reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

u mnie wczoraj wieczorem byla masakra dostalam takich skurczy bolesnych ze sie balam ze zaraz urodze ale na szczescie minely. Dzis mam wizyte tylko u gina zobaczymy co mi powie na moje hipopoptamie nogi masakra nic nie zmalaly a jak bola stopy :(
 
reklama
Witajcie :-)

Moi goście (cudowni i uwielbiam ich) pojechali dzis rano.................. Ja wstałam z bólem głowy..... Goraco u nas od rana bardzo, na szczęście ja mam w domu chłodno, bo salon mam od północy :-)
Puchne ooookropnie!!! Stopy mam jak balony, kupiłam klapki z regulowanymi zapięciami a i tak ledwo je zakładam......
Dzis muszę córce buty kupić, druga na szczęście coś ma w domu, a potem występ w przedszkolu..... Jutro (oby!!!) wyjazd do Ikei, bo za 5-7 tygodni syn mi się urodzi, a ja nie mam dla niego nic naszykowane.....

Miłego dnia dziewczyny! :-)
 
Witam się I ja ;)

Kurde dziewczyny jak czytam ile nam zostało do porodu to coraz bliżej a ja nadal z niektórymi rzeczami daleko ;) U mnie ogólnie do porodu zostało 53 dni do donoszonej ciazy 39 dni a do 36 tygodnia 18 dni ;) wiec bliżej niż dalej ;)

Kurde ten szpital mnie tak rozbudzil ze teraz bym cały czas coś robiła a mam odpoczywać hahah ;)

Fazerkamm ja też przestaję juz powoli kontaktować .

Dziewczyny a wiedzialyscie ze między 2 a 3 w nocy jest tak zwana godzina położnikow i wtedy dostaje się najwięcej skurczy i dużo osób trafia na porodowki; )

Napisane na GT-I9505 w aplikacji Forum BabyBoom
 
witam w nowym tygodniu !
Humor taki sobie....nie wiem ale chyba hormony mi na mózg siadły,bo nie moge się w domu z nikim pogadać....nerwy mnie noszą na plecach...wrrr
Weekend przeleżałam ....serial sobie upatrzyłam i jadę odc po odc....
Kurkaaaa czerwiec zbliża się wielkimi krokami....no oby do połowy czerwca i bedzie git.
Dobrych wizyt i usg dla każdej :D
 
Hejka!

U mnie nastrój w miarę, w zależności od ruchliwości Młodej, od wczoraj znowu spokojniejsza, a więc może być, że tak powiem ;)

Kupiłam tą Lovellę w Biedronce :)

Fazerkam, też się coli napiję od czasu do czasu :) Jak z Twoim zdrowiem, lepiej?
Julka - współczuję tych wyjazdów męża.
Lizzy, że co???????????? Świetna szefowa, nie ma co!! Masakra jakaś!
Nieufna, wytrzymałam z tym bólem, po dwóch dniach przeszło, ja mam bóle migrenowe, nie cierpię ich! Już wolę jak mnie plecy czy pachwiny bolą, naprawdę! Też zapytam gina o te ruchy, bo siwa do porodu będę całkiem. Ja mam za tydzień we wtorek wizytę.
Taq - ja na początek Pampers, potem z Lidla.

Jazda z mężem i jego marudzeniem? Porażka! :D

Zapytam tutaj, bo tam nie wszyscy zaglądają, bo już sama nie wiem. Kupujecie pościel, poduszkę, kołdrę do łóżeczka na te pierwsze letnie tygodnie??? Niby mam wybraną, ale rozmawiałam dzisiaj z koleżanką, która w lutym urodziła i jeszcze nie używa, do szafy schowała. A ja nie będę miała gdzie schować :/

Agnesdam - halo, halo!!!!!! No nie mów, że aż tak się obraziłaś, wracaj tu!!!!!!!!

Gorąco! A ja nie mam żadnych krótkich legginsów. Muszę chyba jeszcze coś zamówić, choć już średnio się opłaca, ale w czymś chodzić muszę :/
 
cześć dziewczynki, ja noc miałamm w miare, co prawda zasnąć nie mogłam długo, ale jak już zasnełam to nawet przespałam. Mi chyba pod wpływem tym hormonów odzywa się moja cudowna nerwica. Zwlaszcza jak nocami jestem sama. Jakoś daję radę i mam nadzieje, że dotrwam do końca spokojnie. Zaraz sie biore za pracę zaliczeniową na weekend na studia. Postanowiłam, że jade na same egzaminy. Nie będę siedziec tyle godzin na Uczelni tym bardziej ze to już ostatni zjazd
 
Witam w ten upalny dzień. Miałam nadzieję na spokojną noc a tu lipa. Wszystko mnie bolało, non stop siku, skurcz łydki ech.... jestem tak słaba, że nie mam siły chodzić:( Jeszcze rano musiałam iść na pobranie krwi, oczywiście kolejka i same starsze osoby. Pytam czy mnie przepuszcza (jest kartka, że ciężarne poza kolejnością) - cisza. To się pytam kto teraz wchodzi, zgłosiła się pani niedowidząca z laską, więc powiedziałam, że wchodzę za panią. NIkt się nie odezwał. Naprawdę w nosie mam konwenanse i proszenie się.

Hejka!

U mnie nastrój w miarę, w zależności od ruchliwości Młodej, od wczoraj znowu spokojniejsza, a więc może być, że tak powiem ;)

Kupiłam tą Lovellę w Biedronce :)

Fazerkam, też się coli napiję od czasu do czasu :) Jak z Twoim zdrowiem, lepiej?
Julka - współczuję tych wyjazdów męża.
Lizzy, że co???????????? Świetna szefowa, nie ma co!! Masakra jakaś!
Nieufna, wytrzymałam z tym bólem, po dwóch dniach przeszło, ja mam bóle migrenowe, nie cierpię ich! Już wolę jak mnie plecy czy pachwiny bolą, naprawdę! Też zapytam gina o te ruchy, bo siwa do porodu będę całkiem. Ja mam za tydzień we wtorek wizytę.
Taq - ja na początek Pampers, potem z Lidla.

Jazda z mężem i jego marudzeniem? Porażka! :D

Zapytam tutaj, bo tam nie wszyscy zaglądają, bo już sama nie wiem. Kupujecie pościel, poduszkę, kołdrę do łóżeczka na te pierwsze letnie tygodnie??? Niby mam wybraną, ale rozmawiałam dzisiaj z koleżanką, która w lutym urodziła i jeszcze nie używa, do szafy schowała. A ja nie będę miała gdzie schować :/

Agnesdam - halo, halo!!!!!! No nie mów, że aż tak się obraziłaś, wracaj tu!!!!!!!!

Gorąco! A ja nie mam żadnych krótkich legginsów. Muszę chyba jeszcze coś zamówić, choć już średnio się opłaca, ale w czymś chodzić muszę :/


Wiesz, ja kupiłam komplety pościeli (poduszka płaska i puszysta na później) zarówno do wózka i do łóżeczka, ale na pewno na początku nie będę używać. Spanie na pieluszce w wózku i łóżeczku, do przykrycia mam taki fajny delikatny kocyk ze Smyka albo po prostu pieluszką, bo myślę, że będzie gorąco.


Spokojnego dnia życzę, ja padam a jeszcze obiecałam synowi zakupy ubraniowe .... muszę, bo potem już nie pojedziemy.

Mi do 40tc zostało 47 dni, do 38tc - 33 ;D

Czas się pakować pomału ;)
 
reklama
Do góry