reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

reklama
Aga, nie wiem dlaczego mi gwiazdki zrobiło, wpisałam nazwę, może lokowanie produktu zakazane :p napiszę z przerwami fe.mal.ti.ker ;)
 
Lilylove nie martw się,zajmiesz się mała jak dojdziesz do siebie,kiepsko że nie ma tam odwiedzin,ja sama też bym nie dała rady bo nie podnoszę jej narazie,maz mi ją wszędzie przeklada,i nosi na rękach.

Agula,oby dzidziuś jak najszybciej wyzdrowiał!a
Ty Skorzystaj z profesjonalnej pomocy psychiatry,on Cię najlepiej pokieruje co zrobić.

Jejku ja to w dniu porodu byłam w jakimś szoku,wogole do mnie nie docierało co się dzieje od rana,a potem jak już leżałam na pooperacyjnej to nie docierało do mnie że za ścianą jest moje dziecko,mezowi bardziej zależało na tym żebym ja zobaczyła niż mi,wogole zero instynktu,ale po pierwszym przestawieniu do piersi i przytulankach zakochałam się w dziecku i jej nie odstępuje na krok,moglabym patrzeć na nią godzinami i zacalowac,a opieka to sama przyjemność.mysle że ten pierwszy dluzszy kontakt po porodzie sn jest mega ważny,a ja po cc może 2sekundy miałam ją przy policzku...
 
Serio? Ja pokładam w nim wielkie nadzieje...
Lepsze jest to. Można na sztuki kupić. Nie jest tani bo coś ok 40 zł za opakowanie ale skuteczniejsze.
uploadfromtaptalk1469824032535.jpeg
 

Załączniki

  • uploadfromtaptalk1469824032535.jpeg
    uploadfromtaptalk1469824032535.jpeg
    74,8 KB · Wyświetleń: 468
Dziewczyny czy ktoras z was palila przed ciążą ?
Ja tak i teraz tak mnie ciągnie ze walcze jak moge ale gdybym mogla to bym chyba polknela ta fajke..
Ciężko mi sie powstrzymac ale daje rade dla malej.. Ma.tak ktoras z was?

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja się przymierzam do pierwszego użycia. Chustę mam tylko nie umiem jeszcze wiązać dobrze i nie do końca wiem, które wiązanie dla takiego malucha jest najlepsze..

Ja właśnie dziś znalazłam chwilę żeby poćwiczyć wiązanie. Najpierw na miśku, potem na dziecku ;) nawet mi wyszło w końcu ale ile się przy tym nabluźniłam masakra :p Dla noworodka to chyba to wiązanie kangurek - ja się tego nauczyłam. A czy istnieją nosidełka od noworodka? Bo ja kupiłam chustę w przekonaniu że nie istnieją takie. Gdyby można było od urodzenia w nosidełku to bym się nie męczyła z wiązaniem chusty. Bo ja nie jestem szczególną fascynatką chustowania, po prostu musiałam mieć jakąś opcję wyjścia na krótki spacer z psem biorąc ze sobą dziecko. Z wózkiem taki spacer odpada bo piesek zbyt niesforny i by się plątał pod nogami i wchodził pod koła.

Robi kilka sekund odpoczynku ale aktywnie ssie. To co Ty opisujesz to miałam z pierwszą córką. Zasypiała przy cycu i budziła się po pół godz.
Wiem że czasem działa zmiana pieluszki jako rozbudzanie to może ją pokarm a jak przysnie to zmień wtedy pieluche?

Niestety moja jak zaśnie to naprawdę jak kamień. Nic jej nie rusza. Próbowałam ze zmianą pieluszki, ogólnie z rozbieraniem jej żeby troche chłód ją rozbudził. Nic z tego, ona jest normalnie jak lalka wtedy. I nie zasypia na pół h tylko na dłużej, dopóki ja jej nie obudzę na kolejne karmienie lub póki jej nie wybudzi ból brzuszka.
 
reklama
Jejku ja to w dniu porodu byłam w jakimś szoku,wogole do mnie nie docierało co się dzieje od rana,a potem jak już leżałam na pooperacyjnej to nie docierało do mnie że za ścianą jest moje dziecko,mezowi bardziej zależało na tym żebym ja zobaczyła niż mi,wogole zero instynktu,ale po pierwszym przestawieniu do piersi i przytulankach zakochałam się w dziecku i jej nie odstępuje na krok,moglabym patrzeć na nią godzinami i zacalowac,a opieka to sama przyjemność.mysle że ten pierwszy dluzszy kontakt po porodzie sn jest mega ważny,a ja po cc może 2sekundy miałam ją przy policzku...

Zupełnie jakbym o sobie czytała.. U mnie tylko ten szok trwał trochę dłużej. Ale koniec końców głowę dla małego straciłam kompletnie :)

Ja właśnie dziś znalazłam chwilę żeby poćwiczyć wiązanie.

Też dziś próbowałam na miśku :p Próbowałam wiązanie Kangurek i Kieszonka. Kieszonka wydała mi się łatwiersza do zawiązania. Próbowałam też z małym, ale szło mi jeszcze dość niezdarnie i było tak gorąco, że nie chciałam małego męczyć. Może jutro..
W chuście lubię to, że jest bardzo bliski kontakt z dzieckiem.

Niestety moja jak zaśnie to naprawdę jak kamień. Nic jej nie rusza. Próbowałam ze zmianą pieluszki, ogólnie z rozbieraniem jej żeby troche chłód ją rozbudził. Nic z tego, ona jest normalnie jak lalka wtedy. I nie zasypia na pół h tylko na dłużej, dopóki ja jej nie obudzę na kolejne karmienie lub póki jej nie wybudzi ból brzuszka.

To samo u mnie :p Nic nie działa na rozbudzenie - rozbieranie, przebieranie, przewijanie, nawet chłodne okłady.. nic. Co innego jak mały jest rozbudzony i głodny :)

--

Na youtube oglądałam filmik o dźwiękach jakie dzieci wydają i co one znaczą - inny dźwięk, gdy dziecko jest głodne, boli brzuszek itd. Muszę powiedzieć, że się sprawdza o ile dobrze wyłapię jaki dźwięk wydaje :)
 
Do góry