Ale tu dziś leniwie dziewczyny...

Az jakis niedosyt się czuje ;-)
Ja też już sama, bo M wyskoczył , córa rysuje "prezent" to czytam was czytam i się solidaryzuję z resztą zbolałych brzuszkowo- sercowych ;-) A co do ruchów dziecinki, czy ja wiem, chyba jakiegoś piłkarza urodzę!- powinno ciągle spać? Kurcze, ja od wczoaj czuje ciągle! Czasem jakaś godzinka przerwy i... na nowo kilka kopniaków jakby po lewym jajniku
Magdzik- czekamy na dobre wieści
Perla, Vanilka, Tifii- ja też muszę sobie poczekać na połówkowe jeszcze jakieś 4tyg
Lousie- z tej kaczki się naśmiałam, ale wies, że ten chód potrafi zostać?! Trzeba się pilnować

może nie teraz, ale po porodzie trzeba o tym pomyslec bo ten chód (+codziennie wózek, przy którym noga za noga chodzic się nie da) wchodzi w zwyczaj. Moja siostra- dawniej modelka, a teraz dwójka małych chłopców i chodzi jak chłopek- roztropek i po 5 latach mówi że nie potrafi nad tym zapanowac
Jedyneczka, mam nadzieję że u córy M to żadna poważniejsza ginekologiczna sprawa, ale jak przeszło, to może tak jak mówisz, albo...kolka i w tym miejscu się zdarza...
KAsik- powrótu do zdrowia, bidulko! Trzymaj się dzielnie!
A gdzie się faktycznie
Atabe podziewa?
