reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2011

sunset, a TY jak oduczasz od tej pobudki nocnej?
Ja póki co zmieniłam mu system wieczorny i póki co, od 4 dni się sprawdza! oby tak zostało.. a podaję od razu jak się wierci tak na poważnie.. mniej wiecej wiem o jakich godzinach się wierci i tak przygotowuję.. u mnie trochę lipa, bo Tymek nie lubi zimnego, więc muszę podgrzać..a tym samym muszę zakupic podgrzewacz

główka urosła z 35cm do 46cm, brzuszek z 34 do 47 a długość- 55cm do 73cm

Dobrej nocy
 
reklama
konwalianka u nas woda sie nie sprawdza gdy maly poczuje ze to nie mleko budzi sie wiec odpuscilam na jakis czas
sunset u nas glowka byla 34cm jest 46, brzuszek z 35 do 47, dlugosc z 56 do 78, waga z 3,5kg do 9,5
 
Hej.

My dzis u lekarza bylismy tak kontrolnie. Mala ma straszne zaparcia i Pani doktor zalecila nam inne mleczko. Mamy tez skierowanie do ortopedy bo Karoli cos w kregoslupie strzela jak sie ja podnosi... W ogole to lubie nasza pediatre, bo nie udaje wszechwiedzacej:) Jak czegos nie wie to mowi ze nie wie i kieruje do specjalisty. No i dziasla sa rozpulchnione, te na gorze bardziej niz te na dole ale Jak to dr powiedziala nie az tak zeby te zeby mialy wyjsc juz zaraz. wiec jeszcze troche z na zeby poczekamy...

Spokojnej nocy
 
konwalianka masz racje każde dziecko jest inne. Nie wiem jak Jowita zareaguje na nocnik, czy nauczy się korzystać z niego, a później odrzuci. Nie mam pojęcia, ale jak nie spróbuję, to się nie dowiem. Jeśli będzie tak jak z twoim siostrzeńcem, to trudno. Dla mnie to nie będzie wielki problem. A poza tym nie ma co się stresować, bo jeszcze nocnika nie ma i babcia nie zaczęła uczyć. I tak naprawdę jakoś nie widzę tej nauki z racji tego, że mamy prawie nie ma w domu. A jeśli chce się czegoś uczyć to konsekwencja musi być. Pożyjemy zobaczymy ;-)
sunset, konwalianka Jowita jak budziła się w nocy, to próbowałam jej dać wodę, ale jest tak jak u Anuli, jak poczuła, że nie mleko od razu się budziła. Teraz przez tydzień nie dawałam jej ani mleka ani wody (jedynie ok 4 dostawała mleko, jak budziła się drugi raz). Po prostu jak się obudziła to tuliłam ją albo odwracałam na boczek i zasypiała znowu. Od dwóch dni budzi się tylko raz. Nie wiem czy to przez przypadek czy jak. Zobaczymy jak będzie dziś.

Dobranoc. Spokojnej nocki.
 
No doczytałam :))
Ale u Was się dzieje, dzieciaczki stoją na nóżkach, mówią na całego, siusiają do nocnika - MASAKRA!~! :)))
U nas na razie etap stabilizacji, nic nowego się nie dzieje - czekamy :) mój mąż się śmieje, że zaraz znowu jakiś skok zaliczy i nas zaskoczy :)))
]Muszę poczytać o tym nocniku kiedy najlepiej uczyć, bo mi się wydaje, że jak dziecko stabilnie siedzi to można by je sadzać na nocnik, ale jakie to może przynieść skutki to nie wiem :p

Ok lecę spać, bo już późno..
BUZIAKi
 
Hej :-)

Już piątek, tydzień zleciał i prawie weekend. Ostatnio dni lecą mi jak szalone, co mnie bardzo cieszy. Szybciej zleci czas do czerwca :-)
Dzisiejsza noc był wspaniała. W końcu się wyspałam. Jowita obudziła się tylko dwa razy ok 12. Wstałam tylko ja utulić i znowu poszłam spać. Może nawet gdybym nie wstała to by zasnęła sama. Mam nadzieję, że już będzie tylko lepiej i w końcu będę mogła powiedzieć, że moje dziecię przesypia noce ;-)
 
Witam sie z rana!

Mam nadzieje ze nocki spokojne i przespana!

Konwalianka- no ja jakiegos glownego planu nie mam. MOj maluch budzi sie roznie. raz po polnocy a raz o 3 wiec ciezko przewidziec. Poczatkowo probowalam dawac dodatkowy obiadek kolo 18 ale nie lezalo mi to w ogole ale skoro w przychodni tak doradzali to sprobowalam. No i doszlo do tego ze ponownie co 2 godziny bylo karmienie a wieczorem mega ulewanie. W nocy i tak pobudka.. ale podejrzewam ze po prostu brzuszek bolal bo nawet oczu nie otwieral tylko tak jojczal i dopiero na brzuszku spanie go uspokajalo.. Tak wiec wrocilam do starego schematu jedzenia i dzisiaj mialam testowac wode w razie czego. Maly obudzil sie o 3 na dobre.. przekrecil sie sam, odgiol ochraniacz i zaczal nas wolac i zaczepiac.. Tak wiec sprobowalam (tez zimnego nie wypije) podac wody ale po 30ml dostalam taki ochrzan ze trzeba bylo zrobic mleko.. z tym ze zrobilam mniejsza butelke - 120ml. Zjadl wszystko potem jeszcze chwile poszalal i zasnal.. W sumie nie wiem co mam robic. Moze bede stopinowo zmniejszac ilosc mleka.. kurcze nie wiem :-/ Macie jakis pomysl?

U nas glowka wolno rosnie i bardzo mnie to martwi..

Aniu z zabkami moze byc roznie. Mimo iz sa troche dziaselka rozpulchnione to moze sie to zmienic z dnia na dzien. Nic nigdy nie wiadomo.. tyle ze i tak Karolci moga dokuczac bo niektore malenstwa samo kielkowanie znosza bardzo zle ..

Milego dnia!
 
Hej dziewczyny!
U nas udało się ominąć jedno kamienie, Mateusz zassał smoka i odleciał tak więc pierwsze karmienie było o 12:30. Potem o 3 i o 6 wstaliśmy na dobre. Walczymy na macie z zabawkami :)

Daga - No to Jowitka zrobiła Ci prezzencik :) Oby więcej takich nocek :))) Tego życzę nam wszystkim :)))

Miłego dnia :)
 
Daga.. super gratuluje! Oby Jowitka tak dalej spala. KUrze nie wiem co sie u nas porobilo.. tak od Walentynek sie budzi na jedzenie :-(

Malamii u nas tez nic sie nie dzieje.. od dwoch miesiecy wszyscy mowia ze malt lada dzien zacznie raczkowac (na zcele z lekarzem) a tu pelzanie na calego a raczkowania nie widac ;-) doczekamt sie i my!

Buzka dziewczyny i maluszki!
 
reklama
Witam Was mamusie.
Ja z braku czasu nie mam jak doczatać co u Was? Przeczytałam tylko posty z wczorajszego dnia i widzę że problem nocnikowy został poruszony. To ja moge dołączyć się do grona mamuiek wcześnie sadzających dzieci na nocniczek. Majeczka od kilku dni codziennie rano robi siusiu na nocniczku i mało tego: 3 razy juz zrobiła kupkę na nocniczku. Myślę że warto spróbować aby oswoić dziecko z tym "urządzeniem". Jak zacznie dobrze chodzić to może uciekać. Przy czym trzeba też uzbroić się w cierpliwość i czekać do ok 1,5 roku na świadome siusianie. Z Paulinką nocniczek trenowaliśmy od 7 miesiąca, a efekt taki że w 1,5 roku bez pieluszki w dzień a rok i 7 miesięcy także w nocy. A że może nastąpić cofka to jest normalne, większość dzieci ją przechodzi. Pewnie metoda wczesnego sadzania na nocniczek nie u każdego dziecka się sprawdzi. U nas się świetnie sprawdziła, więc i Majeczka już trenuje. A poza tym Majka w końcu jest fajnym pogodnym dzieckiem i na wadze zaczęła dobrze przybierać. Waży 7,5 kg. Jest już całkowicie na mm. Nocki ok zazwyczaj jedna pobudka na karmienie ok 2 a wstaje o 6. A i proszę o kciuki bo idziemy z Majeczką we wtorek do onkologa. Ma jekieś zgrubienie pod skórą pod obojczykiem, które utrzymuje się już ponad 2 miesiące. Oby nic poważnego.
Pozdrawiam Was serdecznie.
 
Do góry