Lipiec 2011

[Wisieńka]

Corin mi to wygląda na skaze ale obym się myliła i były to potówki. I badz tu mądra, potówki się wysysza a skaze natłuszcza. Może spróbuj natłuścić kawałek jakims alantanem czy czymś takim i jak się wygładzi to skaza a wtedy nabiał precz. Ja na wszeki wypadek piję to mleko bez laktozy z biedronki i jest dobrze.
Aneta ja czytałam, ze matki karmiące pija często mleko sojowe i dzieci mają skaze bo tam tez duzo białka, ale to przeciez roślinne więc nie wiem czy to prawda
zuzu wspólczuję diety, nam na razie odpuściło ale ograniczam się

 

[Corin]

Jem zwykle chleb z chuda wedlina i ewentualnie zoltym serem, jesli nie jem zoltego sera to wtedy kubeczek jogurtu nat z platkami owsianymi. Na obiad ziemniaki suche, gotowane lub grilowane mieso (drob, poledwiczki wieprzowe), marchewke, z owocow arbuz i winogrona. Czasem makaron, kasze lub ryz. Jem tak od pczatku a wysypke ma od 3 dni. Pije wode niegazowana, gorzka herbate i raz dziennie kawe bezkofeinowa.

Krostki nie robia sie biale pod naciskiem, ma kilka sztuk na szyjce i nigdzie wiecej poki co. Najgorzej jest na buzi. Nie mam oilatum, kapie ja w balneum baby soft, myslicie ze moge jej tym buzkie przetrzec tez? Do tej pry buzie mylam jej sama woda, przegotowana.

Kurcze, to moze przejde sie z nia jutro do przychodni?

 

[MADZIA]

corin dla mnie to też wygląda na skazę ( i też chcę się mylic)
z tego co piszesz nabiał jesz na śniadanie może ogranicz lub całkowicie wyeliminuj

zuzu zapytaj lekarza o maśc elidel my stoswalismy u córki i działała rewelacyjnie i nie ma w niej sterydów. oprócz tego pralismy wszytsko w płatkach mydlanych i królowała biała bawełna

 

[zuzu2]

Ja spokojnie myję buzię tym do ciala w wanience calego go myję wlacznie z glową.
Wiesz jak to skaza to w wedlinach kupczych jest mleko bialko... soja tez uczula ponoć, sery zólte tyż. Ja tez jadlam na początku kefiry itp i to po 2 tyg wyszlo juz sie nzabieralo alergenu i bach..... w makaronie też jest jajko a jak jajko to bialko.... teraz tzreba uważac ja piekę sama sobie wedliny... moze nie sa smaczne ale jakos idzie. zrób ja Wisienka pisze....natusc zobaczysz czy przygasa oby to byly potówki! Teraz jak czytam wszytskko co jem to wszędzie dają mleko w proszku lub serwakę nawet w bulkach jest mleko wrrrrrrr mam dość!!!!

Anetka no dziwne ze po pepti tez wyskakuje.... moze to co innego? My to się mamy..... Dzis rano patrzylam swoje żęby to takie jakiby przezroczyste sie robily pije wapno ale nie wiem... jak dlugo tak wytrzymam A kochane co juz jecie z warzyw bo ja mam dość marchwi i buraczków.

 

[zuzu2]

Madzia a ta masć to robiona w aptece? i jaka cena? my smarujemy oliatum pioirę w loveli ale przygaslo juz ladnie a ciuszki nosi wszytskie kolory. Widzę ze jesteś doświadczona w skazie to dziel mi się radami. Bo ja już nie wiem co jesć. Boję sie nowości zeby znów nie wywypalo malego bo juz ladnie wyglada w chrzcimy 4tego wiec chyba nie bede ryzykowac do tego czasu.

 

[basieniak]

zuzu, a jak robisz wędlinkę w domu że niezbyt smaczna?? Bo ja kupuję ok kg szynki, przez min. 4 dni w lodówcę pekluję w 1,5l wody, 3,5 łyżkach soli peklowej z 4 ząbkami czosnku i 4 listkami laurowymi a potem piekę godz i 20 min w 180st. w rękawie i jest pyszna pieczona szynka. Normalnie jeszcze przed pieczeniem obtaczałam w ziołach, a teraz wolę to ominąć... ale smakuje lepiej niż te kupne no i z 1 kg szynki wychodzi jakieś 600-700g wędliny a nie na odwrót jak w sklepach... a jeżeli chodzi o pieczywo to od dłuższego czasu robię taki chlebek: Chleb wieloziarnisty tylko z połowy składników i jest przepyszny i bardzo prosty w wykonaniu. U męża w pracy nawet koledzy którzy od dawna robili chleb w domu się nim zachwycali... i to prawda, że praktycznie we wszystkim jest mleko jak się skład poczyta i trzeba bardzo uważać...
a jeżeli chodzi o warzywa to na pewno jeszcze cukinię można. Bardzo fajna jest jak Wisienka pisała pieczona z mięskiem jak na gołąbki. I rozumię twój ból bo też tylko marchew i buraczki wcinałam, ostatnio też tą cukinię spróbowałam no i chyba po woli będę coś innego próbować...

 

[zuzu2]

Basieniak no ja wedlinkę robie tylko sól i ziola delitatnie pronwalsalskie i tyle zero marynaty jako ssie boje ze mlemu zaszkodzę ale chetnie poznam przepis skoro u Ciebie nic nie jest niuni.... i na chlebek.... no ja muszę unikać wszedzie gdzie jest mleko serwatka w proszku mleka jajka bialko ogólnie. Więc zbytnio nic mi az tak nie zostaje do jedzenia.... ech.... jedynie co to jem az pekam ryż z jablkami prażonymi.... codziennie jem....az maż sie smieje ze potrafie zjesc cala torebkę a ostatnio mówi "wiesz ze ta torebka ma 20% gratis a ty jesz ją cala"? heheh na to ja tyle mego a i tak ważę mniej niż przed ciąza jakies 54 kg.... ech a jak bylam w tą sobotę na weselu to laski się dziwily te co mnie nie znaly ze rodzilam 7 tyg temu a jestem plaska jak deska i sgrabna niby...i cycy hehe ale to zawdzęczam karmieniu.... Jak ja bym zjadla schabowego......a na wesleu się wycierpialam...... takie zarcie a jakie ciacha a ja nic bo mleko jajka...... ech jeszcze z 3 mc i jak sie objem....... to bede gruba beczka ale se pojemmmm wkońcu

 

[Mondy]

Dzięki za rady, juz nie mam sily, bo Młody ma te kolki non stop i w dzien i w nocy.
Daje mu probiotyk Dicoflor i espumisan, spróbuje sab simplex - niby to samo, ale moze zadziala lepiej... Dostepny w Czechach, a ja do Czech mam rzut beretem
Zastanawiam sie tylko, skad tak nagle te kolki, dwa dni temu zaczelam mu dawac nutriton, bo ulewa mocno, moze tym go zalatwilam . Dieta bez zmian, moze dopiero teraz zareagowal na cos co jem...?

basieniak, ta suszara super, leci po raz kolejny, a Mati znacznie spokojniejszy
zuzu, można sałaty, szpinak, kapusta pekińska (duszona na lyzeczce masła - pycha!), kabaczek, kukurydza.

 

[basieniak]

zuzu no chlebek z tego przepisu co wkleiłam poprzednio linka tyle że w temp 230 piekę tylko przez pierwsze 15 min a kolejne 45 min w temp. 200 bo inaczej się przypala, a szynkę z tego przepisu: Wielkie Żarcie - Przepis - Szynka pieczona pycha tyle, że biorę tylko 1-1,2kg szynki i nie obtaczam w niczym przed włożeniem do piekarnika. A to mięska żadnego gotowanego czy pieczonego też nie możesz? Bo ja zazwyczaj jak nie barszcz ukraiński to jem szynkę lub karkówkę gotowaną na parze, a żeby nie była taka sucha bez smaku jak to zazwyczaj na parze to obtaczam ją w oliwie z oliwek i jest całkiem niezłą

 

[Corin]

Umylam malej buzie w wodzie z balneum, zobacze jak jutro bedzie wygladac. Mam nadzieje ze nie macie racji i nie jest to skaza, poza tym chyba jej sie kolki zaczynaja. Od czasu do czasu ptwornie zaplacze, jakby jej sie niewiadomo jaka krzywda dziala a potem idzie bąk albo kupka i jak reka odjal.

Ewa juz spi, na noc.