agatka_natalia
Fanka BB :)
jedyneczka od zeszłego tygodnia, to się stało po podaniu jabłka, przynajmniej tak mi się wydaję.
Za naszych czasów było inaczej, a też były komputery tylko internetu nie było. Jedyneczka czy nie wydaje Ci się, że teraz dzieci nie potrafią być sprytne ani kombinować. My jak nie odrobiliśmy pracy domowej w domu, to albo odrabiało się przed samą lekcją na przerwie albo spisywało się od kogoś. A teraz dzieci nawet nie potrafią spisać od kogoś. Z drugiej strony teraz uczy się dzieci "szkolnej samodzielności" (nie ściągaj od kogoś), a w sumie my przelecieliśmy pół podstawówki i cale liceum na ściągach.
Z drugiej strony był inny program nauczania i nie wymagano od nas tak dużo jak obecnie. Chociaż mając 10-lat to ja jeszcze nie ściągałam, zaczęłam rok później ale prace domowe już odrabiałam na przerwie .
Wydaję mi się, że nawet te ich zabawy wydają się "bardziej dorosłe". Czy teraz dzieci grają w gumę? albo w kapsle? czy biegają na przerwach i bawią się w berka lub w chowanego?
Za naszych czasów było inaczej, a też były komputery tylko internetu nie było. Jedyneczka czy nie wydaje Ci się, że teraz dzieci nie potrafią być sprytne ani kombinować. My jak nie odrobiliśmy pracy domowej w domu, to albo odrabiało się przed samą lekcją na przerwie albo spisywało się od kogoś. A teraz dzieci nawet nie potrafią spisać od kogoś. Z drugiej strony teraz uczy się dzieci "szkolnej samodzielności" (nie ściągaj od kogoś), a w sumie my przelecieliśmy pół podstawówki i cale liceum na ściągach.
Z drugiej strony był inny program nauczania i nie wymagano od nas tak dużo jak obecnie. Chociaż mając 10-lat to ja jeszcze nie ściągałam, zaczęłam rok później ale prace domowe już odrabiałam na przerwie .
Wydaję mi się, że nawet te ich zabawy wydają się "bardziej dorosłe". Czy teraz dzieci grają w gumę? albo w kapsle? czy biegają na przerwach i bawią się w berka lub w chowanego?