reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2016

reklama
Tym bardziej się niepokoje ze nie jest ok. A do usg jeszcze jakieś 2 tygodnie jeżeli wcześniej nic złego się nie stanie ; (
 
Olcia a test robiłaś już jakiś? Też ostatnia miesiączkę miałam 4go października, ale cykle mam regionalne 28 dni i płodne miałam ok 2 tyg po okresie
 
U mnie na wsi jest za drogo. Żeby coś wiedzieć musiałabym iść 2 razy nie stać mnie a skierowania nie dostanę
 
Rozumiem No to czekamy dzielnie [emoji6] z tego co pisałaś to masz już jedno dziecko wiec jest czym sobie głowę zając i czym się cieszyć [emoji106]
 
Tak tylko on nie zrozumie ze mama nie może go nosic a niestety już trochę waży. Potem wieczorami boli brzuch a mąż niestety malo czasu jest w domu. Nie wiem już sama co robić. Jajo zniose przez te 2 tygodnie chyba:)
 
Hej, dowiedziałam sie dzis, ze jestem w ciąży. Nie staraliśmy się ale tez nie zabezpieczaliśmy od miesiąca. Ostatnia miesiączkę miałam 28.10, termin wychodzi na 4 lipca. Mam juz córkę 2,5 roczną :)
 
reklama
Spokojnie dziewczyny będzie ok. Każda ciąża jest inna i jak kogoś piersi nie bolą to tylko się cieszyć :-D jeszcze zabola i to nie mało przy laktacji. Ja w pierwszej ciąży nie wiedziałam totalnie na poczatku, mdlilo mnie tylko na widok zupek chinskich. Za to po 7 tyg rzygalam jak kot bo wszystko smierdzial o mi opakowaniami. Nie zapomnę do dziś jak miałam ochotę na sok pomarańczowy a nie mogłam go wypić bo "smierdzial" mi pudełkiem. W 2 ciąży było fajnie. Nic mnie nie bolało, od początku jadłam wszystko i sobie tyłam :laugh2: . Troszkę byłam senna i miałam plamienie implatacyjne. Tyle. W 3 ciąży umieralam pierwsze 3 mies z mega mdlosciami, wszystko mnie bolało, brzuch jak na okres non stop, piersi okrutnie. a w dodatku musiałam się zająć synem wtedy 3 letnim dopiero co zdiagnozowanym, bardzo nadpobudliwym i jeszcze małym. Tona terapii i pamiętam że podałam na pysk. A teraz to w ogóle hard core :-) ale nie myślę o tym wcale. Może przez to ze u nas to tak całkiem wpadka, nie mamy w głowie jeszcze żadnego dziecka.
 
Do góry