reklama
Julka89.89
Cudzie trwaj..
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2014
- Postów
- 6 069
Ooo czyli pomylili sie prawie o kg ale i tak duza coreczka gratulacje dla niej.
no własnie czyli można i o kgOoo czyli pomylili sie prawie o kg ale i tak duza coreczka gratulacje dla niej.
O kurczę no to faktycznie pomyłka w wadze spora. Dobrze ze już po wszystkim ciekawe jak tam fazerkamm - mam nadzieje że się trzyma!!
Co do pieska to mój jest kochany i grzeczniutki i krzywdy dziecku na pewno nie zrobi. Zastanawiałam się tylko nad tym czy go w ogóle do dziecka dopuszczać bo moja mama panikuje że pies wstępu do pokoju dziecinnego w ogóle nie powinien mieć i do sypialni tak samo, skoro będzie tam spało dziecko. A ja uważam że bez przesady, psie zarazki i kłaki i tak po domu latać będą bo tego się nie uniknie. Raczej na luzie będziemy podchodzić do tej kwestii chyba...
Zazdrosny w ogóle nie jest, nigdy nie ma takich zachowań że jak sie przytula jakie dziecko lub glaszcze innego psa to zazdrości, pochodzi do tego zupełnie obojętnie (co jest w sumie rzadko spotykane u psów, mój poprzedni był bardzo zazdrosny).
Jedyna zmiana jaką wprowadziliśmy to ze pies nie śpi już z nami w łóżku bo mam dla dziecka łóżeczko dostawne więc dla psa nie widzę tam juz miejsca. Ale oduczyliśmy go już z miesiąc temu żeby była ta kwestia ogarnięta i żeby nie kojarzył zmiany z pojawieniem się dziecka.
Co do pieska to mój jest kochany i grzeczniutki i krzywdy dziecku na pewno nie zrobi. Zastanawiałam się tylko nad tym czy go w ogóle do dziecka dopuszczać bo moja mama panikuje że pies wstępu do pokoju dziecinnego w ogóle nie powinien mieć i do sypialni tak samo, skoro będzie tam spało dziecko. A ja uważam że bez przesady, psie zarazki i kłaki i tak po domu latać będą bo tego się nie uniknie. Raczej na luzie będziemy podchodzić do tej kwestii chyba...
Zazdrosny w ogóle nie jest, nigdy nie ma takich zachowań że jak sie przytula jakie dziecko lub glaszcze innego psa to zazdrości, pochodzi do tego zupełnie obojętnie (co jest w sumie rzadko spotykane u psów, mój poprzedni był bardzo zazdrosny).
Jedyna zmiana jaką wprowadziliśmy to ze pies nie śpi już z nami w łóżku bo mam dla dziecka łóżeczko dostawne więc dla psa nie widzę tam juz miejsca. Ale oduczyliśmy go już z miesiąc temu żeby była ta kwestia ogarnięta i żeby nie kojarzył zmiany z pojawieniem się dziecka.
nieufna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Wrzesień 2010
- Postów
- 1 556
Ja swoje koty przygotowuję od dnia, kiedy dowiedziałam się o ciązy. Zakaz spania w łóżku i zmiana mojego zachowania (mniej zabaw i głaskania z mojej strony). Są rozumne, bo i ich zachowanie w stosunku do mnie się zmieniło, tak, jak kiedyś byłam ich ulubienicą, tak teraz to jest mąż i syn. I dobrze, bo nie będzie dla nich traumy. Nie wiem jaka będzie reakcja na mała, ale chcemy, żeby ją obwąchały. Ale jak znam życie to kotka ucieknie a kot oleje temat
U mnie psy są od zawsze. Dziewczynki je całowaly, spały na ich brzuchach (dwa owczarki niemieckie) i nigdy nie miały nawet aft na ustach. Więcej chorują dzieci chowane sterylnie. To przecież nasze przebadane psy a nie przybłędy. Zasady muszą byc by pies nie czuł się wyżej w hierarchii niż dziecko, ale bez przesady z niewchodzeniem do pokoju. Dzieci zasady musza też znać i jak tylko zaczynały się przemieszczać to uczyłam że jak piesek je to jest świętość i nie można mu do miski łapek wkładać. I jak mówię psy mam od zawsz, dzieciaki już nastoletnie i u mnie nie zdarzył się żaden wypadek lub grożba jego z udziałem psa i dziecka
fazerkamm
Fanka BB :)
Ja tak na szybko.. bole zaczęła się dopiero ok 17.. na ta chwile mam ok 5cm rozwarcia, znieczulenie oczywiście. Czekamy na pelne rozwarcie
Napisane na GT-I8260 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na GT-I8260 w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
aleksandra1
Fanka BB :)
Powodzenia !!!!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 693 tys
Podziel się: