reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2016

reklama
Już na oddziale będę mieć cc wcześniej tylko 37t muszę skończyć
O kurczę, to już za tydzień :D

Mam takie pytanie, bo zaczęłam myśleć jak to będzie. Załóżmy, że będę rodzić sn, będę już po wszystkim, w tym starym t-shircie, pewnie upapranym itd. Jak to dalej wygląda? Szyją, a potem co? Gdzieś przy sali jest prysznic? Ja będę w stanie sama skorzystać? Czy przywożą mnie na salę i tam odpoczywam, a potem prysznic? Jejku, ja wiem, że to głupie i może dla niektórych śmieszne pytanie, ale zastanawiam się jak to wygląda już "po wszystkim"... Nie mam pojęcia w jakim stanie jest się po porodzie i co jest się w stanie zrobić...
 
Iwona, ja to rozumiem tak, że zaprasza firma doświadczona na szkolenie fotografów, którzy się uczą i profesjonaliści się dziećmi zajmują.
ja to rozumiem,że doświadczona firma dałaby link do swojej stronki by ich sprawdzić a nie email;) wtedy to dla mnie trochę liczenie na naiwność
 
Ostatnia edycja:
O kurczę, to już za tydzień :D

Mam takie pytanie, bo zaczęłam myśleć jak to będzie. Załóżmy, że będę rodzić sn, będę już po wszystkim, w tym starym t-shircie, pewnie upapranym itd. Jak to dalej wygląda? Szyją, a potem co? Gdzieś przy sali jest prysznic? Ja będę w stanie sama skorzystać? Czy przywożą mnie na salę i tam odpoczywam, a potem prysznic? Jejku, ja wiem, że to głupie i może dla niektórych śmieszne pytanie, ale zastanawiam się jak to wygląda już "po wszystkim"... Nie mam pojęcia w jakim stanie jest się po porodzie i co jest się w stanie zrobić...
rodzisz, dają Ci małe na brzuch, poleży troszkę później Cie szyją, małe na badania i do względnego czyszczenia(bo dużo szpitali już odeszło od mycia maleństwa w pierwszej dobie życia) i znowu przynoszą Ci dziecie bo często już jest głodne a pózniej przykrytą razem z nim wiozą Cię na salę. Poleżysz i możesz iść się umyć i ogólnie ogarnąć, przy cc jest inaczej bo nie można chodzić chyba przez dobę ( tu Ci powiedzą dziewczyny bo ja nie miałam) przy sn stawiają na to by jak najszybciej zacząć chodzić chyba że żelazo nisko czy coś innego wtedy od razu nie pójdziesz się wykąpać. TYlko że ja Ci opisuje jak było 15 i 11 lat temu:) teraz mogło się coś tam pozmieniać
 
reklama
Iwonaimaja, czyli za tydzień?? Wow :D
Lizzy, powiem Ci szczerze, że ja sama mało pamiętam :/ Ja miałam cc i po cc jest tak. Jak masz zewnątrzoponowe to od razu pokazują Ci dziecko, potem je oporządzają, a Ciebie szyją. Potem wiozą Ciebie na salę obserwacyjną i przerzucają(bo masz niewładne nogi)na łóżko. Nie możesz się ruszać, leżeć można tylko na wznak, pić zaczynasz po łyżeczce, jak Ci ktoś poda, anestezjolog przychodzi i pyta, czy wraca sprawność. Przywożą też w międzyczasie dziecko, potem przystawiają do piersi, ale nie od razu, bo nie wolno, Ty dalej musisz leżeć na wznak więc ciężko z tym cyckiem. Jesteś oczywiście już poobmywana i z podpaską, bo Cię oporządzają na sali po zszyciu. W między czasie chodzą i podmywają gazikami, w razie potrzeby. Na drugi dzień wstajesz, jak jest w miarę idziesz się umyć, przebierasz się, dają Ci dziecko.
Po narkozie ogólnej budzą Cię i wiozą na salę obserwacyjną. Dziecko dopiero tam przynoszą, na początku na chwilę. Reszta podobna jak przy wcześniejszym opisie. U nas w szpitalu po cc w pierwszej dobie dziecka nie masz, bo nie jesteś w stanie nic przy nim zrobić, bo musisz leżeć. Nie wiem jak dziewczyny, ale dla mnie to było wybawienie!! Przynoszą na chwilę, próbują z cyckiem, możesz się wyspać i chwilę odpocząć i dać radę z tym pierwszym bólem, jak minie znieczulenie. Oczywiście podają kroplówki, a potem leki przeciwbólowe, na początku cały czas, potem w razie potrzeby. Wsio. Tyle, z tego co pamiętam.
 
Do góry