reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Lipiec 2010

faktycznie zostaje tylko bb, i może sobie na kurniku pourzęduję albo na grach wp... ewentualnie opcję spania biorę pod uwagę, ale... eshhh
rano czytałam z nudów lipcówki 2009 :-D
 
reklama
A ja wciagnelam dwie miski szczawiowej i teraz ledwo zipie :-D
Lakomstwo wychodzi ..

jedyneczka no dokladnie ,walace serducho ,w klacie jak by dusilo ,nadpobudliwy czlowiek ...kurde dawno tak nie mialam -moze to jakas nerwica :confused:
No ale najwazniejsze ,ze przeszlo .

louise a ja myslalam,ze Ty na basenie sie moczysz :happy2:

aisim odpoczywaj sobie bo znowu kolejny tydzien pracy przed toba .
Moj m tez dzisiaj w pracy ..zreszta jak w kazda niedziele ;/
atabe co Ty tak m sie opiekujesz ??
a ja cię znów o tą szczawiową dopytam, jak ją robisz tzn. czy coś dodajesz oprócz szczawiu, bo moja bratowa dolewa trochę takiego żurku i tak pytam?
emih ale ja musze poczekać aż 7 tyg. echhhh

ja dzisiaj też jakoś tak domowo bardziej i znów przeglądam zdjęcia, teraz na tapecie są kuchnie, ale mam mętlik w głowie. I co siądę do komputera i poklikam to pęcherz mnie wzywa. A na deser dziś właśnie pożeram paczkę miśków haribo
 
Ostatnia edycja:
tiffi ja robie szczawiowa z ziemniaczkami i jajkiem :happy2:
najpierw gotuje warzywka ,ziemniaki -wszystko to samo jak na zwykla zupe .
Potem dodaje szczaw ,powoli zupa sie gotuje na malym ogniu .
zabielam potem maka i smietana (ja daje bardzo malo tego bo nie lubie takich gestych zup :no:) wbijam ze dwa jajka :happy2:no i tak ze 20 min sie powoli pogotuje i juz dobra :happy2:
prosto ,szybko ,smacznie :happy2:
 
hej jestem żyje;-)
mam nadzieje, ze jutro już będe miała więcej czasu na forum.
przepraszam, ale teraz nie dam rady więcej napisać.
 
Mysza moj tez w pracy ..swira juz dostaje bo w tv wielkie gowno ,w necie tez (dobrze,ze bb jest:happy2:)moj syn ma jakis beznadziejny dzien i mnie denerwuje swoimi fochami ;/ masakra :baffled:
HA!- to chyba jakies zaraźliwe ;-) poprzytulajmy się wirtualnie w tej naszej niedoli :blink: Moja córa tez od południa płacze ze ona jutro do przedszkola nie pójdzie :baffled: Powtórzę za tobą: jakas masakra :cool2:

Tiffi- a ja szczawiową robię inaczej :cool2: szczaw smażę na masle jakieś 5 minut, w garnku rozpuszczam rosołki (ziemniaczki na soli i jajka na twardo gotuję w dwóch oddzielnych garnkach) i zabielam śmietaną do zup ale za to sporą ilością :cool2:
Ps. I na jaką kuchnię się decydujesz? Wiesz już? Białą czy jakiś kompromis z M?

Ashika, właśnie ja też tak mam z tym brzuchem tzn z tą potrzebą podtrzymywania w trakcie wstawania, tyle że bardziej chwytam za podbrzusze niż krocze, ale ten ciężar- jakbys o mnie pisała :confused: Ciekawe co to za "cholerstwo"?! :confused:

Myszka, to częściej wpadaj teraz na BB :tak:
 
Witam dziewczyny
Ja niedawno wróciłam miałam dzisiaj egzamin na studiach i niewiem czy zdałam, okaże się w tygodniu.Normalnie padam, dzisiaj pewnie wcześnie pójde spać.
 
emih wiec nie tylko ja mam dzisiaj taki "super" dzien :happy2:
Wyprisznicowalam sie juz i jakis film trzeba ogladnac .
 
cześć dziewczyny ja dzis tylko na chwile bo niedawno wróciłam z zakupów,cały dzień na nogach ide kapac małego moze jeszcze pózniej zajze a jesli nie to spokojnej nocki
 
Misiek się pluska to ja skorzystam i dobrej nocki wam pożyczę;-)Snów miłych i poranku słonecznego, bez bolących brzuszków i żeby dzieciaczki jak najwięcej kopniaczków rozdawały aby się mamy nie zamartwiały:tak:
 
reklama
Hej!
Ja przeleżałam caly dzień na kanapie, trochę po allegro pobuszowałam i powybierałam kilka fajnych rzeczy: jakąś pościel, łóżeczko itp.
Trochę mi przeszło z tym brzuchem chociaż ciągle jeszcze ciągnie!! W czwartek mam wizyte to jakoś wytrzymam do tego czasu, chociaż trochę się martwię!!
Kurde jak nie urok to sraczka: raz brzuch boli raz krzyż!! No ale co zrobić....

Zmykam już spać, Wam życze udanego wieczorku ;)) rano wczesnie wstaje to się z pracy zamelduje!!:-)
 
Do góry