reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Nieufna ja ide na rok plus urlop zalegly, wyjdzie mi niecale 14 miesiecy. Mam zastępstwo w pracy i ani mi sie myśli wracac wczesniej, jeszcze mam zamiar przynieść zaswiadczenie ze karmię zeby wychodzic godzine wcześniej. Pozatym nie miałabym z kim malego zostawic. Pozniej siostry synek pojdzie do przedszkola a moj dostanie sie babci :)
 
reklama
Ja tez cały rok biorę od razu, pozniej urlop zaległy.
Moja wydzielina sie zmieniła od jakichś dwóch tyg, żółta i taka jak twarożek. Lekarz mówił ze to norma i w ciazy takie upławy sa normalne...


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
My mecze oglądamy na jakimś niemieckim programie.

Ja też mam nogę 41 :) Klapki na basen mam, myslałam, żeby je zabrać do szpitala pod prysznic, muszę sprawdzić czy mi noga wejdzie :/

Ja już się tego bólu chyba tak nie boję, ale tego całego szpitala, cewnika, liczenia na ich pomoc, bo bez nich ani rusz, tych pierwszych chwil po, chyba przy cc wolałabym całkowitą narkozę, bo przecież ciśnienie to będę miała masakryczne z nerwów, czy z dzieckiem wszystko ok i sam ten moment wyciągania i oceniania stanu zdrowia. Buuuu, wolałabym wtedy spać w narkozie :/

Ja z Nikodemem miałam 8 cm rozwarcia, skurcze co 4 minuty jak do szpitala trafiłam. Ciekawe czy naturalny szybko by mi poszedł?

Julka, też mam sporo tej wydzieliny.
Pauladabro - też mnie tak bolało w sobotę wieczorem i mimo tego, że z Nikośkiem miałam skurcze wydawało mi się teraz, że to nie to, że to bardziej jednostajny ból :/
Iwonaimaja - kochana jestem z Tobą! Musisz dać radę, dla swojej Córeczki :)
Nieufna, ja też czuję bardziej przeciąganie, ale też i jakieś kopniaki jeszcze. Dość mocno ją czuję i dlatego boję się o te wody płodowe, bo może ich mało? No i ma godziny swojej aktywności, późno wieczorem, po śniadaniu, a i w ciągu dnia też ją czuję, ale to już o różnych porach.
Julita :( Dobrze, że nie w oczko!!
Nieufna, ja w ogóle nie chcę tam wracać :/ Więc biorę jak najdłuższy, a potem nie wiem co :/

Dziś mam wizytę, musi mi zrobić usg!!!
 
Nadrobiłam :D:D:D Z godzinę mi zajęło :rofl:

Miłego dnia! U mnie dziś deszcz, szkoda, bo mam jeszcze ubranka do prania :sorry:
 
iwonaimaja - tez miałam taką sytuację ze zwolnieniem, na początku pobytu w szpitalu wzięłam zaświadczenie "kartę potwierdzenia przyjęcia do szpitala", a l4 dostałam po wyjściu ze szpitala. przy dłuższym pobycie l4 mogą wystawić wcześniej.

Julka - ja nadal biorę luteine dopochwowo więc moja wydzielina to rozpuszczone tabletki, nie na tego jakoś specjalnie dużo.

Ja w czwartek skonczylam 36tc i wyszłam ze szpitala po 3 tygodniowym pobycie. Skurcze jakie miałam takie mam, szyjki praktycznie nie mam, naszczescie rozwarcie też nie. Juz w 35tc lekarze mówili że mierzenie szyjki na tym etapie nie ma sensu, że teraz już co ma być to będzie, porodu juz nie będą zatrzymywać. Różne szpitale mają różne podejście. Chciałabym dotrwac do piątku, w czwartek będzie 37tc ale mój mąż wyjeżdża na czw. i pt. Najważniejsze że kiedy bym nie urodziła to już synek jest na tyle rozwinięty ze będzie dobrze. Dzisiaj jest 36+4 i tak też urodziła się moja córka.
Tak boje się porodu, że sama nie wiem czy chciałabym odwlec to jeszcze w czasie czy mieć to za sobą .
 
Ja też bym poszła na rok, ale niestety czeka nas wielka reorganizacja i macierzyński mnie nie uchroni, a obecność może pomóc. Mam już swoje lata i stracić teraz pracę (dobrą) to byłby dramat. Też chcę korzystać z kp no i nie będę w pracy codziennie.
 
Julka ja mam raz więcej,raz mniej,rano zazwyczaj taką gęstą a potem wodnista,raczej biala dużo wkładek mi schodzi. w każdym razie czytałam że cała ciaze to normalne,a dziś czytałam o 35tyg,to tam gdzieś mi się obiło że jak się zwiększa diametralnie ilość to to już jest przygotowanie do porodu:-)


Nieufna ja planuję od stycznia wracać do pracy,nie pracuje na etacie tylko na działalności więc sama sobie ustale godziny i dni bo na początku chciałabym nie dużo może z 20godzin.ale to z racji zawodu,nie mogę sobie pozwolić na dłuższą przerwe,zebym potem miała do czego wracać:-) a jak skończy sie macierzyński czyli gdzieś od lipca już więcej ale i tak nie z przesadą co już zapowiadałam szefowi dawno.tak planuję a co z tego wyjdzie to zobaczmy jak uda się zorganizować opiekę nad małą,:-) ale czasem już mnie nosi i poszłabym na chwilę do pracy:-)
 
reklama
Ja wybieram się na roczny urlop i wykorzystuje cały urlop z tego roku i większość też za 2017. Także od porodu zostaje z dzieckiem jakieś prawie 14 m-cy w domu.
A od wczoraj troche już narzekam na samopoczucie.Wieczorem znów bóle tak jak na miesiączke i doszły do tego bóle krzyża i od rana to samo.Siedzieć nie mogę prosto bo mi niewygodnie.Rano zrobiłam ostatnie badania: morfologię i mocz. Córke zawiozłam do szkoły i już mam dosyć.Wg ostatniej wizyty u gin na 16.06 powinnam dochodzić i zobzczymy co dalej mi powie na wizycie w czwartek. Nieliczę na szybszą akcje porodową(chociaż kto wie) bo córę urodziłam w 42 tyg.Ale powoli zaczynam marudzić...
 
Do góry