reklama
monia_26
Mama Kingusi :*
Hej!
Kinga dziś strasznie marudna. Od 3 dni ma problemy z zaśnięciem wieczorem, tak jakby smoka jej brakowało, ale o nim nie wspomina jakoś. W ogóle bunt dwulatka ostatnio daje nam się we znaki. Miałyśmy się wybrać na bilans dwulatka w następnym tygodniu, ale nasza pani dr jest na urlopie do 1go sierpnia, więc poczekamy. A Wy już po bilansie?
daga, moja Kinga jak widzi (np. rano), że ja jeszcze śpię to woła głośno "mama", że nie ma opcji, abym się nie obudziła Po prostu mama ma wstać tak jak i ona i już U nas za to wstawanie rano ok. 6 na butlę z mlekiem praktycznie codziennie, a potem zaraz mała jeszcze idzie spać przeważnie do ok. 7.30. Tak ma od jakichś 3 tygodni.
mała moniś, zdrówka dla Małego! A jak tam dzisiaj? Lepiej? Gorączka spadła? Fajnie, że i Wy dydusia pożegnaliście
Kinga dziś strasznie marudna. Od 3 dni ma problemy z zaśnięciem wieczorem, tak jakby smoka jej brakowało, ale o nim nie wspomina jakoś. W ogóle bunt dwulatka ostatnio daje nam się we znaki. Miałyśmy się wybrać na bilans dwulatka w następnym tygodniu, ale nasza pani dr jest na urlopie do 1go sierpnia, więc poczekamy. A Wy już po bilansie?
daga, moja Kinga jak widzi (np. rano), że ja jeszcze śpię to woła głośno "mama", że nie ma opcji, abym się nie obudziła Po prostu mama ma wstać tak jak i ona i już U nas za to wstawanie rano ok. 6 na butlę z mlekiem praktycznie codziennie, a potem zaraz mała jeszcze idzie spać przeważnie do ok. 7.30. Tak ma od jakichś 3 tygodni.
mała moniś, zdrówka dla Małego! A jak tam dzisiaj? Lepiej? Gorączka spadła? Fajnie, że i Wy dydusia pożegnaliście
monia_26
Mama Kingusi :*
Hej!
Oooo, znowu pustkowie...
My z Kinią byłyśmy dziś u teściów i dopadła nas tam taka burza, że szok Tak pozalewało drogi, że bałam się potem jak wracałyśmy autem, mimo że to tylko 10 km drogi.
daga, nie zamierzam już małej dawać smoczka, już tak pięknie potrafi sobie radzić bez niego. Być może to te zęby, bo po podaniu camilii troszkę to marudzenie jej mija.
Oooo, znowu pustkowie...
My z Kinią byłyśmy dziś u teściów i dopadła nas tam taka burza, że szok Tak pozalewało drogi, że bałam się potem jak wracałyśmy autem, mimo że to tylko 10 km drogi.
daga, nie zamierzam już małej dawać smoczka, już tak pięknie potrafi sobie radzić bez niego. Być może to te zęby, bo po podaniu camilii troszkę to marudzenie jej mija.
Corin
Mama Trójki :)
hej, hej Mało mnie tu, a wszystko za sprawą pogody Taki czas
Monia, jesteś kolejną osobą, której muszę to tłumaczyć To nie nasze córki urodziły się w tym samym dniu co syn Williama, tylko tamten młody urodził się w tym dniu co i nasze córy. Ot, szczęściarz
Monia, jesteś kolejną osobą, której muszę to tłumaczyć To nie nasze córki urodziły się w tym samym dniu co syn Williama, tylko tamten młody urodził się w tym dniu co i nasze córy. Ot, szczęściarz
monia_26
Mama Kingusi :*
Hej Mamcie
Ja już posprzątałam, obiad się gotuje, mała drzemie. U nas upał okropny, byłyśmy chwilę na dworze, bo się w cieniu nie dało wysiedzieć. Jutro wybieramy się do teściów.
daga, pytasz o fotki z wesela tego z 1 go czerwca? Hmmm...miałam kilka przegranych od szwagierki, ale...no właśnie, pisałam Wam w poniedziałek, że system mi siadł na laptopie i wszystkie zdjęcia szlag trafił Dobrze chociaż, że zdjęcia małej przegrywam na bieżąco na płytkę. A te z wesela właśnie poszły w las Poproszę szwagierkę jeszcze raz o płytkę ze zdjęciami kiedyś, jak będę mieć to postaram się wstawić ;-) Kinga też wstydzi się obcych (co niektórych), a najbardziej panów z wąsami Ale pewnie to taki etap, tak jak piszesz. Dzieci tak mają.
Corin, oooo tak! Masz rację ;-) Przecież nasze córy są starsze One pierwsze wybrały tą datę!
Miłego weekendu!
Ja już posprzątałam, obiad się gotuje, mała drzemie. U nas upał okropny, byłyśmy chwilę na dworze, bo się w cieniu nie dało wysiedzieć. Jutro wybieramy się do teściów.
daga, pytasz o fotki z wesela tego z 1 go czerwca? Hmmm...miałam kilka przegranych od szwagierki, ale...no właśnie, pisałam Wam w poniedziałek, że system mi siadł na laptopie i wszystkie zdjęcia szlag trafił Dobrze chociaż, że zdjęcia małej przegrywam na bieżąco na płytkę. A te z wesela właśnie poszły w las Poproszę szwagierkę jeszcze raz o płytkę ze zdjęciami kiedyś, jak będę mieć to postaram się wstawić ;-) Kinga też wstydzi się obcych (co niektórych), a najbardziej panów z wąsami Ale pewnie to taki etap, tak jak piszesz. Dzieci tak mają.
Corin, oooo tak! Masz rację ;-) Przecież nasze córy są starsze One pierwsze wybrały tą datę!
Miłego weekendu!
reklama
Witajcie,
ja już na nogach od 5 rano.
Ehh, a od rana cała mokra, w domu 28 stopni już jest, przez noc niewiele zeszło z temperatury, a i jeszcze próbowałam zrobić dzisiaj skalpel, ale po 20 minutach się poddałam. Słaba jestem. Może pod wieczór uda mi się jeszcze raz.
ja już na nogach od 5 rano.
Ehh, a od rana cała mokra, w domu 28 stopni już jest, przez noc niewiele zeszło z temperatury, a i jeszcze próbowałam zrobić dzisiaj skalpel, ale po 20 minutach się poddałam. Słaba jestem. Może pod wieczór uda mi się jeszcze raz.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 694 tys
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 113 tys
Podziel się: