alinka, Ty to się masz z tym mężem. Naprawdę współczuję. Pocieszę Cię, że ja też taksówką jadę do szpitala, a z mnie kolega odbierze, bo mój zuch nie może prawka zdać
Egzamin ma 27.06, więc na pewno nie da rady. A dlaczego do tej pory nie zrobił? Z wygody, bo do pracy rowerem jeździ i nigdy nie potrzebował hahhaah
Tak a propo mężów to napiszę ogólnie, że czasem może warto im trochę odpuścić, szczególnie, gdy nie nawalają cały czas. Ja np rozumiem, że mąż chce obejrzeć mecz z kolegami, tym bardziej, że za chwilę będzie dziecko i już długo nie pójdzie, ale to moje zdanie. Nie znam szczegółów sprawy ....