aob66
Moderatorka
Gdańsk kochany <3
Nooo to miałybysmy wtedy blisko do siebie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Gdańsk kochany <3
Aob ja mam podejście że dobrze że gin nie robił USG po co tam grzebać... Każde usg szkodzi dzieciaczkom także może i dobrze Kochać sie nie możemy jak coś jest nie tak a dr pogrzebać zawsze może ;/ Któraś pisała o cytologi na 1 wizycie w ciąży, zdziwiło mnie to bardzo bo mój pobiera dopiero po 12tc żeby nic nie naruszyć. Tez patrze na Mastercheffa
hej, my dzis bylismy na obiedzie u rodzicow...oczywiscie nic nie wiedza dopoki nie potwierdzi sie ze ciaza jest...trudno bylo mi sie wymigiwac od ulubionej kawy z amaretto..ale coz...powiedzialam ze biore leki na kaszel ktorych nie mozna mieszac....
Aob..nie martw sie..dzieci malutkie nie maja rozpoznania czasowego wiec on nie czuje tego ze az tak dlugo cie nie ma...ja jak mlody mial rok z hakiem musialam isc na 2 tyg do szpitala..jak wrocilam wcale nue bylo wielkiego wow...zobaczyl przeszedl normalnie jak co dzien i tyle..najbardziej wtedy interesowalo go to ze dalam mu samochodzik....troche mi przykro bylo ze nie zucil mi sie z tesknoty na szyje ale sasiadka ktora jest pediatra wytlumaczyla ze dzieci nie odczuwaja tak czasu jak my i dla niego to nie bylo jakies tam dlugo...
moj juz spi...padl jak mucha...dziadek tak na niego dziala....
a ja mam jutro sadny dzien...powtarzam bete i mam wizyte u gina....boje sie cholernie tego jutra....