reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2016

reklama
A co do wizyt prywatnych to mój bierze 150 zl. Za dwa tygodnie kolejna wizyta więc następne 150. Do tego recepta na duphaston 3paczki i nystatyne obstawiam ze 150 zl i cała lista do laboratorium 200 to będzie mało. CZego chcieć więcej? BANKRUT! Ale do mojej kropeczki wszystko :):):)
 
Witajcie :)

Jak mija dzień kurcze myślałam że uda mi się zalogować w pracy i czasem tu zajrzeć ale nie udało mi się chyba mam jakąś blokadę.

Czytam że nie u wszystkich was kolorowo, macie sporo zmartwień i wątpliwości. Wybaczcie że na razie nie odpisuje każdej po kolei jeszcze was dobrze nie znam ale mamy sporo czasu :)

Dziękuje za życzliwe przyjęcie. Będę się starała logować codziennie wieczorem i coś napisać.

zaczynam czytać jak tylko będę mogła w czymś pomóc czy doradzić Postaram się :)

Hej hej!
Ja się zalogowałam dzisiaj w pracy i koleżanka podejrzała mi niechcący/ bądź chcący nad czym się tak koncentruję..
Zrobiła dziwną minę i wtedy powiedziałam sobie, że loguję się tylko w domu, albo jak będzie mega luźny dzień w pracy..nie ma co..
To może prowadzić do jakiegoś "przedciążowo-ciążowego" uzależnienia! :-D
 
Oczywiście przy różnych okazjach typu wesele, chrzest, komunia często też na wszystkich świętych od prawie trzech lat nie ma z nami już babci ale zawsze staramy się spotkać. Wychodzimy z dewizą rodzina najważniejsza i choć czasem jest ciężko naprawdę nam to wychodzi :)

Venicee
mam nadzieje że będzie dobrze, to faktycznie niepokojące, kiedy masz wizyte.

Julka wspaniałe wieści :) też mam na kolejną wizytę mnóstwo badań :) chodzisz prywatnie? ja tak i bedę za wszytko płacić pewnie ze 100 wyrwie z portfela :)

Duże rodzinki są rewelacyjne! My też mamy podobnie i takie spotkania są super!
Ja w pierwszej ciąży chodziłam prywatnie 8 lat temu 150 zł za wizytę nie licząc kosztów badań etc..
Teraz mam pakiet medyczny w pracy i najlepszych specjalistów za free - w końcu bez stresu :biggrin2:
 
Klarolina smutne co piszesz ....ale nic bez powodu sie nie dzieje-tak sobie tłumaczę jak coś nie tak jest....Tulę mocno! Trzymaj się !
Olcia super ..mój na usg miał 0,99cm :p
Zjadłam kolację i tym akcentem mówię dobrej nocy...choć wiem że ciężka bedzie.
Dziwnie się czuję ...i mój mały smyk ma 40,2 gorączki :(
 
Witam nocną porą
dopiero niedawno wróciłam byłam dzisiaj na kabaretach a później mąż z kuzynki mężem opijał fasolkę
ja się zastanawiam bo mam możliwość chodzić do lekarza z luxmedu badania i lekarz w ramach abonamentu niby lekarka sprawdzona jest w szpitalu bo ten lekarz co teraz u niego byłam to prywatnie
boję się żeby nie powtórzyło się to co z moją Lilianka
a i kupiłam dzisiaj koszulkę ciążową z bobaskiem z napisem że nadchodzę wkrótce i powiedziałam mojej mamie i siostrom

dziewczyny gratuluję udanych wizyt

u mnie prawdopodobnie 5t6d ale wszystko będę dokładnie wiedziała za 3 tygodnie
 
Hejka, spać nie mogę to stwierdziłam, że zajrzę i coś tutaj naskrobię :-) od dobrych paru dni męczą mnie mdłości i mam bliskie spotkania z kibelkiem, ale jak to mój mąż twierdzi : " to dobrze, że Ci nie dobrze, bo to znaczy, że jest wszystko dobrze..." no cóż - poeta :-D Siostra stwierdziła, że na pewno będzie dziewczynka : " bo tylko baby są takie złośliwe, że jeszcze się nie pojawią, a już dają w kość " ;-) Ale co by nie było i co by jeszcze mnie nie czekało, najważniejsze, że w końcu pojawi się nasza ukochana, wyczekana od 4 lat kruszynka i dopóki z fasolką jest wszystko ok. to nic nie jest w stanie zniszczyć mojej radości, nawet moje przytulanie się do kibelka :-D
 
reklama
Ja tez juz na nogach, maly obudzil bo zabkuje,goene i dolne 4 eh... Mnie cos dzis cycki nie bola,ale nie musza chyba caly czas bolec. Ja do lekarza gdzies za 2 tyg
 
Do góry