Lipiec 2011

[dodi_misia]

danuska, no dopiero od wczoraj antybiotyk dostaje, jeszcze odkasłuje..ale rzadko..mam nadzieję że tym razem antybiotyk pomoże.. dzieki za pamiec

malami, gratuluje wygranej, wiadomo-lipcóweczki najpiękniejsze dzieciaczki! no co za baby w tym szpitalu wstrętne... tak samo dziś rano Michasie zaprowadziłam do przedszkola i w szatni była mamusia z synkiem, no kaszlał jak oszalały, a ona do niego "a nie mowiłam zebys nie biegł tak, teraz kaszelek masz" se mysle yyyhyyyyy no pewnie od biegania taki chruchel... wtedy że Misia przynosi do domu zarazki...no i mała chora

em_ka, no mnie też zawsze najbardziej brudzące rzeczy spadają, albo sie rozbijają...tak jak np słodki syrop malinowy na całej kuchni z rozpryskiem hehe

Anula, super że u ortopedy wszystko dobrze!

 

[em_ka]

mam do Was pytanko. Czy wasze dzieciaczki tez sie poca jak np spia? Fakt ze u nas jest goraco w pokoju, mamy otwarte okno, ale mala ma buzke w normalnej temperaturze, cialko tez a plecy cale spocone i wydaje mi sie ze dlatego sie budzi

 

[Magia10]

Dodi moja synowa ma drugi antybiotyk? Doczytałam, że Klacid. To naprawdę skuteczny lek na zapalenie płuc, oskrzeli itp. Trochę ciężki na żołądek. Bianeczka szybko się wyleczy. No właśnie. Z przedszkola jak byłam w ciąży Łukaszek przyniósł 2 razy zapalenie płuc i przechorowywałam razem z nim
Malamii dobrze, że to napięcie nie jest bardzo wzmożone i osłabione. A z tą dziewczynką to przesada. Kładą Ci dziecko np. na zapalenie płuc a wraca z rotawirusem. Taaak.
Emcia Staś raczej nie poci się w nocy. Dlatego dobrze, że dopajasz. Choćby soczkiem. A ta walka wieczorna przy cycu i u nas. Jak u Dodi - już nie na stojąco, na "chodząco". I ostatnio przez cały dzień tak.

 

[silwia84]

hej mamusie i baby
normalnie nie mam czasu kiedy zagladnac tu do was. Moj synus zamienili sie w malego terroryste. w dzien jest armagedon. nic mu nie pasi. nawet przy butelce sie denerwuje. moj kregoslup wysiada. uspic go teraz to wielkki wyczyn, tylko na rekach. narazie nocki sa spoko (tfu tfu)choc od kilku dni strasznie sie wierci i szuka smoka. Teraz spi, ale juz z 5 razy sie wybudzil i strasznie placze, tak jakby mu sie cos zlego przysnilo. obejrzalam fotki ( wszystkie dzieciatka sa przecudowne, jak rowniez mamusie i tatusiowie). doczytalam ze wizyty sie udaly. tak sie ciesze. Corinn zdrowka dla Sebka. Wisienko chyba rosnie mala maniaczka butow. Psotka kciukasy za te zabki aby szybko sie wykluly.malami super wiesci,gratulacje wygranej, Sto latek dla wszystkich 4miesieczniakow
buziam was wszystkie

 

[dodi_misia]

Magia, tak teraz dostaje klacid, oby to juz ostatni nasz antybiotyk...a osłonowy jakiś polecasz dobry? bo mi się kończy już lacidobaby..

 

[em_ka]

magia u mnie w dzien nie robi takich akcji jak wieczorem, tez probowalam chodzic z nia po pokoju i karmic jednoczesnie ale teraz juz sie nie da, wszystko jej jedno, dlatego gdy zaczyna sie prezyc odkladam ja do lozeczka, wychodze z zalozenia ze najwidoczniej sie juz najadla i tyle, walczyc nie bede.
probowalam wymyslec skad sie to bierze i najlepsza wersja jest to, ze sa zmeczone po calym dniu a dodatkowo tyle wrazen i nowych umiejetnosci na raz.
Z tym soczkiem masz racje, bede jej jeszcze dawac troszke wody w dzien skoro sie tak poci w nocy.

 

[Miczka]

dobry wieczór

u nas dziś dzień zalatany. Rano rehabilitacja - jakby Szymek mało darł się przy jednej stymulacji Vojty to dodano nam jeszcze drugą kurcze już bym chciała żeby wróciło wszystko na swoje tory i nie trzeba było go męczyć. Tak mi go szkoda.
Później mama miała dzień zakupowy. Obleciałam wszystkie lumpy w mieście Wynik: kombinezonik na szelkach - jak funkiel nówka, spodnie sztruksowe, trzy pary lżejszych spodenek, 3 body z długim rękawem :-) w sumie można powiedzieć - zakupy się udały a pisałyście o bucikach - Szymek też ostatnio nabył swoje pierwsze buciki zimowe - nie mogłam się powstrzymać i już!
Od jutra zabieram się za robotę. Szlak mnie już trafia, wszędzie mam pełno pyłu z szlifowania ścian. A robione były tylko ściany na ganku... I w ogóle mam dużo roboty domowej. Tylko jakoś zapału brak...

 

[danuska]

Emka, Magia, moja też się poci w nocy na pleckach, tzn zdarzyło jej się kilka razy jak mieliśmy zbyt ciepło w pokoju. Tylko nie rozumiem czemu mówicie żeby dopajać? Kurka, ja młodej nic nie daję prócz cycka.

Dodi, na pewno pomoże

 

[konwalianka]

z tym poceniem to i u nas jest..maly jest mocno spocony..już zastanawiam sie czy w samym pampersie go nie kłasć i kaftaniku..

u nas tez ostatnio kiepsko z usypianiem..pierwszy sen ok, szybko i bezboleśnie, ale jak się obudzi za drugim razem, to masakra jakaś.. aa i zauważyłam, że od 2 dni mały w ciągu dnia często macha główką w obie strony w różnych sytuacjach..kiedyś tak robił jak był zmęczony, ale teraz nagminnie.. u was się to zdarza? tak jest od 2 dni..

kolorowych

 

[Wisieńka]

Cisza dzisiaj widzę. Mnie małz zagonił do pomocy przy budowaniu szafy. haha mierny efekt ale przynajmniej się ruszyło
konwalianko Mila kiedys ruszała, ale od dłuższego czasu już tego nie robi, Tymus starszy to może zacznie

Jesli chodzi o to pocenie to jak Maciek był mały i się pocił mocno to kazali mu zwiększyć wit D. Mila się nie poci. Ale nie wiem czy to prawda z tą witaminą bo teraz przeciez tyle słońca i każda do tego suplementuje.

Jutro mnie nie bedzie a pojutrze mam gości więc nie wiem jak to będzie no i własnie zapowiedzieli się goście z UK więc pozdrawiam was i wpadnę jak sie uda. Buziaki