reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Hej dziewczyny!

Ja też nie narzekam, jeśli chodzi o spanie mojego maluszka. Jak nic się mu nie dzieje z brzuszkiem, to śpi pięknie. Ostatnio nauczył się spać na brzuszku i głównie tak śpi. Położony na brzuszku też najszybciej się uspokaja.

BasiaJulia - to Twoja mała i tak długo wytrzymuje obserwację, zanim się znudzi. Mój to max 2 minuty i ryk.
Jeśli chodzi o zalecenia po cc, to po zdjęciu szwów miałam myć ranę szarym mydłem i psikać octeniseptem, myć często ręce, zwłaszcza po toalecie czy zmianie pieluszki i kontrola u gina po 4 tygodniach, nic więcej.

Co do brania malucha na ręce, ostatnio koleżanka mówi mi, że dziecko już się przyzwyczaiło w brzuchu do tego, że non stop jest przytulone i bujane, więc teraz nawet noszenie 8 godzin dziennie to już pozbawienie go 16-tu godzin bujania i przytulania. Ja przy starszej jakoś starałam się właśnie nie nosić za dużo, spała zawsze w swoim łóżeczku, ale ona nie miała aż takiej potrzeby. Teraz jest kompletnie inaczej. Młody śpi większą część nocy ze mną i często go noszę. Zapisałam się nawet na warsztaty chustowania. Jeśli on tego potrzebuje, nie będę mu tego odbierała. W końcu dzieciństwo jest takie krótkie. A oduczyć zawsze się zdąży.

Ja też mam za 4 tyg. od porodu iść do gin. No właśnie mnie się wydaje, że ona potrzebuje się przytulić, bo jak płacze i ją wezmę na ręce położę sobie na klatce piersiowej to przeważnie się uspokaja i albo sobie leży albo zaczyna zasypiać i trochę mi przykro odkładać ją do łóżeczka, żeby się nie przyzwyczaiła.
Ehhh, teoria teorią, a praktyka swoje...
 
reklama
Hej.
Dziewczyny, kurcze, współczuję Wam nieśpiących maluchów :( ja narzekam, jak nie śpi kilka godzin i nie mogę nic zrobić, bo po 15 min. leżenia i obserwowania świata jest płacz i trzeba brać małą na ręce. Ale mam nadzieję, że zarówno u mnie jak i u Was się to już niedługo unormuje, przynajmniej na tyle, żebyśmy mogły wypić gorącą kawę czy herbatę :)

Co do facetów - oni nie myślą jak my i wydaje mi się, że chcą żyć zupełnie normalnie, jak przed urodzeniem dziecka. O ile jest to w normie, to też się zgadzam z Wami, że każdy powinien mieć luz i móc gdzieś wyjść np. do kolegów. Choć może wesele bez żony to nie jest dobry pomysł ;) też bym się wkurzyła.

Dziewczyny po cc - jakie miałyście zalecenia po operacji? Bo ja szczerze w karcie mam zwykłe zalecenia dla kobiet po porodzie i karmiących, nico operacji oprócz zdjęcia szwów.

I czy często bierzecie Wasze maluchy na ręce? Ja z jednej strony nie chciałabym nauczyć Sary, że jak płacze to zaraz idzie na ręce, ale z drugiej nie mogę słuchać jak płacze, nie zajmie się jeszcze niczym, a do tego sobie myślę, że może ona potrzebuje bliskości mamy... Co myślicie? A dziewczyny ze starszymi dziećmi - jak to u Was było?
Ja niestety muszę brać bo przy bólach brzuszka to najlepsze jak do tej pory lekarstwo.
 
Widzę dziewczynki ze u Was tez bez szału w większości. U nas dni w miarę ładnie przespane, najgorzej po wieczornej kąpieli ciężko ja uspokoić i uspac i tak od 20 do 23/24 próbujemy ja uspokoić każdym możliwym sposobem , ale pózniej w nocy śpi ładnie , nie chwaląc przespała nam dwie noce podrząd po prawie 6 godzin [emoji3] niestety strasznie mi szkoda ze nie karmimy sie piersią :( cały czas ściągam pokarm regularnie co 2,5/3 godziny tak 7 rano do 12 w nocy. Więc karmimy sie butla moje mleczko + mm.

A co do faceta to brak słów ... Dzieckiem zajmuje sie super ojciec na medal ale mam wrażenie ze w ogóle mnie nie docenia. Nerwy mam straszne na niego ... Dobrze ze chodzi do
Pracy bo cały dzień to
Chyba byśmy sie pozabijali.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Co do faceta to u mnie to samo. Musi teraz podwojnie udowadniac jaki jest meski. No masakra...
 
Moja mała uparcie brudzi ręcznik przed kąpielą. No żesz kurdę :p ja robię tak że ją kładę na pralce na ręczniku i tam ją rozbieram i potem na ten ręcznik ją daję też po kąpieli. A ona mi przy rozbieraniu często robi siusiu lub kupkę:p

Nie ma dnia u mnie by cos nie bylo obsikane jak tylko pieluche zdejme - recznik, pieluszka tetorwa, ubranka, ja.. wszystko w zaleznsci jak mu sie uda strumien fontanny nakierowac :)

Dziewczyny co używacie bujaczka - pozwalacie by dziecko w nim spało?

Jak zasnie w bujaczku to przenosze do lozeczka.

Bardziej mi to pasuje
Wzdęcia są częstą dolegliwością u niemowląt. Maluszek nagle przestaje jeść, puszcza butelkę, odmawia piersi. Płacze po jedzeniu, podkurcza nóżki, pręży się, ulewa, puszcza głośne bąki o nieprzyjemnym zapachu (tzw. prutanie), ma twardy i wypukły brzuszek.
Jeśli zauważysz u swojego dziecka takie objawy, może to oznaczać, że dziecko cierpi na wzdęcia. Powietrze w brzuszku może pojawiać się nie tylko wskutek jedzenia. Maluch łyka również powietrze kiedy oddycha, czy płacze. Podobnie jak u dorosłych gazy w brzuszku u dziecka wywołują uczucie pełności, choć niemowlę niekoniecznie musi być najedzone, ból brzucha, a także ogólny dyskomfort.

Ja mysle ze wlasnie twoja mala cierpi na wzdecia. Moj ma dokladnie to samo po jedzeniu, albo po dluzszym czasie cyckania. Jak sobie pryknie albo beknie to od razu sie uspokaja. Czesto tez sie uspokaja jak go na brzuszku poloze. Masuje mu brzuszek normalnie jak przy kolkach.
 
A Moj M nic nie rozumie, próbowałam z nim porozmawiać to wyjechał na mnie... Oci*ieje!
emoji20.png
emoji19.png
emoji35.png

Wyglada na to, ze zrozumie dopiero jakbys go zostawila samego z dzieckiem na przynajmniej 24h.. :p

Hej.
Dziewczyny, kurcze, współczuję Wam nieśpiących maluchów :( ja narzekam, jak nie śpi kilka godzin i nie mogę nic zrobić, bo po 15 min. leżenia i obserwowania świata jest płacz i trzeba brać małą na ręce. Ale mam nadzieję, że zarówno u mnie jak i u Was się to już niedługo unormuje, przynajmniej na tyle, żebyśmy mogły wypić gorącą kawę czy herbatę :)

Co do facetów - oni nie myślą jak my i wydaje mi się, że chcą żyć zupełnie normalnie, jak przed urodzeniem dziecka. O ile jest to w normie, to też się zgadzam z Wami, że każdy powinien mieć luz i móc gdzieś wyjść np. do kolegów. Choć może wesele bez żony to nie jest dobry pomysł ;) też bym się wkurzyła.

Dziewczyny po cc - jakie miałyście zalecenia po operacji? Bo ja szczerze w karcie mam zwykłe zalecenia dla kobiet po porodzie i karmiących, nico operacji oprócz zdjęcia szwów.

I czy często bierzecie Wasze maluchy na ręce? Ja z jednej strony nie chciałabym nauczyć Sary, że jak płacze to zaraz idzie na ręce, ale z drugiej nie mogę słuchać jak płacze, nie zajmie się jeszcze niczym, a do tego sobie myślę, że może ona potrzebuje bliskości mamy... Co myślicie? A dziewczyny ze starszymi dziećmi - jak to u Was było?

U mnie bylo z malym tak samo - troche sobie sam polezy i zaczyna nie tyle plakac tylko takie krotkie "łaaaaaa" wykrzykuje, by zwrocic na siebei uwage. Jak nie zareaguje to dopiero jest krzyk. Powiem, ze lezaczek byl dla mnie darem niebios, bo maly sie w nim nie nudzi :p
Ja mysle, ze malenstwo potrzebuje bliskosci dlatego jak zaczyna plakac to ja swojego biore na rece.

Jeśli chodzi o zalecenia to ja tez nie mam specjalnych zalecen. Nie dźwigać przez 3 miesiace, nie cwiczyc intensywnie, ciaza nastepna min po roku a najlepiej po 3. I tyle wiem..

---

Mialam szczescie sobie wczoraj po poludniu pospac, bo maz sie małym zajmował, więc jak mały znowu był rozbudzony od 23 do 3 nad ranem to nawet to jakos przezyłam - małego w bujaczek a ja sobie film oglądałam :p
Dzis mały znowy spi za dnia, wiec mam nadzieje, ze beda jakies filmy w telewizji..
 
Julka chyba tak bo zasnął i po 15 minutach obudził sie z wrzaskiem a przewinięty i najedzony [emoji20]
BasiaJulia po cc najważniejsze to utrzymać ranę w czystości myć szarym mydłem i octaniseptem psikac i nie dźwigać poza tym chyba nie ma jakiś szczególnych zaleceń (?)



Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
Ostatnia edycja:
U nas jak się nalyka powietrza to jest taki mega ryk że aż mam ciarki, a potem baki idą że dwa i spokój
Polozna mówiła że przy odbijaniu lepiej poklepywac dziecko po tyłku od spodu a nie po pleckach.

Ja po cc mam wizytę 6 tygodni po porodzie i mam psikac oteniseptem rane i wysuszyć, ja nie mam wogole widocznych szwów, mam rozpuszczalne i tak jakby fald skóry zrobiony i zaklejony czymś, ma tak któraś z Was?

Całe popołudnie siedzimy sobie w ogrodku:-)
 
My mamy wrzaski i krzyki, więc chyba kolki. Straszne to jest. Mały śpiąc budzi się z krzykiem... kupiliśmy nowe mleko dziś. Niby na kolki. Oby pomogło, bo nie mam sił... co prawda w nocy śpi. Wstaje na jedzonko i dalej. Ale ma problemy z kupką i pomagamy mu, bo wrzask jak nie wiem :(
 
reklama
Do góry