reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

Kropa-i na choinkę przyjdzie czas.jeszcze pewnie sam ja ubierze.
On swoją droga dogadalby się z zuzia joaszki;)

Nef-U nas mało kto ma firanki:)okna gołe,kwestia przyzwyczajenia.ja mam w salonie rzymskie,w dzień praktycznie do samej góry otwarte

Jezu niech ten dzień się konczy
 
reklama
Tweenie- podziwiam, ze się porywasz na własny biznes a do tego żłobek... Ja swojego czasu też o tym myślałam ale:
a) potrzebna by była dotacja lub kredyt, a nie tak prosto i jedno i drugie uzyskać. Poza tym, trzeba mieć też coś swojego, za nim interes zacznie zarabiać
b) w Białym nasycenie tymi klubami malucha jest już za duże. U mnie na jednej praktycznie ulicy są 3 i co i rusz to ceny spuszczają, reklamują się a chętnych raczej nie ma wielu.
To jednak prywatny żłobek/klub...Państwowe żłobki są 3 ( w sumie jeden i jego 2 filie). Nie wiem ile oddziałów, ale ludzie wolą państwowy, bo tańszy, a jak się dziecko nie dostanie to na ogół kombinują- albo niania, albo dziadkowie, albo matka siedzi...

No a powiedz mi jakie warunki pracy proponujesz?
Bo ja Ci powiem, że to co robią niektórzy właściciele tych klubów/ żłobków to jest szczyt chamstwa moim zdaniem.
Ostatnio 3 ogłoszenia były, że szukają opiekunek z wykształceniem pedagogicznym. No to dzwonię. I:
-szukamy studentek pedagogiki (wiadomo- nie płacimy składek)
- proponujemy 5 zł za godzinę
- proponujemy 5 zł za godzinę i pracę bez umowy

Ja rozumiem, że każdy chce zarobić (pracodawca też), ale jak człowiek ma pracować 8 h i zarobić ok. 900 zł góra??? Nawet jeśli to studentka, to przecież zaoczna i też musi się utrzymać jakoś.
No a szczytem chamstwa jest proponować pracę na czarno.
Ja się pytam, jak z taką motywacją i płacą człowiek ma mieć chęć do pracy? Przecież to ciężka i odpowiedzialna praca.
Ja wiedząc, że na takich zasadach pracodawca zatrudnia to bym się mocno zastanowiła nad oddaniem dziecka do takiego żlobka.
Ja nie uważam, że jak mam studia to jestem bóg wie kim, no ale na litość boską- pracować bez umowy i za 5 zł na godzinę???
Mam cudzym dzieciom dupę - za przeproszeniem podcierać, a swojego dziecka całe dnie nie widzieć ( wyjść z domu ok. 7, żeby na 8 dojechać, a potem wrócić najwcześniej ok. 17)? I na co ja zarobię? Niby dobre i 800 zł, no ale jeszcze jakoś dajemy radę. Gdybyśmy nie mieli nic, to pewnie zacisnęłabym zęby i poszła, ale pewnie znienawidziłabym tą pracę szybko i dokładnie....

No a poza tym, to po pracy w szkole średniej, jednak wolę młodzież. Mam już dość swojego dziecka czasem - kupek, zupek, itd. więc gdybym miała to jeszcze w pracy robić i to z większą ilością dzieci, to chyba bym zbzikowała:-):-) także szacun Tweenie:-)


moje dziecko miało dziś "dzień jęczały". Do tego przedświąteczne porządki, zakupy i padam na pysk. Zaraz idę do wanny, a potem lulu.
 
jest choinka! ale się cieszę:biggrin2: od razu zrobił się nastrój:tak:
przez brak śniegu w ogóle nie czułam, że to już prawie święta

P1060116.jpg

Gosia póki co małe zainteresowanie, ale też miała krótki kontakt, bo już się zbierała do spania jak ubierałam. Pozwoliłam podotykać, żeby wiedziała, że kłuje.
 
joaszka-wszystko sie zgadza z tego co piszesz ha ha.
a w ogole sama kiedys myslalam o tym by pracowac w przedszkolu ale jak sobie pomyslalam ze pozniej do domu wroce i zas dzieci...to mi sie odechcialo.Siostra pracuje w miedzynarodowyma le ona w ogole jest rewelacyjna z dziecmi,zeby tacy pracowali w zlobkach to byloby dobrze no ale ona wlasnych nie ma:)

nef-a widzisz:) co choinka to choinka:)

ja szybko spadam.W ogole telefon mi przywiezli a ja nie mialam jeszcze czasu rozpakowac.To nietypowe jak na mnie:)
maz nadal bawi sie w mikolaja bo teraz kazal kupic kosz i wypelnic go dobrymi rzeczami dla mojej rodziny:)co bede robic jutro
 
co do choinki, to Pola po jednym grzecznym dniu, ośmieliła się. Dzisiaj podeszła do bombek i robiła bach bach ręką w nie. Trochę ją pouczyiłam i mam nadzieję, że przestanie:)
 
Alez cisza.Pewnie wiekszosc juz swietami zyje?Ja wlasciwie oprocz zakupow (i to tylko czesciowych bo zazwyczaj robie liste mojemu jako ze nie przepadam za zakupami) to nie robie nic nadzwyczajnego typu generalne porzadki.Sprzatam na biezaco i nie widze powodu bym sie miala tak przemeczac podczas gdy to wlasnie odpoczac nalezy;)
Dzis rano wpadl pan ktory robil nam na zamowienie szafke pod tv wiec dol przybiera juz normalnosci.Nie jest jeszcze od a do z skonczony ale glowny zarys jest!Teraz tylko mam nadzieje ze moj powiesi tv i ze nie bedzie tak to przez swieta stalo.
Potem mala poszla spac a ja czekam na tesciowa ktora postanowilam raz wykorzystac bo chce na spokojnie zrobic te zakupy ( a w sklepach pewnie dziki tlum) szczegolnie ze nie do konca wiem co mam kupic bo np robie paczke rodzicom i w ogole prezenty dokupic chce tak raz dwa.Mam nadzieje ze mi sie uda i ze na jutro zostanie mi tylko znalezienie dla siebie jakiegos lacha...
jedyny stre to to ze cos zapomne.
 
joaszka nie będę się tu rozpisywać, ile będę płacić,ale nie będzie to 5zł. Na początek umowa zlecenie, owszem, z powodu oszczędności, bo muszę zainwestować jeszcze w sporo różnych rzeczy, ale nie będę się wylewać. A jak stanę na nogi i ekipa okaże się ok, to pomyślę o normalnej umowie ;) Zależy mi na tym, żeby opiekunki były zadowolone, bo nie będę miała rotacji personelu, a to bardzo wkurza rodziców i dezorientuje dzieci.
Co do zatrudniania na czarno, nie wyobrażam sobie... wpadnie jakakolwiek kontrola, to mandat taki, że się dożywotnio nie wypłacę.
A swoją drogą, że do umowy zlecenia można dokupić sobie dobrowolne ubezpiecznie chorobowe, koszt ok 20zł.
Kolejna sprawa, w żłobku państwowym opiekunki zarabiają minimalną pensję, a mają na głowie dużo większą bandę dzieci. I w kwestii żłobków prywatnych, u nas jest kilka, ale ludzie latami czekają w kolejce :confused2: Jeśli będą dofinansowania, to będę starała się je dostać.
I nie otwieram swojego żłobka, tylko odkupuję działający. Nie brałabym się za otwieranie od podstaw, bo samo uruchomienie to nie problem, tylko z klientami potem.

idziemy na spacer ;-)
 
Ostatnia edycja:
Tweenie, jak to działający żlobek, to tym baredziej powinno się udać! Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze i szczerze życzę Ci powodzenia!

Dzisiaj gadałam z moją nainią i tak mi się jej zal zrobilo. Zadnych kokosow nie zarabia, rodzice jej nie pomogą, wiec szans na mieszkanie nie ma zadnych. Nawet nei wiadomo jaki kredyt by dostali. Ale z tego co mowi, to o zmianie pracy mysli jak Pola skonczy 3 latka, wiec mam nadzieje, ze nas wczesniej nei zostawi, bo to skarb dziewczyna!

Tak więc koniec koncow dostanie dzwoneczek z aniolkiem i kopertę. A ponadto pełną kasę za tydzien, gdziie o 10 godzin mniej pracowala, bo oboje jestesmy w chacie- B na zwolnieniu z powodu kregoslupa, wie w sumie sam się Polą nie zajmie, a ja z powodu choroby, wiec z nia na spacer nie lazilam.
 
No i pierwsza bomka pobita...Podchodzi do choinki, która teoretycznie poza jej zasięgiem, bo na stole w kuchni, w rogu i wali w te bombki ręką i zwiewa. Mówiłam jej z 10 razy, że nie wolno, a ona swoje:eek: Trzeba było sobie jednak choinkę odpuścić. Do tego jedne lampki okazały się zepsute, a na nowe nie chce mi się kasy wywalać. Dobrze, że zauważyłam wcześnie, że się jakieś spięcie robi, bo by mi jeszcze chałupę spaiło...

Tweenie- a czemu ten klub ktoś sprzedaje? Może zysków nie przynosi?
No ale nie będę zapeszać i trzymam kciuki:-)
 
reklama
Joaszka-ja sie bardziej kotow obawialam ale wszyscy zostawiaja choinke w awietym spokoju:) à nie pomoglo pokazanie ze choinka kluje?
 
Do góry