reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

padam na dziób...

nie pisałam Wam, ale odkupuję żłobek, w zasadzie klub malucha, i próbuję to wszystko ogarnąć.
Czytam ustawy, szukam opiekunek i kobitek do zajęć. Dostałam ponad 100 cv. mistrzem ortografii nie jestem, ale jak można podanie o pracę z bykami wysyłać?
Dziś przeprowadziłam pierwszą rozmowę o pracę... do czego to doszło :-D

a do tego u nas ciągle Olka daje popalić. Trauma poszpitalna (nadal!! fuck) ze spaniem, wychodzą wszystkie trójki, a do tego przyśpieszony bunt dwulatka i wszystko jest na NIEEEEEEEE. Zanim się do Małej odezwę, to muszę sobie dobrze przemyśleć całe działanie, żeby Mała nie wyskoczyła mi od razu z nie:-p

Ganiam za prezentami, nie mam bladego pojęcia, co kupić mamie...nic nowego w zasadzie :confused2: Olka dostanie od nas prezent po świętach,jak zobaczymy, co się pod choinką znajdzie. Poza tym, muszę kupić tonę zabawek do żłoba, więc tam będzie miała się czym bawić...

Któraś pytała o malowanki wodne. Polecam, działa podobnie jak te maty. Jak się zamoczy kartkę, to pokazują się kolory. Dziecko jest całe mokre, ale na szczęście to tylko woda :tak: A taką matę Ola dostanie jutro na formowej wigilii Mka, więc w środę mogę Wam relacje zdać :-D
 
reklama
tweenie-gratuluje!trzymam kciuki ale co jak co zainteresowanie chyba powinno byc spore.Fajnie tez ze jest w czym wybierac jesli chodzi o kandydatow na opiekunow.Obys stworzyla zgrany zespol.Juz jestem ciekawa jak to wszystko bedzie dzialalo!Koniecznie nam tu opowiadaj!
 
eijf ja też jestem ciekawa... Tym bardziej, że trzeba było się kredytem ratować :confused2:
Boję się, jak Mała się tam odnajdzie. Tzn. tak w ciagu dnia to spoko,ale spanie mnie przeraża. Ona jest dzieckiem nadwrażliwym sensorycznie (psycholog dziecięcy tak stwierdził) i do spania absolutnej ciszy potrzebuje. Będę musiała ją chyba w piwnicy kłaść spać :-D
Mam trochę pietra, bo kasa zainwestowana, a 2 lata siedzenia w domu zrobiło swoje i muszę się przestawić na myślenie, bo teraz mam problem, żeby zdanie po polskiemu sklecić :cool2:
Ale z drugiej strony, cieszę się, bo w końcu coś się będzie działo w dobrą stronę :tak: Nie oczekuję kokosów, ale przynajmniej jakaś praca będzie, nie będę musiała się martwić, kiedy mnie zwolnią, bo na siebie będę pracować. I i tak kiedyś bym musiała to pracy wrócić, a w takiej sytuacji Mała będzie ciągle ze mną i będę miała dla niej trochę więcej czasu niż gdbym u kogoś pracowała.

Teraz myślę, jakby rodziców przyciągnąć, żeby trochę kasy zostawili u mnie;-)
 
Tweenie-ciagle slysze jakie sa problemy ze zlobkiem i jaki jest popyt na takie miejsca wiec chyba nie powinno byc problemu:)
Praca dla siebie ma swoje wady i zalety Co widze po moim.W praniu wyjdzie jak bedzie u ciebie.To samo z mala.Ja tam wiem ze bardzo ciesze sie z jej kontaktow spolecznych!Mysle ze tylko na dobre jej to wychodzi.

Dopiero rozpoczynam dzien à juz nie moge sie doczekac konca!zawsze od wtorku wieczorem z gorki
 
kropa a my mamy znikopis z pieczątkami (tablicę magnetyczną) to była jedna z najtańszych i zarazem najlepszych zabawek -9,90zł w Carrefour. Na tym bazgra jak siedzi na nocniku:-D Na stoliku królują kredki i kolorowanki. Czasami bazgra też po stoliku, ale ten lakierowany i wszystko dobrze schodzi.

Daj znać jak spisała się mata wodna i jak to działa. Może też kupię?

A próbowałaś kolorowanek wodnych? Jak to działa?
Ja kupuję takie zwykłe dla maluchów z prostymi rysunkami i grubymi liniami. Raz kupiłam za szczegółowe z cieńkimi kreskami i się nie sprawdziły. Gosia sama bazgra, ale lubi też jak ja jej koloruję. I tu chyba lepiej sprawdzają się kredki świecowe, bo można szybko duże powierzchnie pokolorować. mamy też ołówkowe bambino, dają ładne intensywne kolory, ale jak spadną, to potem się łamią przy temperowaniu.

nef, my znikopis kupiliśmy kiedyś córce koleżanki, właśnie taki z pieczątkami - teraz Radek go odziedziczył :) Mata działa podobnie, tylko do pisaka nalewasz wodę, malujesz po macie i jak wyschnie, możesz zaczynać od nowa. Myślę dokładnie o czymś takim:
ŚWIETNA MATA WODNA + PUZZLE + szablony KATOWICE (1955089830) - Aukcje internetowe Allegro
Do malowania polecam zmywalne wodą flamastry ze specjalną końcówką dla maluchów, ja mam takie:
PIERWSZE FLAMASTRY ZMYWALNE MINI KIDS Crayola 12 (1971017978) - Aukcje internetowe Allegro
Sa super, mają świetną końcówkę (widać na opakowaniu w prawym górnym rogu) - specjalną dla maluchów, nie da się ich wcisnąć ani włożyć do oka, kolory są żywe i wyraźne, żeby zmyć z czegokolwiek wystarczy przetrzeć mokrą szmatką/chusteczką nawilżaną. Z ubrań też schodzą rewelacyjnie :)
Co do kolorowanek wodnych, to mi się wydaje, że dziecko jeszcze za małe. Zresztą ogólnie przeznaczenie kolorowanek jest dla starszych dzieci - żeby się uczyły kolorów i utrzymywania w liniaturze (czyli jak się wpasować w schemat ;) ), teraz to raczej same powinny uprawiać twórczość radosną, więc u nas na razie ryza papieru, znikopis i pewnie po świętach mała mata wodna. Nie chciałabym, zeby mu się zwyczajnie kolorowanki opatrzyły, podobnie te wodne (polega to na tym, że moczysz w wodzie pędzelek i malujesz nim po kolorowance, a na niej pojawiają się kolory - niestety zwyke blade). Jak dam mu za rok - dwa, będzie umiał docenić i zawsze to jakaś nowość będzie :) A jeśli już chcesz kolorowanki, to najlpepiej drukować specjalne dla maluchów, np. takie, jednoelementowe z grubą kreską:
http://antek.sluszczak.pl/2011/09/kolorowanka-sliwka-z-serii-latwe-kolorowanki-do-wydruku/
http://kolorowankidowydruku.eu/
A'propos kolorowanek dla starszych dzieci, ciekwasze od wodnych są dmuchane:
SPRAYZA Dmuchane Flamastry PISAKI SZABLONY 2401 (2005447524) - Aukcje internetowe Allegro
Ale to tak dla 3-5 letnich dzieciaków, wtedy bawią się tym tak, jak powinny i doceniają :) Radkowi to ja planuję naklejki wprowadzić na razie, jak ogarnie te drewniane wkładane puzzle (będzie potrafił przekręcić i dopasować naklejkę do odpowiedniego miejsca) - przyklejał na szybę takie gwiazdki swiąteczne i się cieszył tym jak dziki, wiec powoli przychodzi już czas ;)

Ja podobnei jak tweenie, nie kupuję nic pod choinkę - zobaczę co dostanie i wtedy ew. uzupełnię potrzeby :)

kropa - co do maty wodnej ja kupilam ta z Anglii z rolerem co podala linka (tylko tam sa one dostepne) to furory na mnie nie zrobila kosztowala uzywana 100 zl i chyba kasa wydana w bloto Julka zbytnio sie nia nie interesuje porysuje troche ale bez szalu mysle ze jak bedzie starsza to moze ja zaciekawi bo zainteresowala sie nia mojej kolezanki corka 2,5 letnia.

sasanka, właśnie dlatego ja zwlekam - wydaje mi się, że na dużą jeszcze za mały, a zanim dorośnie zwyczajnie mu się znudzi. Zresztą już pisałam, utwierdzilam sie w tm przekonaniu jak mu przyniosłam ogromny kalendarz :) Pomyślę o tej macie za rok - półtora, jesli będzie lubił rysować. Bo jeśli nie, to wywalona kasa, chociaż zabawka fajna ;)

tweenie, szkoda, ze Ty tak daleko masz ten żłobek - oddałabym Ci swoją nianię razem z Radkiem, niania super a Radek miałby kontakt z dziećmi :)
 
Ostatnia edycja:
kropa nie, to Wy daleko jesteście :-D

moja ostatnio budzi się codziennie z rykiem o 5, wyje jak opętana godzinę, dwie, a potem jak bliźniaczka przychodzi, to jej dobudzić nie mogę... Padnę zaraz na dziób :nerd:
Dzisiaj jest firmowa wigilia u Mka, ale mi się tam nie chce iść... I nie mam się w co ubrać :crazy:
 
kropa nie, to Wy daleko jesteście :-D

moja ostatnio budzi się codziennie z rykiem o 5, wyje jak opętana godzinę, dwie, a potem jak bliźniaczka przychodzi, to jej dobudzić nie mogę... Padnę zaraz na dziób :nerd:
Dzisiaj jest firmowa wigilia u Mka, ale mi się tam nie chce iść... I nie mam się w co ubrać :crazy:

Nie wymyślaj tylko się szykuj, potraktuj to jako potencjalny rynek :) Na takich imprezach najlepiej rozpuścić wici: że otwierasz klubik, ze szukasz poleconych osób... Kurdę, mogę być Twoim menadżerem :D:D:D
 
Tweenie-ja Cie rozumiem.zwykle nie mam ochoty na takie imprezy.Czasem sie nie chce ale moze byc fajnie choc ostatnie spotkanie ze znajomymi mojego nie zaliczam do udanych.Faceci zbili sie jak to oni w grupke i pewnie o biznesach gadali à mnie sie potwornie nudzilo bo z tymi ludzmi po prostu malo wspolnego mialam.

Wy tu kurcze o matach,kolorowankach à u nas tylko zwykla kredka w rece,papier i jedziemy:)
 
dobra, zatrudniam Cię... za lizaki :-D
właśnie szukam osób do prowadzenia dodatkowych zajęć, w weekendy dla dzieci i warsztatów dla rodziców i może w tygodniu, dla dzieci, które nie chodzą do żłoba/przedszkola.
Jak myślisz? :-)
 
reklama
eijf no wiesz, z wieczór w grupie informatyków, a jednocześnie motofanów... A do tego zgraja biegających dzieciaków. Już zapomniałam jak to jest, przejdę akurat chrzest bojowy przed styczniem :-D
tja, u nas kredki i kartki, to nie do ręki, ale do buzi zaraz idą...:sorry2:
 
Do góry