reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

reklama
nie no ja tylko pytam wiadomo..to moj 1 porod wiec nie mam zielonego pojecia jak to bedzie wygladac...wydawalo mi sie ze chociaz kolana sa przykryte ze maz dokladnie co sie dzieje po 2 stronie nie widzi-wiecie krew...i wogole..wiec kazdy reaguje po swojemu...dlatego pytam..z mezem bywa roznie jest ogolnie twardy i silny..ale jednak porod pryzjscie na swiat naszego malenstwa jest ogromnym przezyciem...
Jeśli mąż jest przy porodzie to raczej tak było u nas stoi za Tobą....czyli całej akcji nie widzi....
O to możesz być spokojna:)

Hehe no to wez z 4 komplety czy co tam bedziesz brala dla dziecka. A z ta koszula to faktycznie, oby dupe zakrywala, a uwierz ki ze nie bedziesz myslala czy Ci psiote widac czy nie.

Zgadza sie[emoji38]
Myślisz tylko żeby już urodzić i mieć maluszka obok siebie reszta jest niewazna;)
 
haha no wlasnie...ale wiecie co ja sie nie dziwie troche mężczyznom , ze niektórzy chca byc przy porodzie ale boja sie zobaczyć czy nie chcą widzieć krwi...
 
Maz to moze stac gdzie chce, raz polozna go zapytala czy chce wlosy dziecka dotknac jak byl w kanale rodnym ale moj powiedzial ze nie hehe

No niby tak ale to też zależy od personelu...
Mojemu kazali stanąć z tyłu żeby nie przeszkadzał....Ale może dlatego że mała nie mogła się urodzić...
Dopiero jak mnie nacieli to wyskoczyla:)
 
Powiem Wam, że jestem bardzo ciekawa jak mój Mąż będzie się zachowywał w takiej chwili. Czy będzie panikował czy zachowa zimną krew :D
 
O proszę... też chcę takie kupić tylko z szufladą i kolor capuccino.
Czy możesz mi napisać o co dokładnie chodzi z tymi stykami i czy się je ciężko składa?

Witam was, ja dziś spałam rewelacyjnie. Pogoda ponura, ale to nic, ważne, że się coraz bardziej zielono robi:)
to tak:) : składa się szybciutko a jeśli chodzi o styki jak popatrzysz na to łóżeczko to ma listwę poziomą u góry i do niej dwie pionowe które są od razu nózkami łóżeczka i te części są ze sobą sklejone, tyle że ktoś nie dopilnował(albo mi się tylko takie łóżeczko trafiło) i w tym miejscu gdzie one są ze sobą sklejone wyraźnie czuć ten moment pod palcami, ale mąż wziął nożyk taki swój majsterkowicza i pieknie to wygładził dosłownie w 5 minutek. Ten model miał do wyboru bez skrzyni lub ze skrzynią, rózni się ona tym od szuflady,że nie jest na prowadnicy tylko na 4 kółeczkach i jak chcesz to możesz nie ustawiać jej pod łózeczkiem a np pod swoim łózkiem, pełna dowolność:)

KOlejnej dziewczynce odpowiadam: to łózeczko nie jest do przerobienia niestety na łozko dla starszaka, pokazałam je tylko ku uwadze gdzie należy dodatkowo poszukać mankamentów.

Ja po wizycie. Malutki ma tendencje do leżenia w poprzek stąd te moje niskie czucie go i kopanie po bokach. KOlejny raz przespał USG i gdyby nie to,że w nocy tak harcuje to chyba zaczęłabym się bać że on co badanie takie spokojny:)
 
Witajcie dziewuszki :)
Ja juz po sniadanku.w synkowi smakowalo bo kopie jak szalony :)


Ja bardzo prosze o naszych zakupowych szaleństwach pisac na odpowiednim wątku.

Milego dnia

Napisane na GT-I8260 w aplikacji Forum BabyBoom
Fazerka ja przepraszam ale uprzedziłam już na początku jak się tworzyło te kilkanaście wątków,że ja starej daty jestem i nie ogarniam a dokładniej nie potrafię się skupić na wielowątkowości i jak mam szukać odpowiedniego tematu żeby się wypowiedzieć to mi wtedy chęć przechodzi, naprawdę przepraszam to nie złośliwość, ale to,że ja piszę pod wpływem impulsu
 
reklama
hmm ja tez jestem ciekawa jak sie zachowa moj mąż- cos mi sie wydaje...ze zachowa zimna krew..będzie sprawdzał co sie dzieje,będzie pilnować lekarzy...będzie pytać o wszystko...i krzyczeć na mnie dawajjjjjjjj Kociakuuuuuuuu mocnooooooooooooooooooooooooooooooooo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!;)
 
Do góry