reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

A moja spadła z wagi w szpitalu, bo urodzila sie z wagą 3920g:) A ja zauwazyłam że karmienie trwa teraz krócej, nigdy dlugo na mnie nie wisi, tylko sie naje do końca i wtedy zaczyna wlasnie rwać cyca i szaleć, to znak że ma dośc:)

wczoraj zasnęła tak o 21 juz na noc i zrobilam eksperyment, nakarmiłam ją na spiocha o 23.30, bo miałam nadzieje ze prześpi aż do rana, no tak moze do 5, ale nic bardziej mylnego:) o 3.20 było już wołanie o jedzenie, a następne o 6.20:) ona sobie chyba nie odpuści nocnego karmienia nigdy:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Wlasnie mi tez sie wydaje ze maly tak szaleje gdy juz sie naje bo na poczatku je ladnie, tylko ze on poszaleje i ssie nadal ale i sporo juz mu z buzi ucieka wiec moze faktycznie robi tak gdy juz nie chce a szkoda mu zostawic cyca:-Dmoj sie ur 3500 spadl na drugi dzien na 3325 a wychodzilismy na 4 dobe i mial 3540 a po 8 dniach 3750 moze teraz tak szybko nie przybiera przez te problemy z brzuszkiem:eek:
Nasze maluchy maja szczescie takie upaly a one lyse zawsze to chodniej:-D
I tak noc mialas udana moj zwykle ja przed 23 pozniej 1 i 4-5 ale tamtej nocy zjadl po 22(wtedy tez szal przy cycu) i wstal o 3 wiec chyba byl najedzony
 
Ostatnia edycja:
dodi anula wasze dzieciaczki były większe od mojego bo Adrianek urodził się 3380 i spadł do 3150 w dniu wypisu ważył 3160 a na 5 tygodni waży 3960, tylko na cycu więc podłóg waszych szkrabów jest minaturkowy heh W dzień pije co 3 godz a w nocy co 4 godz nad ranem co 2 godz. Myślę że może mam mniej treściwe mleko mniej tłuste...???? :eek:
Co trzeba jeść aby było bogatsze w kalorie???
 
I tak nie moge narzekac na te nocki, bo mała tylko zje i dalej spi, czasami sobie tak do 9 albo 10 pofolgujemy:):) ale rano to już częsciej wtedy ssie, tak nawet co godzinę, ale nie za dlugo.. bo te nasze dzieci to takie zachłanne, chciałyby ssać dalej, a brzucho juz pełen i nie mieści:):) ale potrzeba ssania silniejsza haha

Iwonus jeśli sie odzywiasz normalnie i nie odchudzasz, to pokarmi powinien byc ok, bo to nie tak ze jak mniej zjesz to pokarm jest jałowy... wtedy to poprostu wszystkie składniki sciągnie z ciebie a nie z pozywienia i ty na tym ucierpisz a nie mały:) tak czytałam.. ja tam jem wszystko:) dzis nawet troszke ziemniakow z jajkiem w sosie musztardowym ale sosu to tak tylko kapkę dla smaku:)
 
Ostatnia edycja:
Dodi mi udalo sie raz pospac z malym do 9 tak zawsze 5-6 juz cche sie bawic czasami nie wstaje gdy wiem ze jest najedzony i nie trzeba przebrac ale zaczyna plakac i jestem zmuszona:tak:zazdroszcze ale ja na noce nie narzekam wstaje 2 razy
Iwonus ja tez sie martwie ze mam slabe mleko,nie pomoge co o diety bo ja przez malego brzuch jem tylko krupnik, drob,wedline drobiowa,ziemniaki, marchweke,bulki, buraczka i takie lekkie pieczywo chrupkie, ze slodkiego ciastka owsiane bez mleka i jajek Kkasiulka i Elzbieta mi je polecily bo o slokim moglam zapomniec, pij duzo wody i owocowa herbate
a co do wago moj w ciagu 5 tyg przybral gdzies tyle co Twoj maluszek a wazy wiecej bo sie wiekszy urodzil, nie martw sie:-)kiedys czytalam ze pokarm nie moze byc za slaby bo nasz organizm oddaje wszystko co najlepsze do mleczka a musimy jesc wiecej zeby i dla nas zostalo bo jesli malo jemy to wszystko pojdzie do mleczka a dla nas nic nie zostanie ale nie wiem czy to prawda
 
Ostatnia edycja:
dzięki dziewczyny, nigdy nie wiem kiedy jest najedzony, bo mimo tego że się bawi po wypiciu cycolkiem to jeszcze mu się odbije i uleje a kedy go odłoże to zaczyna marudzić i znów go dostawiam a wtedy zachowuje się jakby wogóle nie jadł... dziwne to wszystko, mówiłam o tym pediatrze a ona stwierdziła że jestem przewrażliwiona na punkcie karmienia. Może to wynika z tego że mały chce być blisko mnie...???? co o tym sądzicie???
 
Dodi ja poczatkowo ledwo chodzilam na tej diecie brak owocow i warzyw chyba mnie dobilo, w nocy przy karmieniu az zasypialam ale niic nie poradze jeszczez mies tak musze, z restza wole to niz znou bieganie po lekarzach
Zazdroszcze ja mam w palanch nauczyc tak spac malego bo tez lubie pospac:-D
Iwonus moj mial tak samo, lekarka powiedziala mi ze oprzybiera na wadze wiec jest ok i zebym juz sie tym nie martwila, teraz gdy obserwuje maleego i lepiej sie rozumiemy wiem juz ze chce byc blisko cyca:-D

Uciekam pod prysznic, dobranoc mamuski;-)
 
Ostatnia edycja:
Iwonus moja tez tak robila. Niby juz najedzona ale marudzila, przystawilam ja znowu to sie rzucala na cyca jakby w ogole nie jadla. Ale teraz jej minelo. Moze u Ciebie tez samo minie z czasem?
 
reklama
Anula mnie też się wydaje, że jeśli Twój maluszek rzuca się przy jedzeniu to może oznacza po prostu, że ma już dość. A przy cycu może być wiecznie bo to maly ssaczek ;-) u mnie karmienia początkowo też trwały po godzinie i niestety pół dnia mały wisiał mi na cycu. Trochę sobie jadł, trochę przy okazji przekimał, a trochę pociumkał. Aż w końcu zrobiłam eksperyment i zaczęłam mu zabierać szybciej. Jeśli chciał ssać dalej to dawałam smoka. I wytrzymywał tyle samo czasu do następnego karmienia. Czyli najedzony był. A ja zyskałam mnóstwo czasu bo karmienie teraz trwa u nas ok. 15-20 minut, 30 to maks. Nauczyłam się po prostu czytać znaki małego i kiedy odrywa się od cyca to nie daję mu go na siłę. Spróbuj, może i u Ciebie się sprawdzi.

Malutki ululany już w łóżeczku, a ja dzisiaj mogę poszaleć trochę dłużej wieczorem bo jutro jakby co sprzedam małego rano tatusiowi ;-) niestety u nas też zazwyczaj 6-7 to koniec spania bo mały już nie ma ochoty na dłużej :confused2:
 
Do góry