Witajcie dziewczyneczki:*;-) Mi też lekarz zmienił datę porodu z 7 lipca na 1-go:-) Ale coś czuję w moczu, że urodzę w czerwcu...byleby to za wcześnie nie nastąpiło;-)
Jak przez całą ciążę nic mi nie dolegało oprócz zgagi...tak teraz okropnie mnie nogi bolą i zaczęły puchnąć:-( A jak ostatnio poszłam na spacer taki dłuższy to 3 dni musiałam odpoczywać, żeby dojść do siebie Czuję się jak mały wieloryb i chodzę też jak pingwinek jakiś...z boku na bok..hahaha
U mnie na szczęście Misiaczek też główką w dół skierowany;-)
Ale ostatnio zaczynam coraz częściej myśleć o porodzie i troszeczkę zaczynam świrować..hahaha
Jesteście już spakowane do szpitala?? Bo ja zamierzam się pakować na weekendzie...hahaha
Może jestem szurnięta...ale wolę wcześniej niż później się dodatkowo stresować;-)
Jak przez całą ciążę nic mi nie dolegało oprócz zgagi...tak teraz okropnie mnie nogi bolą i zaczęły puchnąć:-( A jak ostatnio poszłam na spacer taki dłuższy to 3 dni musiałam odpoczywać, żeby dojść do siebie Czuję się jak mały wieloryb i chodzę też jak pingwinek jakiś...z boku na bok..hahaha
U mnie na szczęście Misiaczek też główką w dół skierowany;-)
Ale ostatnio zaczynam coraz częściej myśleć o porodzie i troszeczkę zaczynam świrować..hahaha
Jesteście już spakowane do szpitala?? Bo ja zamierzam się pakować na weekendzie...hahaha
Może jestem szurnięta...ale wolę wcześniej niż później się dodatkowo stresować;-)