chodzi do
Pracy bo cały dzień to
Chyba byśmy sie pozabijali.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Aga30+]

Aga jesteś mi bliska bo nasze maluszki daja nam tak samo popalic w nocy i ja tez juz dzis plakalam, ale u mnie to z niewyspania. Dalej mi sie chce ale nusze sie ogarnac. Jutro mamy wizyte na patologii noworodka to podpytam czemu tak malo moze,spac i czemu co chwile sie wybudza

Julka ja cały czas nic nie robię tylko z nią leżę przy cycku. Zamyka wtedy oczy i zasypia więc ja odchodzę a ona po 5 min dosłownie otwiera oczy i zaczyna płakać masakra jakaś. Jestem uziemiona depresji można sie nabawic. W domu burdel bo kiedy sprzątać jak śpi 5 góra 10 min i płacz. Na spacerze czasami pośpi ale ileż można w kółko łazić.

 

[Julka89.89]

U nas na spacerach tez w miare sppkpj. Dzis w nocy krecenie sie non stop. Od 1 az dopoki nie wstalam. Teraz mam wrażenie ze to mleko niewiele dalo. Moze jutro neonatolog cos doradzi. Teraz spi na mnie i co chwile sie wybudza

 

[Aga30+]

U nas na spacerach tez w miare sppkpj. Dzis w nocy krecenie sie non stop. Od 1 az dopoki nie wstalam. Teraz mam wrażenie ze to mleko niewiele dalo. Moze jutro neonatolog cos doradzi. Teraz spi na mnie i co chwile sie wybudza

Jeżeli to przez mleko to pozostaje nutramigen na receptę. Ono wogóle nie uczula jest bardzo lekkie. My je mamy ale niewiele pomogło (w nocy nam trochę pośpi ale kup nie robi dalej) więc to poprostu kolki.

 

[Julka89.89]

U nas napewno nie kolki.bo zdarza sie o kazdej porze dnia i mocy, trwa chwile, maly sie kreci, spina, troche placze, trochę krzywi i albo ulewa albo ida pierdy, tak parokrotnie po kazdyn jedzeniu. Jak jedzenie sie strawi to juz nie ma tego problemu.

 

[Aga30+]

U nas napewno nie kolki.bo zdarza sie o kazdej porze dnia i mocy, trwa chwile, maly sie kreci, spina, troche placze, trochę krzywi i albo ulewa albo ida pierdy, tak parokrotnie po kazdyn jedzeniu. Jak jedzenie sie strawi to juz nie ma tego problemu.

U nas dokładnie tak samo.

 

[Julka89.89]

Aga to nie kolki, bo kolki zdarza sie najczescjej w,porach wieczorno-nocnych i trwaja ciągiem dluzszy okres czasu, pozatym przy kolkach niemowle non stop placze a u mnie to trwa doslownie 20 - 30 sekund jednorazowo