reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2016

Dzieci nie czuja chyba do ok 2 lat zapachow hehe tyle ze to nas denerwuje taki zapach

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom

No jak wszystkie położne mówią żeby jak coś to do łóżeczka wkładać koszulę matki czy poszewke na poduszkę bo dziecko czuje wtedy jej zapach i jest spokojniejsze. Ja jak już nie mogłam nosić jak miała kolki to narzucalam na męża moje ubranie i trochę tak chodzili.
 
reklama
Wczoraj miałam już napisac ale miałam znowu cały dzień roboty! Dalej jakieś drobiazgi w pokoiku no i sprzątania ciąg dalszy :oo:na szczęście miałam pomocników ale i tak padalam na cyce...zresztą dzisiaj też bo znowu dalej co robić i zastanawiam się kiedy się wszystko skończy! Pewnie do ostatniego dnia będę miała ful roboty a tu tylko tydzień został :szok:
Wczoraj od rana słabiej czulam ruchy ale coś tam się działo, potem pół dnia zajęta bylam to nawet nie zwracalam uwagi a wieczorem po robocie zjadłam i czekalam z godzinę na poruszenie i nic! Zaczęłam ruszać brzuchem, krecic się i nadal nic. Wpadłam w panikę pierwszy raz od początku i ze stresu popłakałam się i pojechaliśmy na IP. Tu w szpitalu pracuje moja teściowa to uprzedzila że podjade sprawdzić chociaż tętno i ufff wszystko było w porządku a Maly wtedy się ruszyl:biggrin2:jak wróciliśmy to zjadłam jeszcze porządna kolację i wtedy zaczął trochę się wiercić...tyle strachu się na jadlam że szok! Myslalam że coś się stało i wpadłam w panikę! Dobrze że na strachu się skonczylo:huh: potem przemyslalam cały dzień i stwierdziłam że mało jadlam w ciągu dnia i może synus nie miał siły a po ostatniej wizycie w szpitalu miałam zlecone żeby po konkretnym posiłku liczyć ruchy, a ja coś skubnelam w biegu i stąd pewnie taka sytuacja ehhh
 
Może któraś z was wie jaki jest koszt papierkow lakmusowych w aptece?

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka
 
Cześć!

Julka, powodzenia!!
Iwona35, przeoczyłam chyba... Gratuluję i najlepsze życzenia z okazji rocznicy!!! I dobrze, że nic się Wam nie stało! Trzymajcie się!
Kaskaw - odpoczywaj!
Needi - jejku, wszystko przed nią...:)
Julka, GRATULUJĘ :)
Lizzy, mi też się obniżył :)
Kamejka, też mnie bolą, bardzo, w ogóle takie nie za fajne uczucie przy ich dotyku :/ I też się zastanawiam jak będzie przy przystawieniu dziecka, przy chłopcach raczej nie bolały, chociaż maltan używałam to może jednak coś było...A ze sterylizacją to w sumie sama nie wiem...
Julita, miejmy nadzieję, że dojdzie! Głowa do góry!
Ruda, nie mam pojęcia.

Mam pytanie. Jak kładę się na lewym boku i czuję mocno dziecko to jemu dobrze czy chce zmiany?? Bo nie umiem ocenić właśnie :/

I jeszcze. Bierzecie od razu laktator do szpitala? W sumie używałam w w zasadzie tylko w szpitalu i jak miałam nawał później w domu.

A tak w ogóle to dzisiaj spokojne znowu :/

Buziaki!
 
Hej dziewczyny!

Julka, gratulacje :-)

Dziś mam trochę stresu, bo miałam w ciągu godziny 3 potężne skurcze. Boję się, że nie dotrwam do tej cesarki siódmego. Właściwie to cały czas mnie ćmi w dole brzucha i od czasu do czasu lekki skurczyk. Nie bardzo wiem, czym się różnią skurcze porodowe od przepowiadających.
 
Hej dziewczyny!

Julka, gratulacje :-)

Dziś mam trochę stresu, bo miałam w ciągu godziny 3 potężne skurcze. Boję się, że nie dotrwam do tej cesarki siódmego. Właściwie to cały czas mnie ćmi w dole brzucha i od czasu do czasu lekki skurczyk. Nie bardzo wiem, czym się różnią skurcze porodowe od przepowiadających.

Mnie boli dól brzucha i twardnieje cały. Od mniej więcej trzech tygodni tak mam i już mam miekką szyjkę i skróconą.
Dziś miałam przypływ energii, dopakowałam torbę.
U nas pełnia;)
 
reklama
Do góry