reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Właśnie co ile macie ktg??? Ja miałam wczoraj i mam za tydzień w czwartek.
Kurcze siedzę jak na bombie, mała jak się rusza to tak mnie pęcherz boli i już tam na dole grzebie..musiała mocno iść na dół skoro moja gin ją wczoraj wyczuła już. Może jeszcze tydzień wytrzymam.

Moja mała ostatnio jakoś aktywna, ale jak się nie rusza to wystarczy ją za nóżkę dotknąć :D

* słowo grzebie, możecie zastąpić słowem maca :D
 
reklama
Witam piątkowo. Powiem wam że to nie jest moja pierwsza ciąża, powinnam wiedzieć co i jak a nie wiem. Nie mam pojęcia co robić. Od piątku mam coraz boleśniejsze skurcze tylko u mnie są na odwrót. Zaczynają się mocne, regularne, nawet co 5 minut, przy ruchu się nasilają. I tak dziś w nocy miałam od 23 do 4 rano. od 5 minut coraz rzadziej. Rano jestem wykończona i brzuch mnie boli jak by mi go ktoś obił. Mała do tego coraz mniej się rusza. Lekarz mnie nie przyjmie w szpitalu odsyłają a ja zaczynam się bać
A prywatnie nie masz możliwości? Wiesz każda ciąża inna, ja swojej też nie poznaję.
A nawiązując jeszcze do buntu 2 latka to mój Szymek też go przechodzi :( a dodatkowo walczymy z pieluchą i mam wszystko zasikne .... podłoga w salonie woła o pomstę do nieba a kanapę wyczyszczę chemicznie z tych siuśków jak się odpieluchuje albo jak Michaś będzie miał to za sobą czyli nie prędko :) chociaż mam podkłady porozkładane na sofie to i tak jest cała mokra :( aleeee trzeba to przetrwać :)
Jak Martynka zaczynała to co 10 min lała:)
A myśmy z Mężem dzis zrobili odlew brzuszka z gipsu i wyszedł super:)...u mnie 36+3,wiec 37 to juz czas,sadzac po tempie w jakim sie rozpakowujemy tutaj,wolałam nie ryzykować;)
Co zrobisz później z tym? Nie zniszczy się?
No to ja też się chwalę:) Młoda z najwyższą średnią i dostała nagrodę wójta, średnia 5,46 , celujący nawet z matematyki. Najlepiej, że dostała słuchawki stereo sony i teraz pyta czy laptopa do nich dokupię :D
Starsza z nagrodą za aktywność, bo ona chociaż uczy się słabiej to za to z niej społecznik ogromny, więc z nagrodą dyrektora szkoły:) Jak miną troszkę te upały zrobię im jakis extra wyjazd rodzinny za te osiągnięcia.
Dobre, szkoła słuchawki a Ty laptop.:D gratuluję geniusza w domu.

Nieufna a twój syn to też zdolniacha. Zawsze jak o nim piszesz to widzę film Top Gun:sorry:
 
Właśnie co ile macie ktg??? Ja miałam wczoraj i mam za tydzień w czwartek.
Kurcze siedzę jak na bombie, mała jak się rusza to tak mnie pęcherz boli i już tam na dole grzebie..musiała mocno iść na dół skoro moja gin ją wczoraj wyczuła już. Może jeszcze tydzień wytrzymam.

Moja mała ostatnio jakoś aktywna, ale jak się nie rusza to wystarczy ją za nóżkę dotknąć :D

* słowo grzebie, możecie zastąpić słowem maca :D
Moja szyjka ma podobno 1,2 cm i też dr podczas badania manualnego :D wyczuła główkę ale mówiła, że jak odepchnęła palcem to się nie stawiał więc jeszcze nie czas ;) kolejną wizytę mam 29.06 i zobaczymy co powie... no mam nadzieję, że w końcu zrobi mi USG żebym wiedziała czy wszystko ok.... bo ona wychodzi z założenia, że im mniej tym lepiej
 
Mi wczoraj ordynator powiedzial zebyn przyjeżdżala do szpitala na ktg(to ten w ktorym mam rodzic). Mam nadzieje ze jak pojade w przyszlym tygodniu (no chyba ze cos wczesniej mnie zaniepokoi) to nie beda robic problemu.
 
Ja tez pierwsze ktg dopiero w 38 tyg mam miec, usg juz w ogole nie bedzie no chyba ze w szpitalu zrobia az sama jestm ciekawa ile młody wazy
 
reklama
Ja jeszcze nie miałam ktg w ogóle :( :( :( może po następnej wizycie, 28.06.

U mnie dziś własnie aktywność w brzuchu mimo upału i boli mnie też na okres od rana bez przerwy. Ale to chyba nic takiego, bo już się tak zdarzało.
 
Do góry