Dziewczyny, ja witam się niedzielnie, ale tylko na chwileczkę, bo strasznie mnie rozłożyło.Tchawica mi wysiadła, katar powrócił, kaszle jak... Nie mam siły póki co Was nadrabiać, wczoraj przespałam cały dzień, a od jutro maml4, na tydzień;-).
Odzyskam troszkę sił to na pewno się odezwę:-).
Życzę wszystkim udanej niedzieli

.
kasik to zdrowiej biedactwo. moglyby juz te chorobska odpuscic nam i dzieciaczkom. u mnie narazie spokoj z chorobami, ale jak to mowia "zlego diabli nie biora". poza tym jestem dobrze zakonserwowana alkoholem (piwko ;-)) z czasow przed ciaza


i jak juz przy tym jestesmy, to uwedzona dymem papierosowym
emih nie strasz mnie ze ten chod mi zostanie



ja juz i tak jak zolnierz chodze (wg mojej siostry) wiec jak jeszcze to sie skrzyzuje z kaczka to nie wiem co wyjdzie

a jezeli chodzi o te bole brzuchowe typu ciezar, to mi gin powiedzial ze to kosci miednicy sie juz moga rozchodzic dlatego az tak jakby w kroczu czuc bol.
ashika no przewalone z tym brzuchem-moze gin cos poradzi na to...przeciez to bardzo uciazliwe jest

ja znow ze spaniem mam odwrotny problem. jak tylko przyjmuje pozycje lezaca tak od razu zasypiam. jest to upierdliwe bo nawet filmu nie moge obejrzec ani poczytac wygodnie. musze siedziec i najlepiej pelne swiatlo. moge wypic wczesniej kawe badz ponad litr pepsi i od razu zasypiam-to jest nienormalne!!!wrrrrrrrrrr!!!!
tiffi ale Ci fajnie ze sobie juz tak wszystko wybierasz i urzadzasz... :-)

u nas dopiero w maju remont generalny wiec narazie sie za nic nie biore. zreszta dopiero w tym tygodniu ma przyjsc facet do wyceny remontu wiec po tym bede mogla
dopiero wiedziec jak sie rzadzic z wydatkami. ja szczawiowke robie identycznie jak vanilka tylko bez ziemniakow i jajko czasem daje na twardo na koniec plus ryz/grzanki. chyba ze mam swiezy szczaw w listkach to tez przesmazam najpierw na patelni na maselku jak emih
keeejt ja tez zgaga narazie rzadko-czasem po jajkach np jajecznieca zwlaszcza. ale mam tez te zasrane zaparcia. to od progesteronu, ktorego nam sie w ciazy wiecej wytwarza i on rozleniwia jelita i stad te zaparcia. ja juz je w 90% poskromilam drastycznymi sposobami
mammi musze Cie skarcic-sama nas upominasz zeby sie nie forsowac i nie przemeczac, i potem co robisz, co?!

przepraszam ze krzycze ale to dlatego ze sie martwie

. nie wolno tak sie nadwyrezac fizycznie, bo to dla dzidzi grozne. obiecaj ze bedziesz uwazac i do ciezkich rzeczy wolac M. od tego oni sa! ale dobrze, ze wszystko ok


