reklama
Kamcia2810
Fanka BB :)
Właśnie z tego względu u nas nie wolno przyjmować gości na sali. Przed salami są ławki dla odwiedzającej rodziny. Jak mąż przyjdzie to daje znać i wychodzisz z maluchem.A czujesz jak każą że tak powiem wietrzyć miejsca intymne albo smarować sutki jak skóra na nich boli od ssania a tu przy każdym łóżku albo mąż albo i cały klan
Lizzy_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2016
- Postów
- 1 547
Witam poweekendowo
u nas dziś piękna, słoneczna pogoda, więc wietrzę mieszkanko (chociaż trochę wieje), już taka wiosna Czas leci i jeszcze tydzień do wizyty, może dzidzia zechce pokazać kim jest
Organizuję prezent dla męża na urodziny i powiem Wam, że chyba ostatni raz angażuję, w to kogoś, w sensie wspólny wypad, bo ludzie są tak niezdecydowani, tak zmieniają zdanie, zero odpowiedzialności itd. Ble... i to faceci zmieniają zdanie co 5 minut... za rok dostanie koszulę i tyle tak mnie jeden znajomy zirytował na noc, że nie mogłam zasnąć, tak mi ciśnienie skoczyło...
ogólnie mam problemy ze spaniem. Budzę się w nocy i nie mogę spać... leżę z godzinkę i się kręcę... potem zasypiam... ale zaraz mąż wstaje do pracy, a nie jest zbyt cichy tzn. wiem, że się stara i nic mu nie mówię, ale nie mogę spać
Ostatnio wieczorami mnie pobolewa brzuch... ale nie jakoś bardzo mocno, więc nie panikuję... a dzidzia kopie, tatuś czuje, zadowolony
Współczuję chorym, ja również polecam napar z imbiru i cytryny - u mnie niezawodny.
u nas dziś piękna, słoneczna pogoda, więc wietrzę mieszkanko (chociaż trochę wieje), już taka wiosna Czas leci i jeszcze tydzień do wizyty, może dzidzia zechce pokazać kim jest
Organizuję prezent dla męża na urodziny i powiem Wam, że chyba ostatni raz angażuję, w to kogoś, w sensie wspólny wypad, bo ludzie są tak niezdecydowani, tak zmieniają zdanie, zero odpowiedzialności itd. Ble... i to faceci zmieniają zdanie co 5 minut... za rok dostanie koszulę i tyle tak mnie jeden znajomy zirytował na noc, że nie mogłam zasnąć, tak mi ciśnienie skoczyło...
ogólnie mam problemy ze spaniem. Budzę się w nocy i nie mogę spać... leżę z godzinkę i się kręcę... potem zasypiam... ale zaraz mąż wstaje do pracy, a nie jest zbyt cichy tzn. wiem, że się stara i nic mu nie mówię, ale nie mogę spać
Ostatnio wieczorami mnie pobolewa brzuch... ale nie jakoś bardzo mocno, więc nie panikuję... a dzidzia kopie, tatuś czuje, zadowolony
Współczuję chorym, ja również polecam napar z imbiru i cytryny - u mnie niezawodny.
no to współczuję.. Powiedz o tym lekarzowi jak sie z nim spotkasz może?ruda ja od kilku dni nie mogę samochodem jeździć bo się źle czuję w sobotę myślałam że mąż na autostradzie będzie się musiał zatrzymać bo nagle zrobiłam się blada i chciało mi się wymiotować
a w środę jedziemy na wieś jakieś 6h samochodem o ile dzisiaj się okaże że wszystko ok z fasolką
Needi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Marzec 2013
- Postów
- 2 035
Wrzatek nie zabije właściwości cytrynt?Sarka, ja niezmiennie polecam napar z imbiru - kawałek świeżego imbiru zetrzeć na tarce, wcisnąć połówkę cytryny, zalać wrzątkiem. Najlepiej pić takie gorące, ale jeśli jest zbyt ostre, to poczekać aż trochę przestygnie i dodać miodu.
_Hope
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Maj 2013
- Postów
- 925
Witajcie laski
W weekend jakoś tak wychodzi, ze kompa nie odpalam, a z tel pisać nie lubię, że potem mam tyle postów do nadrobienia .
Olcia dobrze, ze już do domku, córcia z pewnością się ucieszy. Kochana nie wiem czy nie pomyliłam Ciebie z jakąś inną dziewczyną ale czy to Ty pisałaś o ewentualnym rozstaniu z Twoim M? Jestem ciekawa jak sprawa się ma? Porozmawialiście, ustaliliście coś?
Iwonka dużo zdrówka dla Ciebie i dla maluszka. Oby szybko okazało się, ze ok jest i do domku Ciebie tzn Was puścili , ściskam *
Jolcia, Malinka moja Lenka tez ostatnio rzuca się na podłogę jak coś nie po jej myśli, staram się być obok, proponować tulenie, ale nie zawsze Ona tego chce , po wszystkim zazwyczaj przychodzi na przytulaski.
Agnes u mnie tez tygodniowa rozbieżność, zielonego pojęcia nie mam czym to może być spowodowane z młodszą córeczką też tak było dokładnie tydzień różnicy. Termin z usg jest tydzień później niż z OM.
Malinko ja też koniecznie potrzebuję jakieś spodnie tzn chodzę jeszcze w swoich ale na styk już, w pracy rozpinam guzik jak siedzę. Miałam dwie pary takich za dużych więc one póki co min służą, ale już długo w nich nie pochodzę. Po poprzednich ciążach nic sensownego mi nie zostało, tylko jedne ale sprane jakieś, więc czekam na wypłatę i też na zakupy ruszam
Miłego dnia laski
W weekend jakoś tak wychodzi, ze kompa nie odpalam, a z tel pisać nie lubię, że potem mam tyle postów do nadrobienia .
Olcia dobrze, ze już do domku, córcia z pewnością się ucieszy. Kochana nie wiem czy nie pomyliłam Ciebie z jakąś inną dziewczyną ale czy to Ty pisałaś o ewentualnym rozstaniu z Twoim M? Jestem ciekawa jak sprawa się ma? Porozmawialiście, ustaliliście coś?
Iwonka dużo zdrówka dla Ciebie i dla maluszka. Oby szybko okazało się, ze ok jest i do domku Ciebie tzn Was puścili , ściskam *
Jolcia, Malinka moja Lenka tez ostatnio rzuca się na podłogę jak coś nie po jej myśli, staram się być obok, proponować tulenie, ale nie zawsze Ona tego chce , po wszystkim zazwyczaj przychodzi na przytulaski.
Agnes u mnie tez tygodniowa rozbieżność, zielonego pojęcia nie mam czym to może być spowodowane z młodszą córeczką też tak było dokładnie tydzień różnicy. Termin z usg jest tydzień później niż z OM.
Malinko ja też koniecznie potrzebuję jakieś spodnie tzn chodzę jeszcze w swoich ale na styk już, w pracy rozpinam guzik jak siedzę. Miałam dwie pary takich za dużych więc one póki co min służą, ale już długo w nich nie pochodzę. Po poprzednich ciążach nic sensownego mi nie zostało, tylko jedne ale sprane jakieś, więc czekam na wypłatę i też na zakupy ruszam
Miłego dnia laski
dariazgr
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2014
- Postów
- 338
Wrzatek nie zabije właściwości cytrynt?
tez sie nad tym zastanawialam dlatego zalewam przegotowana woda taka odstana z minutke chociaz ale nie wiem...
Witam poweekendowo
u nas dziś piękna, słoneczna pogoda, więc wietrzę mieszkanko (chociaż trochę wieje), już taka wiosna Czas leci i jeszcze tydzień do wizyty, może dzidzia zechce pokazać kim jest
Organizuję prezent dla męża na urodziny i powiem Wam, że chyba ostatni raz angażuję, w to kogoś, w sensie wspólny wypad, bo ludzie są tak niezdecydowani, tak zmieniają zdanie, zero odpowiedzialności itd. Ble... i to faceci zmieniają zdanie co 5 minut... za rok dostanie koszulę i tyle tak mnie jeden znajomy zirytował na noc, że nie mogłam zasnąć, tak mi ciśnienie skoczyło...
ogólnie mam problemy ze spaniem. Budzę się w nocy i nie mogę spać... leżę z godzinkę i się kręcę... potem zasypiam... ale zaraz mąż wstaje do pracy, a nie jest zbyt cichy tzn. wiem, że się stara i nic mu nie mówię, ale nie mogę spać
Ostatnio wieczorami mnie pobolewa brzuch... ale nie jakoś bardzo mocno, więc nie panikuję... a dzidzia kopie, tatuś czuje, zadowolony
Współczuję chorym, ja również polecam napar z imbiru i cytryny - u mnie niezawodny.
wiem co czujesz zawsze z mężem jesteśmy organizatorami takich manewrów że tak powiem. Ależ to człowieka wkurza za każdym razem tak samo. Co roku ze dwa trzy razy organizujemy wypad na Painball i zawsze ten nie może a ten chce ale potem nie może a temu napiszesz a po wszystkim z wyrzutem że on nie wiedział ehh
madziolina_p
Fanka BB :)
Dariazg a gdzie masz łożysko, że już tak widać?
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 692 tys
Podziel się: