Lipiec 2016

[fazerkamm]

Iwona ja tez mam ogromniasty brzuch wyglądam jakbym już była gotowa do porodu

LuckyJuly2016 taka wada z tego co się orientuje nie kwalifikuje jeszcze do cc.

 

[LuckyJuly2016]

Flammie witaj! [emoji5]

U mnie tez zdążają sie "głupie" sny ale mój Mąż ostatnio śni o dzieciaczkach, chyba zaczyna przezywać nadejście potomka [emoji28]

Tez nabrałam smaka na lody a niedaleko gin mam mc'a.... Hmm chyba wybiorę sie na mcfluryyyyy [emoji848]
Jestem po ważeniu i jak do tej pory mam na +6 z "hakiem"
To dużo...?
A Mąż mnie dziś pyta czy wypycham brzuch ze taki duży [emoji85]



Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app

 

[LuckyJuly2016]

Fazerkamm
Tak taka wada podobno nie kwalifikuje do cc ale jakoś mam obawy...
Moze niepotrzebnie
Ostatnio zaczynam łapać stracha przed rozwiązaniem, chyba muszę wyluzoeac


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app

 

[Julka89.89]

Ja dziś byłam ma paru zakupach. i odwiedziłam 5 10 15. promocja była i miałam na karcie punkty wiec za 30 zł kupiłam body pajacyk skarpetki i rękawiczki

 

[julita1212]

Ja dziś byłam ma paru zakupach. i odwiedziłam 5 10 15. promocja była i miałam na karcie punkty wiec za 30 zł kupiłam body pajacyk skarpetki i rękawiczki

fajne, ja też chcę tego bodziaka kupić

 

[Agula2016]

oooo jakie śliczne bodziaki <3

w czwartek jedziemy na pogrzeb...siostra naszego przyjaciela zmarła nagle. Miała sekcję i okazało się, że dostała zator. Śmierć na miejscu, zemdlała i koniec. Miała 28lat i zostawiła 2 dzieciaków :/ szok.

 

[Lizzy_]

Ooo Iwona, spory kawaler! Moj Maluch połowę mniejszy

 

[madziolina_p]

Jeju Agula co za tragedia...
O Iwona ale klocek w brzuszku, a mowil mi lekarz ze to moj tlusciutki bobasek a bylam w 21 tyg i 5 dniu i wazyla 500gram okolo

 

[julita1212]

oooo jakie śliczne bodziaki <3

w czwartek jedziemy na pogrzeb...siostra naszego przyjaciela zmarła nagle. Miała sekcję i okazało się, że dostała zator. Śmierć na miejscu, zemdlała i koniec. Miała 28lat i zostawiła 2 dzieciaków :/ szok.

straszne to

 

[alinka]

Dziewczyny coś na poprawienie humoru...mój mąż zawieszał dziś firanki i zasłony, zaniepokoiło mnie co on tak długo w tym pokoju siedzi postanowiłam sprawdzić okazało się że mój jakże pomysłowy małżon mierzy zasłone miarą, dzieli jej długość na karkulatorze przez liczbę żabek i przykładając miarkę zawiesza w odpowiedniej odległości, no wiecie co mi by się chyba nie chciało może go zgłoszę do perfekcyjnej pani domu