reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2016

Dziewczyny, potrzebuje rady!
W styczniu zlapalam parwowirusa ktory niestety przeszedl na dzieciatko. Jestem pod kontrola dobrego szpitala i przez kilka tygodni mialam codziennie usg, bo Synus mial przyspieszony przeplyw krwi w glowce, co swiadczylo o anemii. Ostatnio chodzilam co 2gi dzien a teraz, poniewaz wyniki polepszyly sie, mam przychodzic raz w tygodniu. Poza ta anemia nie pojawily sie zadne plyny w cialku malenstwa ani obrzek. Zazwyczaj przyjmuje mnie lekarz, znany, dobry, doswiadczony. Powiedzial ze moge leciec do PL. Dzis go nie bylo i zastepujaca go pani dr powiedziala ze na moim miejscu by zostala bo nigdy nie wiadomo czy cos sie nie pogorszy a oni wtedy nie beda mogli mi pomoc (jedyna rzecza jaka mozna zrobic jest transfuzja krwi do pepowiny, po ktorej zdecydowanie musialabym sie oszczedzac).
W PL mam juz umowionego lekarza ktory mial zrobic usg i pewnie poprosilabym go o jeszcze ze 2 wizyty (lece na 2 tyg) zeby byc spokojna ze z malym wszystko ok.
Jednak juz sie zestresowalam tym ze lekarka stanowczo odradzila mi wyjazdu. Tak sobie mysle ze moze ja jakies znaki dostaje bo najpierw mialam nie leciec ze wzgledu na tego wirusa, potem wyniki sie poprawily i lekarz powiedzial ze moge, to mi znowu powiedzieli ze lozysko zakrywa kanal i zakazali podrozy, jednak okazalo sie ze jest tylko nisko wiec nie ma przeszkod... a teraz to. Co podejme decyzje to ktos mi odradza. Co Wy byscie zrobily na moim miejscu?
Dodam ze w PL mam schorowana mame ktora juz ledwo widzi i nie moze podrozowac. Chcialam sie z nia zobaczyc bo ona sama tam ciagle siedzi. A jeszcze przed ciaza mialam podejrzenie o hpv i chcialam sie teraz zbadac. W UK w ciazy nie robia cytologii a podobno mozna tym zarazic dziecko.

wow..no ciezka decyzja..szczerze mowiac nie wiem co Ci doradzic..z jednej strony leciec ale jak co niektorzy lekarze mowia zeby nie..to nie ryzykowalabym z drugiej strony w Polsce wydaje mi sie ze jest lepsza opieka medyczna. Ile sie slyszy ze w UK tego czy tamtego nie robia...tu chcesz to robisz. Wiesz co ja chcialam leciec za granice z mezem teraz jakos na tydzien ale lekarz powiedzial, ze mimo ze wszystko ze mna jest ok..ale odradza mi podroze samolotem. Mowi ze jest to bardzo duzoe przeciazenie-cisnienie....ze nie dobrze jest latac w ciazy. Niektore mamy ryzykuja na prawde..slyszy sie czasem o poronieniach bo takie cisnienie bylo. Dlatego nie lecimy nigdzie.Hmm moze poszukaj jeszcze jakiegos lekarza..Twoje i malenstwa zdrowie jest najwazniejsze....reszta moze poczekac..Wiem ze ci ciezko bo mama..ale Twoje malenstwo jest teraz najwazniejsze.
 
reklama
Cześć dziewczyny, ja się w końcu przywitam :) Śledze to forum od chyba już dwóch miesięcy, ale jakoś mało odważna byłam by się zarejestrować. Spodziewam się chłopca w okolicach 20 lipca. Moje pierwsze dziecko.
 
Ostatnia edycja:
Witaj Flammie:)
fajnie ze dolaczylas do nas..:) Lipiec to nasz miesiac- a z kad jestes? Masz stracha?Ja tez jestem w 1 ciazy-ale jak tyle kobiet dalo radeee to my tez wszytskie damy rade:)
 
Cześć dziewczyny, ja się w końcu przywitam :) Śledze to forum od chyba już dwóch miesięcy, ale jakoś mało odważna byłam by się zarejestrować. Mąż w końcu nazwał mnie dziś stalkerem :) No więc jestem.

Spodziewam się chłopca w okolicach 20 lipca. Moje pierwsze dziecko i w sumie to troche mam stracha jak to będzie..
witaj:)
 
Dziewczyny jak łeb mnie dziś boli :( byłam w sklepie, żeby się przewietrzyć, ale średnio się czuję :(

Co do latania to też nie odważyłabym się, lepiej zostać :)

witam nową Mamusię :)

Trzymam kciuki za Mamusie w szpitalu :(
 
Dzieki za powitanie :)

Mam nadzieję, że razem z wami będzie mi razniej i nie zeświruję przez te ostatnie miesiące :p
 
Ostatnia edycja:
Dzieki za powitanie :)

agnesdem, woj. łódzkie, choć teraz za granicą jestem. Stracha mam sporego jak sobie dam radę ze wszystkim. Czy mały będzie zdrowy (póki co jest ok). Jak się małym zająć. Co zrobić jak się zakrztusi.. itd itd. Mam nadzieję, że na szkole rodzenia może czegoś będą uczyć.

Do tego sny mam takie jakbym się naćpała czegoś - np. że trzymam dziecko w popsutej zamrażalce bo nie mam łóżeczka i tego typu.

Mam nadzieję, że razem z wami będzie mi razniej i nie zeświruję przez te ostatnie miesiące :p


Co do snów to ja mam dopiero mocne :D ostatnio śniło mi się, że mojego męża jakaś baba chciała pocałować a ja jej głowę prostownicą rozwaliłam (dosłownie) :D dziś mi się śniło, że darłam się na całe gardło "chce loooooda" :D nie wiem co będzie w nocy ;)

Też mam obawy, ale myślę że każda da sobie radę :)
 
Cześć dziewczyny, ja się w końcu przywitam :) Śledze to forum od chyba już dwóch miesięcy, ale jakoś mało odważna byłam by się zarejestrować. Mąż w końcu nazwał mnie dziś stalkerem :) No więc jestem.

Spodziewam się chłopca w okolicach 20 lipca. Moje pierwsze dziecko i w sumie to troche mam stracha jak to będzie..
Witaj :-)
 
reklama
hahhaha jakie snyyyyyyyy no to prawda nie ma żartów z kobietami w ciąży;) a co do lodow to zrobilas mi mega smaka na magnumaaaaa wlasnie juz powiedzialam mezowi zeby mi przywiozl po pracy bo nie wytrzymammmmmmmmmmm!!!!!!!!
 
Do góry