reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

Ja jeszcze nie kupuję, mam znajomą która ma termin na połowę lutego i od 20 tc wiedziała, że będzie miała dziewczynkę, no i nakupowała pełno różowych ciuszków, akcesoriów itp, a jakieś 2 tygodnie temu okazało się, że w jej brzuszku mieszka chłopczyk ;-)
u moich znajomych bylo to samo :-D pod koniec 7 miesiaca okazalo sie ze jednak chlopczyk bedzie...
 
reklama
No wydaje mi się, że mimo tego, że znam już z M płeć to poczekamy z kupnem wyprawki do porodu. Różne niespodzianki się zdarzają a moja znajoma jest tego najlepszym przykładem bo nie wie co teraz zrobić z tymi różowymi szpargałami :-)
 
Ostatnio na styczniówkach dziewczyna urodziła chłopca, a na USG wychodziła dziewczynka...to dopiero niespodzianka:-D
Ja w pierwszej ciąży część rzeczy miałam po chrześniaku, część jeszcze po mojej siostrze, dokupiłam trochę uniwersalnych rzeczy, a dopiero po 34 tygodniu jak już płeć była blisko 100% znana kupowałam bardziej chłopięce rzeczy...
 
Ostatnia edycja:
No ja też jestem ciekawa czy wszystkie poznane już płcie się sprawdzą :-) Lekarka u której niedawno byłam mówiła, że mojemu Maleństwu "coś majta" między nóżkami ale nie potrafiła powiedzieć na 100 %. Może czegoś więcej dowiem się jutro lub na badaniu połówkowym
 
Ale i tak z zakupami się wstrzymamy do porodu. Kupię tylko ciuszki które będą mi potrzebne w szpitalu, dużo rzeczy dostaniemy od rodziny i znajomych, łóżeczko z wyposażeniem kupią moi rodzice a z wózkiem nie będzie problemu gdy kupimy je po porodzie :-)
 
louise no niezłą masz recepturę na dobre załatwianie się:-) ja tak jak pisałam wczoraj na obaid jadłam buraczki na ciepło i dziś sukces:-)
atatbe no coś ty jak to może gin cię wyzwać, generalnie to chyba tak jest, że kiedyś musisz przybrać na wadze, niektóre dziewczyny tyją stopniowo a inne w krótkim czasie nabierają wagi. A uwagami innych się nie przejmuj, mnóstwo w nas zbiera się wody i jednak to co jemy ma wpływ. Prosta rzecz jak nie mgołąm się długo zalatwić i jeszcze zjadłam kapustę kiszoną to znajomi mówili, no no ale masz niezły brzuszek, a na drugi dzień dostałam jelitówki i jak zobaczyłam się z ludźmi mówili, jejku u ciebie to nic nie widać, więc serio serio uwagami się nie przejmuj nic a nic.
aisim o kurcze to niedobrze z tym upadkiem, no jednak trzeba być czujną jak ważka na lodzie

A tak w ogóle to mam sporo pracy i dużo klikania na kompie, wypadało by pozmywać no i zjeść obiad, ja od teściowej wydębiłam słoik rosołu i zrobię sobie pomidorową. Tak mi burczy już w brzuchu, że lecę ją robić
 
reklama
Do góry